Również potwierdzam, że jest to perełka i po dwóch odcinkach to jest dla mnie 10/10.
Sposób opowiadania historii rewelacyjny (taka surrealistyczna "baśń o morderstwie"), zdjęcia i montaż mistrzostwo. No i ma to być miniserial, a więc historia maksymalnie skondensowana.
Wśród miniseriali HBO deklasuje wszystkich moim zdaniem i to kolejny przykład po To wiem na pewno, Mare z Easttown, Olive Kitteridge, Biały Lotos, Wielkie kłamstewka, Ostre przedmioty, Od nowa, Długa noc i wielu innych.