Treść opublikowana przez LeifErikson
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
WTF? Jezu, chyba dvpa zapiekła srogo. Przykro się patrzy na to, bo gość jest w pewnym sensie twarzą marki, której wkład w giereczkowo i umysły współczesnych graczy jest spory.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
W sensie że w Szmatławcu? Z tego co pamiętam, to w tej wiadomości/mailu o nowej cenie było info, że objętość rośnie na stałe, nie jednorazowo.
-
Pomoc przy kupnie auta
Nie mój budżet, ale z takimi oczekiwaniami nie pchałbym się w premium typu Audi, bo wzrost kosztów niewspółmierny do korzyści ("prestiż" na rodzinnych wycieczkach chyba nie jest kluczowy ). Taki Superb kombi z jakimś 2.0 TSI wydawałby się fajnym apgrejdem. Albo w podobnych pieniądzach można chyba rozważyć Kodiaqa, jeśli nie odrzucasz SUVów. W stronę Korei też bym spojrzał na Twoim miejscu, bo te współczesne modele rodzinne typu Sportage czy Tucson wydają się fajne, ale nie kojarzę, czy mają tam jakieś wyraźnie mocniejsze silniki (no i będą pewnie mniej przestronne od takiego galeonu jak Superb kombi, ale z kolei jeśli szukasz przestrzeni to jest Sorento albo Santa Fe).
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
No co by nie mówić, precyzyjnie przewidział scenariusz, tylko w niego nie wierzył.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Jestem w takiej samej sytuacji i z perspektywy czasu żałuję, że nie przerzuciłem poduszki w obligacje indeksowane inflacją (4-letnie). Zwrot z tego wyszedłby teraz niegłupi, z kolei ładować tam pieniądze teraz, to nie wiem czy bym się czuł spokojnie patrząc co się dzieje. A tymczasem stopy +100 punktów.
-
Playerunknown's Battlegrounds
No niby racja, tylko zawsze mam problem z umawianiem się z kimś na konkretną godzinę, bo zazwyczaj dość spontanicznie odpalam na pół godziny w ciągu dnia. Co do squadów, to ja lubię bardzo, bo jak się trafi na rozgarniętych ludzi (a własnie wbrew pozorom przy randomie całkiem często dołacza do jakiejś kumatej trójki), to gra się miodnie, bo można w 4 zastosować wiele fajnych manewrów, typu flankowanie, okrążanie, odciaganie uwagi pojazdem jak reszta się skrada itp itd.
- Playerunknown's Battlegrounds
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Poczytałem sobie opinie czytelników CDA w komentarzach do zapowiedzi tego numeru za 34,5 zł i powiem tak - odnoszę wrażenie, że w tym wątku jest więcej ciepła i optymizmu w kierunku CDA niż na ich stronie.
-
HBO Max
No ta "polska Mare z Easttown", czyli Odwilż, po dwóch odcinkach solidnie, ale bez szału. Taki kolejny generyczny kryminał, chyba niczym się nie wyróżnia, przynajmniej póki co. Realizacyjnie bez zarzutu, jak chyba wszystko od HBO, więc z braku laku można popatrzec. Ale to porównanie do Mare mocno na wyrost. Odwilż póki co znacznie bardziej ciezkostrawna jak dla mnie. Bliżej temu do Klangoru, ale Klangor miał Jakubika, a tak znakomity aktor dodaje mnóstwo wartości. Wajda jako główna bohaterka to według mnie nie ten poziom.
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
A to nie bardziej problem poczty niż drukarni?
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
To CDA. nie wiem skąd ostatnio epidemia zamieniania to na te (te oznacza liczbe mnoga przeciez). Co do pytania to jak dla mnie szału nie ma. Z autorów których można nazwać starą gwardią został chyba tylko MacAbra/Smuggler, reszty ludzi nie kojarzę, ale odnosze wrażenie, że to pismo nie jest już dla mnie - tworzą je chyba w większości ludzie młodsi ode mnie i jakoś idzie to wyczuc w tekstach. Nie czuje tam tej atmosfery "od graczy dla graczy" jak w Szmatlawcu, gdzie jest bez napinki, tak po kumpelsku, czasem trochę niegrzecznie, ale zawsze konkretnie i fachowo, bardziej hardkorowo. CDA w sumie nie wiem dla kogo jest, ale chyba bardziej mainstream, bardziej grzecznie i przez to tak jakoś bezjajecznie. Do tego to o czym wspomniałeś, czyli "postepowosc"... w dziwna stronę poszło CDA, ja osobiście żałuję, bo swego czasu ich prenumerowałem. Ale to było już jakieś 20 lat temu. ;D Ten nowy numer przekartkuje w markecie z ciekawości, ale nie sądzę żeby mnie coś skłoniło do zakupu.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Tak, chwala się ze tekst był nawet konsultowany z jakimś historykiem.
-
Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2022
A tak serio to Mexico jest w zasiegu? Dawno ich nie widziałem na żywo, nie wiem jaki oni mają potencjał.
-
Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2022
Ta nowa piłka jak taka generyczna bazarówka. Nic lepszego od czasów Roteiro nie wymyślili.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Poszli w premium, przynajmniej cenowo. Ciekawe jak papier, bo sama oprawa graficzna wizualnie wygląda podobnie jak poprzednio, przynajmniej na tych grafikach co udostępnili. Tematy takie różne... na przyklad 11,5 strony o husarii.
