-
Postów
3 080 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez LeifErikson
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Ale to były piękne czasy, jak rynek był tak chłonny, że powstawały właśnie taki wynalazki jak Virus, było też chyba Action Plus, nie mówiąc o innych tytułach jak Click, KŚG, Play itp itd. Człowiek nawet jak miał furę czasu jako dzieciak w szkole to by tego nie był w stanie wszystkiego przyswoić. -
No właśnie, ten kolega to miał być chyba w zamyśle autorów taką właśnie śmieszkową kontrą dla wiecznie smutnej i poważnej głównej bohaterki. Tak sobie to wychodzi jak dla mnie. Powiedziałbym, że drugi plan tu nawet lepiej wypada niż główni bohaterowie - ten Radwan (Cezary Łukaszewicz) co grał w pierwszym sezonie Kruka, Grabowski czy nawet Linda).
-
No pewnie można (z realnym przebiegiem pod 200k), ale jaki to jest ekwiwalent 7-osobowego kombi-vano-suva, który przede wszystkim ma być duzy i tani? Wydaje mi się, że Dacia zawsze oferowała auta, które mają przede wszystkim tanio przewozić ludzi oraz przedmioty z miejsca A do B, kosztem super wykończenia czy wyposażenia. Wybieranie auta przez pryzmat jakiegoś poważniejszego wypadku, który pewnie przydarza się (nie mam na to danych, strzelam) 5% wszystkich kierowców to chyba nie jest priorytet dla typowego klienta szukającego auta w stylu "dużo i tanio". Większe "ryzyko" (o ile zakładamy, że taka Dacia faktycznie jest jakaś "niebezpieczna", w co szczerze mówiąc wątpię) wlicza się tu w koszty. Ktoś może sobie przekalkulować i mu wyjdzie, czy woli taniej, czy bezpieczniej (w sytuacji, która najprawdopodobniej się mu nigdy nie przydarzy).
-
Tak - zdziwiłem się trochę, bo spodziewałem się 8 albo 10.
-
Aż tak Ci siadł? A oglądałeś na przykład Klangor? Jeśli nie, to polecam, bo bardzo podobne klimaty, a jak dla mnie znaaacznie lepszy aktorsko (Jakubik jako główny bohater to jest zawsze +2 do oceny moim zdaniem ;)). Odwilż wydaje mi się okrutnie drętwa pod względem głównych bohaterów, w dodatku cały czas ten ponury klimat, taki "na serio" na siłę - przytłaczający w negatywnym sensie. Mare z Easttown miała tą siłę, że czuć było fajny balans między dramatem, kryminałem, czasem trochę czarną komedią dla rozluźnienia. Tego mi brakuje w Odwilży. Odwilż jest jak najbardziej solidna, ale w natłoku innych kryminałów (polskich i niepolskich) wypada raczej bez szału - jest spoko, ale niczym się nie wyróżnia. No ale dzisiaj finał, może czymś mnie jeszcze zaskoczy.
-
Mój pierwszy kontakt z PSX Extreme
LeifErikson odpowiedział(a) na Perez temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Widzę, że odgrzebywanie starych tematów się zaczęło. Ten jest nawet dobry. Jak sięgam pamięcią, to pierwszy był z legendarnym opisem GTA San Andreas (i recką co chyba Myszaq pisał ze szpitala, bo wpadł pod pociąg, czy coś takiego - kwintesencja Szmatławca ) - pamiętam, że robiłem jakieś notatki przy opisie każdej misji i oznaczałem, co już przeszedłem, a czego jeszcze nie. Być może kupowałem już coś wcześniej, ale na pewno ten był najbardziej zużyty przez to GTA. Ale kontakt ze Szmatławcem miałem już wcześniej, tyle że taki marketowy, bo przed erą PS2 byłem bardziej PC-towy, więc regularnie wjeżdżało CDA. Pamiętam z tych PC-towych lat, że jako szczyl nastolatek zawsze na zakupach chadzałem do półki z prasą, żeby przeglądać PSXa - jako czytelnik "grzecznego" CDA nie mogłem czasami uwierzyć, co tam się odjebuje na tych zadrukowanych drobnym maczkiem stronach. Ten klimat starych Szmatławców był pociągający, więc jak tylko nabyłem swoją pierwszą PS2 (a miałem ich ostatecznie chyba ze 4 egzemplarze, wliczając Slimy), to PSX zaczął też regularnie wjeżdżać. Piękne czasy. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Przejrzałem w markecie - fajne wrażenie robi objętość, bo chyba ciężko o grubszy towar na półce z prasą. Ale jakość papieru oraz druku, jak już było wspomniane, wygląda strasznie słabo. Nie przypominam sobie, żeby nawet Szmatławiec jak kosztował poniżej 10 zł dekadę temu kiedykolwiek miał tak marny papier (ciężko mi to przyrównać do jakiegokolwiek innego magazynu - taki cienki, jednocześnie szorstki i szarawy - wydaje mi się że Komiksy Giganty na czymś takim są drukowane). No i druk taki, że jak są jakieś ciemne screeny to prawie nic na nich nie widać. PSX i Pixel przy CDA wyglądają jak prasa premium teraz. Tak więc wydaje mi się, że już tylko najwierniejsi z nimi zostaną, bo nie wierzę, że randomowy przeglądacz z marketu wysupła 3 i pół dychy na pismo, które trzymane w łapach robi tak słabe wrażenie. -
Dokładnie. Na HBO prawie wszystko w interesującym gatunku można oglądać w ciemno, bo jest przynajmniej niezłe. Na Netflixie można się naciąć na rzeczy słabawe.
