-
Postów
3 077 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez LeifErikson
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
LeifErikson odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Nawet nie wiecie jak zazdroszczę, że macie teraz ten problem i kalkulujecie czy Grohe czy Koło - ja gdzieś od 2016 gonię króliczka, bo miałem taktykę dozbierania do jak największego wkładu własnego. Taktyka niestety okazała się złym wyborem i teraz albo paniczny zakup byle czego, byle coś kupić, albo porwanie się na kredyt daleko poza strefą komfortu. -
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
LeifErikson odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
No właśnie, za robotę jakiejś sprawdzonej ekipy trzeba by może nawet i drugie tyle doliczyć w większym mieście. -
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
LeifErikson odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Czyli te 45-50k to same materiały, czy wliczasz jakieś wynagrodzenie dla szwagra? Bo jeśli rodzinka robi wszystko i nie korzystasz z usług komercyjnych ekip to nie dziwota, że wyszło Ci tylko 50 koła. -
Skończyłem wlasnie całość i opinie podtrzymuję. Jest kilka oryginalnych pomysłów, akcji, motywow, ktore spokojnie mogłyby się znaleźć w amerykańskiej wersji i za to szacun dla scenarzystów. Jest też jednak sporo momentów takich se, trochę momentów słabych, a jak dla mnie jako osoby dobrze znającej wersję US największym minusem jest wpakowanie w te 12 odcinków tak wielu bezpośrednich akcji i zdarzeń z amerykańskiej wersji, że momentami sprawialo to we mnie wrażenie jakbym oglądal mocno skondensowane streszczenie The Office US. Więcej własnych pomysłów w drugim sezonie i będzie lepiej, potencjał jest, a póki co według mnie takie solidne 6/10, albo nawet słabe 7/10.
-
Niewątpliwie słuszne spostrzeżenia, ale Roger wspominał nieraz, że okładka jest o tyle cenna że świeci się na witrynach, na półkach w sklepach, w zapowiedziach numeru na necie itp - ekspozycja jest więc nadal spora, nawet jak sam magazyn nie sprzedaje się już tak dobrze.
-
Podziwiam optymizm, że ceny właściwie czegokolwiek na przestrzeni lata 90te - dzisiaj mogły spaść. Nawet biorąc pod uwagę niższy nakład.
-
Obejrzałem właśnie 4 pierwsze odcinki The Office PL i powiem tak - not great, not terrible. Widać, że twórcy kumają czaczę - czesc akcji i żartów jest na godnym poziomie. Część jest raczej słaba, ale ogólny rozrachunek wypada moim zdaniem na plus i jest w tym potencjał. Postać Darka/Dwighta jak dla mnie zdecydowanie najlepsza i świetnie pokazująca jak można zrobić pomysłowa adaptację, bez kopiowania oryginału. Za to duże brawa. Motyw z wiceprezeska (czyli postacią, której w US i UK nie było, bo to NIE jest polska wersja Jen Levinson) również dobry i uwspolczesniajacy realia. Generalnie jako fan wersji US myślę, że warto PL dać szansę. Edit Obejrzałem jeszcze trochę i mam dwie obserwacje: strasznie dużo wątków poupychali. Sprawia to wrażenie jakby twórcy chcieli zmieścić w tym sezonie jak najwięcej officeowych motywów, co robi dość chaotyczne wrażenie. Zwłaszcza że niektóre zrealizowane są tak sobie moim zdaniem. Momentami wydaje mi się, że oglądam zestaw śmiesznych scenek, a nie liniowa historie, ktora ma do czegos prowadzić i coś opowiedzieć. Trochę brakuje balansu. I mam póki co problem z szefem Michałem. Wydaje mi się że aktor za bardzo zapatrzył się na Carrela, bo momentami wygląda jakby prawie że naśladował pewne gesty, mimiki itp - jak ktoś dużo oglądał wersję US to pewnie zwróci na to uwagę. A wydaje mi się, że przykład Darka pokazuje, że można zrobić te postacie po swojemu, bez naśladowania amerykańskich odpowiedników, bo polski Dwight kradnie show.
-
Może to jest na zasadzie tych drukowanych łamigłówek z dzieciństwa: "znajdź 10 różnic". Szmatławiec znów dostarcza jeśli chodzi o nostalgię.
-
Ej, ale faktycznie różnica między wiosenną a letnią okładką jest na moje oko chyba prawie żadna, przynajmniej na ekranie.
-
Zobacz co w środku CDA, zobacz co w środku PE. Jeśli taki model biznesowy zapewnia przetrwanie pismu, to nie ma o co drzeć szat. Najwidoczniej taki mamy klimat.
-
To numer z gatunku tych, które kładziesz tylną okładką do góry, jakby przypadkiem przyszli goście.
-
Oj tam, oj tam, pewnie się sprzeda dobrze. :D
-
Jest i mam nadzieję, że jeszcze będzie długo. :D
-
Dzięki, ale autami segmentu B już się najeździłem i celuję minimum w kompakt.
-
No to straszna lipa. Oby zatem jak najdłużej utrzymywali przy życiu 2021 Season Update.
-
Trochę jestem niedzisiejszy z info odnośnie przyszłości PESa - czy ten cały eFootball całkowicie zastępuje PESa i nie będzie już nawet tych "season updates"? Czy pojawi się 2022 w formie update'u, tak jak 2021, na silniku 2020?
