Skocz do zawartości

LeifErikson

Użytkownicy
  • Postów

    3 080
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LeifErikson

  1. Pegasus Extreme? No grubo. Co do podwyżki ceny pisma, to wychodzi na to, że ostatnia prenumerata roczna za 99 zł to był deal życia.
  2. Według mnie to już przeszło przez wszystkie stadia od śmieszności do kompletnej żenady i juz wystarczy.
  3. No fajne auto na ulicy stało, ale po co mu od razu zdjęcie robić i do internetu wrzucać?
  4. Albo te felietony patronów można bylo wrzucić...
  5. To prawda, ale z drugiej strony tego nigdy nie wiesz - chyba ze kupisz od kogoś z rodziny, chociaż też może być różnie z rodziną. Taki najwiekszy realny minus pofirmowych, to że serwisy zwykle robi się long life, 30k km na jednym oleju, co przy nowoczesnych silnikach nie jest za zdrowe. No ale znów- przy prywatnym sprzedawcy też nie ma pewności, że robił inaczej. A za to masz czarno na białym wszystko co się z autem działo.
  6. Polecam rozważyć auta poleasingowe z platform takich jak master1.pl, autopunkt.pl, autakrajowe.pl i jeszcze parę innych o których nie pamietam, ale łatwo wyguglac. Nie znajdziesz tam "jedynych takich okazji, cukiereczków i laleczek", ale wydaje mi się że to w miarę pewne oferty, a ich główna zaleta to pełna historia serwisowa i ubezpieczeniowa (szkodowa). Oczywiście zwykle lepiej kupić od prywatnego właściciela, ale to jak igła w stogu siana. A co do cen to też bym się zastanowił teraz czy jest sens kupować kilkulatka w cenie zbliżonej do nowego z salonu te kilka lat temu... Juz wcześniej była ta dyskusja, ale ja chyba obstaje przy twierdzeniu, że o ile nie spędza się w aucie kilku godzin dziennie, to jakiś 10-12 latek nie będzie wiele gorszy od 5-latka.
  7. Ale dobry ten tekst (reportaż, wspominki, sam nie wiem) Piechoty o gralniach. Fajnie ze mimo zbudowania go w oparciu o wywiad z wlascicielka takiego przybytku, jest w narracyjnej formie, super się to czyta. No i kop nostalgii potężny, bo sam sobie przypomniałem podobne miejsca ze swoich lat młodzieńczych, gdzie klimat oderwania od rzeczywistości panował nieziemski - taki sam półmrok o każdej porze dnia, zwykle jakas piwnica albo normalne pomieszczenie z pozaslanianymi oknami i te rzędy szumiących kompów, jakies dziwne typki siedzące tam chyba bez przerwy, oczywiście również "działalność handlowa", ale także coś w rodzaju komisu, gdzie można było zamienić lub sprzedać swoje gierki, co w czasach długo przed allegro i olx było bardzo przydatne i wykorzystywane. Albo jak przyszło się z kumplem odpalić jakiś nowy tytuł, którego domowy sprzęt nie byl w stanie uciągnąć, wzbudzając momentalnie zainteresowanie całego lokalu i zebranie się grona obserwatorów za plecami. Prawie jak Twitch, tylko w realu. Piękne czasy, wyjatkowe miejsca.
  8. Ale bajer, zupełnie mi to umknęło w tamtych czasach. To mniejsze wydanie miało treść identyczna co duże? Tylko format i brak płyty je odróżniał?
  9. Odpowiem z perspektywy osoby, która nigdy wcześniej nie patronowała i w ogóle o crowdfundingu miała marne pojęcie - z jednej strony rozumiem te negatywne opinie tutaj, z drugiej strony sam ich nie podzielam raczej zbyt mocno. Jak dla mnie głównym celem było wsparcie magazynu i zyskanie poczucia jakiegoś tam mini wpływu na jego losy. I mnie to już wystarczy. Ale z drugiej strony są te nagrody, różne inicjatywy itp i faktycznie wygląda to mało profesjonalnie jak część zapowiedzi nie jest (jeszcze?) spelniona. Więc wszystko zależy od podejścia - jak "wrzucenie do puszki" sprawi Ci samo w sobie satysfakcję, tak jak mnie, to będziesz zadowolony, tak myślę. No i jeśli wrzucasz przynajmniej 13 zł miesięcznie to możesz wygrać w comiesiecznym losowaniu różne gadzety, bo to regularnie jest ogarniane, no i pojawisz się na stronie w Szmatlawcu na liście patronów.