-
Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2022
A ja ten festyn od 16:30 kvrwa oglądam, bo w programie to nazwane było "losowanie", a bylo półtorej godziny studia, a teraz jakas arabska eurowizja.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Już zamówiłeś, więc musztarda po obiedzie, ale to niestety nie była tylko legenda miejska o tym rozcinaniu kartonów i wrzucaniu gier do środka przez ME. Ja zamawiałem początkiem 2021 i dostałem takie pudło (plomby rozcięte, karton zaklejony tym pięknym kawałkiem taśmy pośrodku, gry w środku). Wkvrwiłem się wtedy na maxa i napisałem do nich, to odpisali, że sprzęt jest nowy, a otwarty został tylko po to, żeby wsadzić gry. Może i tak, ale niesmak pozostaje. Tak czy owak maszynka niezawodna do dziś, wiec nie narzekam.
-
The Office US
Trailer był faktycznie zniechęcający. Dobór scen dyskusyjny (skompilowali w trailerze chyba wszystkie najgłupsze), ale sam serial robi lepsze wrażenie, bez obaw.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
No niewesoło to wygląda, bo zmierzamy w "zachodnim" kierunku, gdzie posiadanie mieszkania czy domu to przywilej najbogatszych albo jakichś firm/funduszy, a większość wynajmuje. Ciekawie będzie zwłaszcza w dużych miastach, gdzie o wynajem walczą studenci, młode rodziny bez odpowiedniej zdolności kredytowej i teraz jeszcze ludzie z UA. Więc za chwilę taka średnia rata typowego kredytu być może osiągnie pułap rzędu 2500 - 3000 zł, ale odstępne za wynajem tak samo. I cyk - wynajmujący wracają do rodziców, dzietność spada, społeczeństwo starzeje się jeszcze bardziej.
-
Reprezentacja Polski
Ta, uwielbiam takie czarno-białe, zero-jedynkowe spojrzenie na rzeczywistość. Albo "jestesmy do dvpy, a jak wygramy to wyłącznie kwestia szczęścia/sędziego/pogody", albo "jesteśmy zajebiści, medal w zasięgu". Tyle że tak nie jest i nie będzie, a prawda zawsze leży pośrodku, ale znów się tak nie biczujmy, że w meczach z obiektywnie równorzędnymi zespołami jak Szwecja czy ruscy jesteśmy skazani na porażkę, a jak wygramy, to fuksem, bez przesady. Ani nie jestesmy tak słabi jak myślą wieczni malkontenci, ani nie jestesmy tak mocni jak myślą entuzjaści. Z taką postawą jak wczoraj ze Szwedami moim zdaniem wstydu na MŚ nie będzie.
-
Reprezentacja Polski
No nie powiedziałbym, że to było wyłącznie fartowne zwycięstwo. Wręcz przeciwnie. Zespół na to zapracował ciężko - przede wszystkim dobra forma Szczęsnego, który wyciągnął co najmniej dwie bramki (dwa strzały Forsberga, jeden ten na początku, drugi jakoś pod koniec pierwszej połowy, jak Forsberg już prawie do pustaka ładował, ale Wojtek się rzucił w ciemno jak kocur), bo wiadomo, że najważniejsze to nie stracić gola w takim meczu. Do tego solidne zapierdalanie widoczne chyba u każdego, a Glik grający z kontuzją od samego początku do końca to chyba najlepszy przykład. Kolejna rzecz - nie było pasywnej gry i "niskiego pressingu" tylko parcie do przodu, dzięki czemu daliśmy szanse na sfaulowanie Krychowiaka w polu karnym i strzelenie karnego, który ustawił później mecz. Następna sprawa - jak już prowadziliśmy i Szwedzi musieli postawić na jedną kartę wszystko, to nie było murowanka tylko kontynuacja agresywnej gry, którą w dodatku udało się wykorzystał, bo Zieliński był czujny i wykorzystał prezent. A później chyba jeszcze ze trzy niewykorzystane setki dla nas, bo Lewy trafiał prosto w bramkarza - zwłaszcza to było widoczne przy tej śmiesznej akcji jak Krychowiak prawie zaliczył asystę na leżąco, a Lewy załadował petardę z 11-12 metrów tak, że bramkarz się chciał uchylić, ale nie zdążył i piłka delikatnie go musnęła, wychodząc nad bramkę. Do tego skuteczna neutralizacja szybkich ofensywnych Szwedów typu Quaison i Isak i mamy 2:0, a równie dobrze mogło być 4:0 czy tam 4:1. Tak więc nie, to nie było fartowne, tylko wywalczone i zasłużone zwycięstwo. Wiem, że modnie jest ponarzekać na naszych, ale w tym meczu naprawdę nie dali ku temu powodu. Oczywiście to nie sprawia, że nagle jesteśmy potęgą i jedziemy do Kataru po medal, ale w meczu równorzędnych zespołów potrafiliśmy przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę dzięki własnej grze, a nie szczęściu.
-
Reprezentacja Polski
To co, dwie zmiany w przerwie? Góralski wędka, Glik chyba się rozsypał.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
-
Zdjęcia naszych aut
Daj spokój - większe radio, skórzana kiera, climatronic - widać, że to ta bogatsza wersja.