Skocz do zawartości

LeifErikson

Użytkownicy
  • Postów

    3 077
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LeifErikson

  1. LeifErikson

    The Office US

    US Office miał być skasowany po pierwszym sezonie, bo tak bardzo nie siadł i miał słabą oglądalność. Dopiero jak iTunes zaczal się rozwijac i tam wrzucili serial, to trafil na podatny grunt i postanowili jednak kontynuować, ale już po swojemu, bez brytyjskiego scenariusza. Wersja PL od początku ma mieć swój niezależny scenariusz, więc jak robią to ogarnięci ludzie, to jest szansa na coś niezłego.
  2. Ile godzin gry trzeba poświęcić, żeby dojść do takiego momentu? Postać miała chyba 88 lvl.
  3. Ta jego "walka" z klonem Diablo mnie rozwaliła. Jak na kodach na godmode.
  4. LeifErikson

    The Office US

    Też bym się nie sugerował trailerem. Myślę, że jakby pociąć odpały Michaela z wersji US do krótkiego klipu efekt byłby podobny - jakości tego serialu nie da się wyłapać migawkami, bo tu chodzi o budowany długo, wielowarstwowy, bezlitośnie wwiercający się w mózg cringe. Myślę, że zrobiliby bardzo głupio idąc w jakieś żałosne akcje jak z kabaretowych skeczy. Zakładam, że wyprodukowali to ludzie, którzy doskonale znają oryginał, wiedzą jaka jest jego siła i zrobili coś, pod czym nie wstydzą się podpisać. Obejrzałem materiał z planu na Filmwebie i podkreślają tam, że serial powstaje na zrobionych od nowa scenariuszach - więc wygląda na to, że punkty wspólne będą na poziomie postaci i ich relacji, ale historie mają być inne. Ja bym tego nie skreślał, bo nawet jak nie doskoczy do poziomu wersji US/UK to nadal może być niezłe. PS - tego nie robi HBO, tylko Canal+.
  5. A jak to jest z portalem do miasta przy walce z Diablo? Po powrocie zawsze się ląduje w tej kościanej klatce czy to jest losowe, bo już nie pamiętam sprzed lat jak to wyglądało?
  6. Lvl 26. Wszystko jest spoko póki żyją zwierzaki i pomocnik (czyli jakieś 10 sekund), bo go trzymają na dystans. Później jakiekolwiek zbliżenie się, na przykład żeby tą szczeliną zadziałać, kończy się prawie instant zgonem. Sama ta ognista fala, czy jak to nazwać, która idzie dookoła, zbija mi już chyba z 1/3 - 1/4 hp. Będę jeszcze próbował, ale wygląda to mało obiecująco (porównując z kilkunastoma podejściami innymi klasami 15-20 lat temu).
  7. Już to zrobiłem pod koniec drugiego aktu, jak mi postać wymiękała na większych grupach przeciwników jeszcze przed Tal Rashą (za bardzo rozdrobnione skille miałem). Później było mega lajtowo, ale sam Diablo to już totalna porażka. Druidem jeszcze nigdy nie grałem i nigdy nie miałem takich problemów.