-
Rozglądam się za furmanką w okolicach 40k i zaciekawiły mnie ogłoszenia firm sprzedających stosunkowo młode, krajowe, poleasingowe auta z udokumentowaną historią (ale niestety zazwyczaj podstawowe wersje wyposażenia, choć z drugiej strony w tych rocznikach jest tam już wszystko co niezbędne, typu klima czy bluetooth). Z aut które mi się podobają w tym budżecie jest głównie Leon (1.2 TSI 86 KM, roczniki w okolicach 2017 - jeździłem już takim trochę i zadziwiająco dynamiczny jak na niewielką moc, bo moment ma niezły, chyba koło 160 niutów) oraz Focus (1.6 wolnossący, 105 KM, roczniki również w okolicach 2017, a więc to jest MK3 po lifcie). Focus wizualnie podoba mi się bardziej, ale czytałem sporo negatywnych opinii (że ciasny i w tej wersji silnikowej bardzo słaby), a nigdy w MK3 nawet nie siedziałem - czy ktoś z szanownych forumowiczów ma może jakieś doświadczenie z tymi Focusami? Albo jakieś inne spostrzeżenia odnośnie zakupów w takim budżecie?
-
A propos runów - w jaki sposób najlepiej sobie przypakować postać, żeby nabić parę poziomów (mój offline druid lvl 26 wymięka na Diablo niestety, więc chcę mu jeszcze dać szansę w taki sposób )?
-
To oni jeszcze to kręcą? Ja odpadłem w okolicach drugiego czy trzeciego, już sam nie pamiętam. Pomysł na coś w rodzaju Wilka z Wall Street w formie serialu był świetny i fajnie się oglądało te wszystkie intrygi na początku, ale z czasem to przeciąganie liny pomiędzy główną dwójką stało się jak dla mnie nudne - zwłaszcza, że w dużej mierze to jest serial polegający na gadaniu w gabinetach. Wg mnie tego typu mocne historie powinny mieć mocne zamknięcia, w miarę szybkie, bo przeciąganie na kolejne sezony tylko rozwadnia klimat, moc i intrygę.
-
Fokoff! Fajnie wrócić do tej rodzinki, chociaż mam pewną obawę po obejrzeniu pierwszego odcinka trzeciego sezonu, że zrobią z Sukcesji tasiemca (tak się stało z Billions, które byłoby rewelacyjne, gdyby nie kolejne sezony w stylu "zabawa w kotka i myszkę")... ale obym się mylił i oby zaserwowali epickie zamknięcie historii, tak jak epickie były końcówki poprzednich sezonów.
-
Żeby było ciekawiej to odpaliłem sobie mojego offline Druida żeby trochę pobiegać w międzyczasie, pograłem z pół godziny i czarny ekran z logo ładowania (więc to raczej problem gry, a nie konsoli). Dodam, że gra nie została zapisana, więc po ponownym uruchomieniu przepadło trochę fajnych rzeczy ktore wypadły w międzyczasie.
-
O co chodzi z tą kolejka do battle neta? Jestem na miejscu 161 - szybko to idzie, bo nie wiem czy czekać?
-
Jestem jeszcze w trakcie lektury tego numeru i muszę przyznać, że jeden z lepszych jak dla mnie w ostatnich miesiącach. Tekst o rozwoju marki Diablo pierwszoligowy - myślałem nawet na początku, że to pana Piechoty, ale to pana Adamusa. Przyjemna i ciekawa lektura. Neuromarketing - bardzo ciekawy temat, zupełnie mi nieznany wcześniej i aż prosi się o pogłębianie tych tematów w formie osobnych tekstów. Kryptowaluty - temat intrygujący, aczkolwiek jak nie do końca rozumiałem ich działanie wcześniej, tak po lekturze ten stan nie uległ zmianie, ale zrzucam to na karb moich ograniczonych horyzontów w tej materii. Felietony za to tym razem tak średnio, bo w dużej części oparte o gierki, które mnie nie grzeją. W kolejce czekają jeszcze Power Rangers i Jackass, więc powinno być równie dobrze.
-
Na PS5 działa po reinstalu, własnie zaliczyłem. korzystając z tego że działa zacząłem sobie biegać paladynem i chciałbym go sensownie rozwijać- najlepiej pchać punkty w ten młot? I co poza tym, jakąś aurę obronna?
-
Będąc trochę zmęczonym nieudanymi podejściami do Diablo, i mając ochotę na kanapowego coopa, wyhaczyłem w miarę tanio używane D3 i jak to wczoraj odpaliłem (po kilkunastu, może 20 godzinach w D2), to ze względu na grafikę i ogólną stylistykę miałem wrażenie jakbym włączył Raymana albo Worms 3D. Przy premierze D3 grałem w to bardzo dużo i wtedy jakoś nie widziałem tej "kolorowości", ale tak bezpośrednio po przesiadce z dwójki na trójkę różnica jest przeogromna. Chaotyczność, ilość różnych interfejsowych świecidełek i wodotrysków jest strasznie odpychająca w D3 tak na początku. Straszna szkoda, że nie ma coopa kanapowego w D2.