-
A to podobny motyw się przewija w Zawodowych Handlarzach na TVN Turbo (abstrahując od tego czy i jak bardzo to jest ustawiane). Ci goście ze Stradale Classics opchneli ostatnio za bodaj 1 120 000 G-klase z 2022 roku, która w cenniku stoi za bańkę ale jest 2,5 roku czekania. W mniejszej skali nie wiem czy to by było opłacalne, bo nawet jak ustawisz się w kolejce po Fabię za 80-90k to ile do tego po roku dokleisz, 5 koła? Ale przy grubszej gotówce już jak najbardziej, efekt skali. Kurde, nie kuś. Już kiedyś przerabiałem auto z salonu i więcej mnie to stresów kosztowało niż było warte.
-
O, ale to chyba po jakichś grubych rabatach albo bieda warsja? Bo z tego co pamiętam nawet segment B w 2018 nie był aż tak tani. No dokładnie, auto teraz stało się całkiem niezła lokata kapitału. Jakbym miał garaz to sam bym kupil coś nowego, ale pod chmurką trzymac mi szkoda.
-
Z tym osłabianiem się zlotowki nie jest wydaje mi się tak drastycznie. Przed kryzysami mieliśmy średnio okolice 4,30-4,40, teraz jakieś 4,65, więc to jest jakieś 7-8%. A auta skokowo po 20% w górę co chwilę.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Teraz już doslownie tak nie pisze, ale utkwiło mi to w pamięci z przeszłości, z ich złotych czasów. Zabawne, że jak ktoś inny z redakcji się odzywa to jest właśnie tak jak mówisz- grzecznie i miło, doceniają feedback i piszą, ze będą modyfikować to co nie działa. Smg też potrafi przyznać, że będą wprowadzac zmiany, ale najpierw idzie kontra, że krytykujący nie ma racji, a tak w ogóle to kiedyś był tekst o kowbojach i się wszystkim podobało. Wygląda to jak spore problemy z przyjmowaniem krytyki. No a ciekawe jaki na rynku jest teraz potencjał, że jakiś random w markecie sięgnie po pismo o gierkach za ponad 3 dychy... obstawiam, że niewielki, więc zniechęcanie taką gadką ludzi, którzy już ich znają i doceniają to jest IMO strzał w stopę, kolejny po dość intensywnym manifestowaniu w tekstach światopoglądu niektórych autorów, gdy ludzie chcą po prostu czytać o grach. Generalnie wydaje mi się, że @Roger powinien te komentarze tam studiować na bieżąco i dogłębnie, bo czarno na białym tam jest wyłożone czego obecnie oczekują czytelnicy gierkowej prasy. Badania fokusowe za darmoszke. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Wydaje mi się że tego gościa powinni już schować do szafy i nie dopuszczać do kontaktu z community, bo to jest jak dla mnie żenua tak się komunikować z ludźmi, którzy sa/byli trzonem czytelnikow. Najlepsze że on tam wchodzi w takie zarazumiale przegadywanki z ludźmi, którzy nawet nie brzmią jak jacyś hejterzy tylko dają w miarę konstruktywna krytykę. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Polecam poczytać sobie te komentarze do zapowiedzi nowego CDA na ich stronie, jest ich już ponad 300 - redaktor "nie podoba się to nie kupuj" się odpalil i odpisuje w swoim passive-agressive stylu na negatywne komentarze. Ta zarozumiałość i ironia była kiedyś zabawna, ale w obecnej sytuacji prasy growej i ich pozycji, jak czytam te jego docinki to mi ręce opadają. A wspomniany wątek "grałom, widziałom" rozrósł się już do sporej dyskusji na kilkanaście wpisów. ;D Nie no, mimo sentymentu, to ja już na to portfelem nie zagłosuje. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