  10. Inaczej, bo co innego mi chodzi - prowadzenie takiej polityki kadrowej jest poza zasięgiem finansowym naszych klubów? Bo do tego zmierzam. Mamy pare klubow z chyba niewiele mniejszymi budżetami niż ta najlepsza czeska trójka, a nawet ułamka ich sukcesów nie osiągamy. Serio to tylko kwestia kasy z Chin? Bo na moje oko wygląda to tak, że oni przede wszystkim potrafią lepiej te pieniądze wydawać.
  11. Pytanie czy jakieś duże pieniądze są potrzebne żeby prowadzić skuteczny skauting w Afryce? Nie znam dokładnie ich sytuacji, ale może po prostu mają dobry pion sportowy z ludźmi którzy mają łeb na karku i owocne kontakty?
  12. Aha, i bez urazy Poznaniacy, ale patrząc na grę Lecha i Rakowa to powinno się wystosować jakąś petycję do Uefy o umożliwienie zamienienia reprezentanta naszego kraju w LKE.
  13. Filozofia budowania zespołów w Czechach (Slavia) i na Słowacji (Trnava): prawie sami lokalsi + jakieś wynalazki z afrykańskich szkółek piłkarskich... I jakoś to im działa. Rakow o klase słabszy na ich tle, zabiegany totalnie, ale z przebiegu dwumeczu strasznie ich szkoda, bo w Częstochowie spokojnie mogło być 3:1, a w Czechach Ivi słupek, potem Wdowiak nie trafia do pustaka... No ale nie da się ukryć, że wygrał lepszy piłkarsko zespół.
  14. Chyba nikt jeszcze nie wspominał, a bardzo fajny jest papier w tym numerze. Wydaje mi się, ze cieńszy niż w normalnych wydaniach, ale taki miękki jest, dobrze leży w łapie. Mógłby taki być w regularnych wydaniach jak dla mnie.
  15. Przyszła paczka z Patronite. Tyle że mialy być chyba 2 egzemplarze, a jest jeden. U Was też tak? Chyba ze 2 sztuki są tylko dla tych co wpłacają min 100 zł miesięcznie, a dla reszty jeden?
  16. Wow, to jakaś gruba desperacja, jak numer jest wciąż dostępny w sklepie i na allegro za 29,99
  17. Taa, w końcu każdemu zależy na sławie pod randomowym pseudonimem na niszowym forum dla miłośników gierek. Powtarzam - nie ma tam nic z pucowania, tylko czysta radość, że ten wózek od lat 90tych jedzie dalej i społeczność może mieć na to jakiś, choćby drobny, ale zawsze, wpływ. Ja jako ja nie mam z tego nic, a ja jako część spolecznosci ciesze się i tyle. Co by offtopu nie ciągnąć, wygrzebałem trochę archiwaliow i ten zerowy całkiem dobrze się wtapia w tłum.
  18. Wut? Sorry, ale chyba nie bardzo rozumiem do których co trzecich postów się od odnosisz, bo o tych reklamach wspomniałem we fragmencie posta drugi raz na przestrzeni kilku tygodni, tylko i wyłącznie dlatego, że mnie to po prostu cieszy, że SPOŁECZNOŚĆ zebrana wokół magazynu wciąż może mieć jakiś wpływ na Szmatławca. Nie ma to absolutnie nic wspólnego z pucowaniem się, przecież to nie mój biznes.
  19. Mam i ja! Ten zapach... Na plus bardzo dobre pakowanie- koperta bąbelkowa i kartonik dla usztywnienia. No i bardzo się cieszę, że pomysł z retro reklamami chwycił- wyglądają ekstra! W sumie to aż się dziwię, że sami na to nie wpadliście.
  20. A czy patroni nie dostają tego zwykłą pocztą? Ja w apce inpostowej mam tylko egzemplarz z allegro (juz dzis bedzie!), a na patro podawałem adres. Ups, Bzduras był szybszy
  21. U mnie to samo, nadal w przygotowaniu. Trzeba się uzbroić w cierpliwość... A tymczasem widzę, że wrzucili jeszcze ofertę na allegro https://allegro.pl/oferta/psx-extreme-numer-0-wydanie-specjalne-prezent-12535781303
  22. Korespondencyjny tylko. Właśnie zaznaczone jest w mailu, żeby NIE wysyłać numeru paczkomatu, tylko normalny adres do wysylki.
  23. Aha, i to musi być wysłane z maila przypisanego do konta na patronite, bo pewnie po tym weryfikują patrona i jego wpłaty.
  24. To wyślij maila na hello@idea-ahead.com z tytułem Patronite i adresem do wysyłki. Jeśli wsparles na co najmniej 100zl, to dostaniesz 2 sztuki numeru 0 + jakieś prezenty. To raczej nie otrzymanie tego maila decyduje o "przyznaniu" numeru 0, tylko ile się wpłaciło na patronite. Według mnie ślijcie tego maila z adresem do wysyłki i już.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...