  8. Tymczasem mój zwierzakowo-ogniowy druid (wilki, serce rosomaka, szczelina/wulkan) totalnie wymięka na Diablo i mam obawy, że dziada nie przejdę. O ile jego hp schodzi dość sprawnie, tak jestem totalnie bezradny wobec jego ataków i jak wilki padają, to postać ginie w parę sekund, bez szans na unik czy ucieczkę. Mogłem iść w ten wind...
  9. Dzięki za podpowiedzi. Ostatecznie zrobiłem sobie reset punktów i ponabijalem skille od nowa na podstawie jakiejś stronki z poradami. 8 punktów w szczelinę, 6 punktów w upiornego wilka, 4 w serce rosomaka. Do tego jeszcze mam nekrorosl jako bonus z któregoś itema. No i większość punktów pakuje w żywotność. Z Durielem poszło trochę łatwiej i w Kurast już jest w miarę luźno. Szczelina, trzy wilki, najemnik walczący w zwarciu i druid z dystansu z łukiem. Zobaczymy co na to Mefisto.
  10. Zmieniłem trochę taktykę i walcząc tylko na dystans łukiem udało mi się przedrzeć do Duriela. Ale tutaj juz jest kicha - zwierzaki są na jeden strzał, druid jest na 3 strzały. Zjechałem mu jakąś połowę hp spieprzając w międzyczasie do miasta chyba już z 5 razy. Może mi się uda go tak zmęczyć, a później się zobaczy, bo handlarze nie mieli żadnego sprzętu lepszego od tego co mam. Summon druid faktycznie specyficzny - ja się skusiłem, bo mi się zawsze podobaly te screeny z druidem I całym stadem zwierząt wokół. Poza tym grałem już chyba wszystkimi innymi postaciami prócz amazonki.
  11. Potrzebuję porady od doświadczonych. Pierwszy raz gram druidem i wszystko szło super do końcówki drugiego aktu. Juz w tajemnym sanktuarium miałem problemy, ale to co się dzieje w grobowcu Tal Rasha to już jest solidna masakra, której nie pamietam z wielu poprzednich podejść innymi klasami (20 lat temu). Nie jestem w stanie przedzierać się przez większe grupy piekielnego pomiotu i wygląda na to, że mogłem cos schrzanić w buildzie. Pomysł na rozwój tej postaci to przede wszystkim przywołania (wilki, kruki), kula ognia, do tego roślina zjadająca zwłoki w zamian za punkty życia i punkty ładowane głównie w żywotność, do tego trochę w siłę żeby udźwignąć jakiś lepszy sprzęt. Obecnie lvl 21. Nie wiem czy powinienem jakoś inaczej do tego druida podejść? Czy może build jest dobry, ale trzeba by się wybrać na zakupy jakiegoś mocnego sprzętu, czego w sumie jeszcze nie robiłem, bo gram tym co w międzyczasie dropiło?
  12. LeifErikson

