No ustawiła siedmiu w linii, ale jak już był doliczony czas (czy jakoś chwilę przed), prowadząc 2:1 z jednym z faworytów do tytułu, więc wydaje mi się, że to raczej o niczym nie świadczy w kontekście meczu z nami. Wcześniej w defensywie grali tak, że szok (wysoko i agresywnie, pressing i dynamika rewelacyjna). Wiadomo, że to nie są żadni wirtuozi, ale pokazali jak słabszy na papierze zespół powinien grać z mocniejszym. Pod tym względem na mnie zrobili duże wrażenie i bardzo jestem ciekaw jak to będzie wyglądało w sobotę w zderzeniu z naszą taktyką.