No cóż, czasu na wprowadzanie poprawek mają sporo. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Też to czytam od czasu do czasu. Zauważyłem że chyba coraz mniej mają obrońców, a coraz więcej krytyków. Kiedyś proporcje były chyba odwrotne. Wydaje mi się, że dołożyli do pieca ta zbiórka pieniędzy, bo jak ktoś dorzucił do puszki z myślą o ratowaniu miesięcznika, a wygląda to teraz tak jak wygląda, to nie dziwię się frustracji. Dlatego uważam, że tutaj Lapusz lepiej wykminil ze zbieraniem mniejszej kasy, ale regularnie. Małą łyżeczką. Zresztą PE I Pixel często tam ludzie wymieniają jako przykład tego, że się da, więc jakas część czytelnikow się zapewne przeniosła. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Nie wiem, ale tą grafiką trafili chyba w czuły punkt, bo wygląda mi to na spory wylew frustracji. Może tu chodzi o jakieś wojenki pomiędzy redakcjami z dawnych lat? Ale to by się musiał jakiś gazetkowy dinozaur wypowiedzieć, bo sam tego nie miałem okazji śledzić - czytałem tylko, że coś takiego było. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
WTF? Jezu, chyba dvpa zapiekła srogo. Przykro się patrzy na to, bo gość jest w pewnym sensie twarzą marki, której wkład w giereczkowo i umysły współczesnych graczy jest spory. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
W sensie że w Szmatławcu? Z tego co pamiętam, to w tej wiadomości/mailu o nowej cenie było info, że objętość rośnie na stałe, nie jednorazowo. -
Nie mój budżet, ale z takimi oczekiwaniami nie pchałbym się w premium typu Audi, bo wzrost kosztów niewspółmierny do korzyści ("prestiż" na rodzinnych wycieczkach chyba nie jest kluczowy ). Taki Superb kombi z jakimś 2.0 TSI wydawałby się fajnym apgrejdem. Albo w podobnych pieniądzach można chyba rozważyć Kodiaqa, jeśli nie odrzucasz SUVów. W stronę Korei też bym spojrzał na Twoim miejscu, bo te współczesne modele rodzinne typu Sportage czy Tucson wydają się fajne, ale nie kojarzę, czy mają tam jakieś wyraźnie mocniejsze silniki (no i będą pewnie mniej przestronne od takiego galeonu jak Superb kombi, ale z kolei jeśli szukasz przestrzeni to jest Sorento albo Santa Fe).
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
LeifErikson odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
No co by nie mówić, precyzyjnie przewidział scenariusz, tylko w niego nie wierzył. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
LeifErikson odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Jestem w takiej samej sytuacji i z perspektywy czasu żałuję, że nie przerzuciłem poduszki w obligacje indeksowane inflacją (4-letnie). Zwrot z tego wyszedłby teraz niegłupi, z kolei ładować tam pieniądze teraz, to nie wiem czy bym się czuł spokojnie patrząc co się dzieje. A tymczasem stopy +100 punktów. -
No niby racja, tylko zawsze mam problem z umawianiem się z kimś na konkretną godzinę, bo zazwyczaj dość spontanicznie odpalam na pół godziny w ciągu dnia. Co do squadów, to ja lubię bardzo, bo jak się trafi na rozgarniętych ludzi (a własnie wbrew pozorom przy randomie całkiem często dołacza do jakiejś kumatej trójki), to gra się miodnie, bo można w 4 zastosować wiele fajnych manewrów, typu flankowanie, okrążanie, odciaganie uwagi pojazdem jak reszta się skrada itp itd.
-
Gra ktoś w random squady? Dalej tak często łączy z ruskimi? Bo od miesiąca już nie grałem, żeby przypadkiem nie trafić do drużyny z jakimś ruskiem.