    The Office US

    Ja w ogóle jestem w szoku, że ktoś się podjął zrobienia tego "po polsku". Bo moim zdaniem porwanie się na realizację rodzimej wersji tak specyficznego, wyjątkowego i uznanego serialu jak The Office to naprawdę potężna odwaga (i z punktu widzenia scenariusza, i z punktu widzenia aktorów wcielających się w role tych postaci - naprawdę trzeba być pewnym siebie, żeby wziąć na bary próbę udźwignięcia porównań z Carellem czy Wilsonem), i za samo to już daję mały kredyt zaufania w postaci takiej, że na pewno obejrzę ten sezon, żeby zobaczyć co oni z tym zrobili. Bo robienie tego jako kalka wersji US byłoby moim zdaniem mało sensowne - nie doścignie się raczej jakości tej wersji, więc ludzie którzy ją znają, po prostu to odpuszczą, no i kopiowanie znanej już historii też byłoby słabe. Z kolei ludzie, którzy oryginału nie znają, będą mówić, że to niedzisiejsze, bo jednak US powstawał już dekadę temu. Tak więc naprawdę ja nie mam pojęcia jak do tego można było podejść z sensem i z tego właśnie powodu jestem ciekaw sezonu. Ale spodziewam się porażki.
  13. Wiesz, coś kosztem czegoś, więc jak byś to sobie wyobrażał? - więcej screenów, ale krótsze teksty - więcej screenów, ale mniej recenzji - więcej screenów, ale recenzje wypierające publicystykę O zwiększaniu objętości szmatławca nie piszę, bo to pewnie mało realne z biznesowego punktu widzenia. Pomysł z QR kodami jak najbardziej spoko, ale z drugiej strony to straszne lenistwo, bo wpisanie tytułu gry w Google Grafika to jednak minimalny wysiłek. Ogólnie wydaje mi się, że pojęcia "screeny na tacy" i "prasa drukowana" trochę się wykluczają. ;)
  14. Żeby zapewnić jakąś sensowną jakość (wielkość) screenów w recenzjach, trzeba by chyba zdublować objętość Szmatławca (strona tekstu, strona screenów). Też wydaje mi się, że obecnie to mało realne (i potrzebne), jak każdy ma smartfona pod ręką. Tym bardziej jak mówi się o oraniu całych działów, żeby uwolnić miejsce na treść.
  15. O proszę, parę drobnych zmian wjechało - listy już tylko na jedną stronę, Tadka nie ma w felietonach. Komiksy za to bez zmian - nadal lekko prowokujące.
  16. Mam to samo. Ponadto jeszcze mam wrażenie, że nic nie wiem o tej grze, bo nie rozumiem sporej części postów, które tu lecą ze względu na "slang", a przeszedłem ją chyba z kilkanaście razy, po prostu sobie grając po swojemu. Ale w sumie może to świadczyć o tym, że Diabolo osiągnęło świetny balans pod tytułem - easy to play, hard to master, bo każdy się tutaj odnajdzie - i casualowiec, i hardkorowiec, i wszystko co pomiędzy.
  17. To już cały miesiąc zleciał? Nie wiem, gdzie mi ten czas ucieka, bo przecież premiera DII była raptem kilka dni temu. Ale materiał o Diablo wleci jako pierwszy tym razem, nie felietony.
  18. Granie online raczej tylko z własną ekipą, bo z randomami jest spory chaos, a tu raczej nie chodzi o to, żeby każdy robił co chce, tylko żeby isć walczyć z pomiotem piekielnym w zorganizowany sposób, razem.
  19. Mam to samo. D3 jest pięknie zbalansowane pod względem dynamiki i tempa rozgrywki, co na konsolowym padzie sprawia, że gra jest mega przyjemna. W D2 trochę drętwo i drewniano, ale klimacik i muzyka nadrabiają.
  20. Przełączałem wszystko co się tylko dało kliknąć, bo byłem w lekkim szoku, że coś takiego się wydarzyło (miałem w offline postać lvl 5). Po przejściu w tryb offline miałem puste sloty i jedynie opcję do stworzenia nowej postaci (brak możliwości przejścia do gry). W trybie online postać, którą tam stworzyłem (lvl 1) była. Po robocie dzisiaj sprawdzę, ale obstawiam, że coś z tym zapisem musiało się podziać.
  21. Oj tak, jest klimacik i nostalgia. Muzyka w tej grze to jest arcydzieło! Aczkolwiek gejmplej jako taki bardziej mi siadł w DIII. Trochę jednak archaicznie wyglądają ruchy postaci, nie jest to tak płynne, dynamiczne jak w DIII, gdzie postacią można tańczyć między przeciwnikami, wyprowadzając zabójcze ciosy. No ale to było do przewidzenia, wiadomo, inna epoka. Zauważyłem jednak na dzień dobry dość spory problem, bo przy pierwszym odpaleniu gierki stworzyłem sobie jedną postać w online, jedną postać w offline. Pograłem z pół godziny i jak wieczorem odpaliłem grę ponownie, to postać offline zniknęła... Stworzyłem kolejną i teraz aż boję się odpalać grę. Nie wiem czy to jakiś problem z synchro save'ów czy co?
  22. Poprawnie Wam zapisuje postac w trybie offline? Pograłem chwile po 17, wbiłem chyba z 5 lvl, odpalam teraz gierkę i postać z trybu online jest, a z trybu offline zniknęła.
  23. Ale wydaje mi się, że jak taką sumę łącznego wsparcia osiągnie się za jakiś czas, to nagroda też się należy?
  24. 300 PLN łącznego wsparcia
  25. Kojarzycie, czy pozycja pod tytułem "Ulepszenie do wersji Diablo® Prime Evil" w PS Store, która obecnie jest niedostępna do zakupu, będzie dostępna jakoś wkrótce? I w jakiej to może być cenie? A dobra, sam sobie odpowiem, że to jest uzależnione od posiadania DIII. Nevermind.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...