Skocz do zawartości

LeifErikson

Użytkownicy
  • Postów

    3 074
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LeifErikson

  1. Ja mam teraz rozkminę, bo jestem w stanie przeznaczyć tak realnie kwotę w granicach 500-600 zł. I teraz - lepiej zadeklarować 100 zł przez pół roku, 200 zł przez 3 miesięce czy może 300 zł przez 2 miesiące?
  2. Za Szmatławca premium oraz wszystkie inne dodatki z tego progu i wcześniejszych.
  3. W pewnym sensie "prenumerata" jest chyba w progu 200 zł, bo dostajesz wtedy specjalne wydania z dodatkowymi stronami, o ile dobrze rozumiem.
  4. Podobne wrażenie odnoszę... Autentyczna deklaracja wpłacania 300 zł miesięcznie w skali roku dajmy na to, to już całkiem solidny pieniądz. Nie znam się kompletnie na tej patronite'owej działalności, ale może specjalnie tak się robi, bo i tak ludzie deklarują wsparcie, a później po miesiącu-dwóch rezygnują? Bo z mojego punktu widzenia lepsze byłyby takie opcje: - jednorazowa zbiórka z wysokimi progami (wtedy zakładałbym rzucenie nawet 500 zł jednorazowo dla numeru 0, jakiegoś albumu itp.) - długoterminowa zbiórka z niższymi kwotami (wtedy zakładałbym przeznaczenie 50 zł miesięcznie przez rok, ale gdyby był tam jakiś "fizyczny" dodatek) A w tym momencie, jako ktoś, kto ma mega sentyment do Szmatławca i jakieś tam wolne środki do przeznaczenia, nawet jak wejdę "grubo", żeby coś fizycznego zdobyć, to z zamiarem rezygnacji po paru miesiącach, bo kilka tysięcy w skali roku to jednak trochę sporo...
  5. A ja tak się jeszcze zastanawiam nad opisami progów - nie wiem czy ja to może źle rozumiem, ale na moje oko to brzmi jakby wydawnictwo było zupełnie odcięte od kasy i jeśli nie uda się osiągnąć tych progów, to będzie kaplica? Bo zakładałem, że mimo złej sytuacji wciąż jakaś kasa z prenumerat, sprzedaży egzemplarzowej czy reklam, z opóźnieniem, ale się jednak pojawia?
  6. Ha, no to wszystko jasne. Ale widać, że trafił na podatny grunt.
  7. Trochę szkoda, że te ciekawe bonusy w formie "numeru 0" czy albumu z archiwalnymi fotkami dopiero przy progach 200 i 300 zł miesięcznie, o ile dobrze widzę.
  8. Też rzuciłem okiem i złapałem się za głowę, bo nie pojmuję jak można oceniać cokolwiek na podstawie tak drobnego wycinka całości. Owszem, te rysunki moim zdaniem nie są wysokich lotów, ale myślę, że w pewnym sensie taka ich rola - żeby były po bandzie i kontrowersyjne, tak jak się to robiło w "dawnych czasach". Szczypta pieprzu do tej solidnej porcji jakościowej publicystyki.
  9. Wow, bulwers na tt (w komentarzach do tego twitta) poszedł srogi. Aż mi się skojarzyło z tekstem odnośnie PR-owej działalności Rockstar przy okazji pierwszego GTA z tego numeru.
  10. Bardzo podoba mi się taki pomysł, chętnie poczytam.
  11. Mam dokładnie takie samo wrażenie.
  12. No na razie wygląda na to, że jest jedyną osobą w tej dyskusji, która ma jakąkolwiek styczność z prenumeratą priorytetową, a cała reszta (łącznie ze mną) może tylko gdybać i pisać co się komu wydaje - a więc tak, w tym zacnym gronie to on wnosi coś konkretnego do rozmowy, więc się do tego odnoszę. Tak czy owak uważam, że rozważanie opcji priorytetowej jest bez sensu, jeśli ktoś z redakcji/wydawnictwa nie potwierdzi, że taka opcja w ogóle wchodzi czy kiedykolwiek wchodziła w rachubę ( @Roger ? ). I powtarzam - moim zdaniem fakt, że CDA w swojej nowej ofercie nie uwzględnia takiej możliwości, o czymś świadczy, bo jakby to była taka prosta i wspaniała opcja, jak się tu niektórym wydaje, to sądzę, że by ją mieli w ofercie.
  13. Oesu, no ja zakładam, że jak ktoś coś pisze na forum, to pisze prawdę, bo niby dlaczego miałby kłamać?
  14. @PiotrekP napisał tak:
  15. Ktoś wyżej już pisał jak wygląda pocztowy priorytet na przykładzie prenumeraty innego magazynu. Ponadto CDA nie oferuje pocztowego priorytetu do swojej prenumeraty - to też o czymś świadczy moim zdaniem.
  16. A widziałeś ile kosztuje ta dostawa paczkomatem? Prawie drugie tyle co pismo. Prenumerata roczna z paczkomatem (13 wydań): 311 zł. No to 99 zł za Szmatławca a 311 zł za CDA do paczkomatu to jednak jest trochę różnica i jakoś nie chce mi się wierzyć, że z powszechnym entuzjazmem taka opcja zostałaby przyjęta. Ktoś pewnie by się skusił, wiadomo, ale już widzę oczami wyobraźni te posty, że "łeee, jak mam płacić x2 za gazetkę, to już wolę poczekać te parę dni". Moim zdaniem wieszanie psów na redakcji za działalność drukarni/poczty jest w obecnej sytuacji słabe. Tłumaczone tu było wielokrotnie jak wygląda sytuacja współpracy z tymi podmiotami i ja wierzę, że zrobili wszystko co w danym momencie było możliwe, aby tę sytuację poprawić. Ciężko sobie wyobrazić, aby w obecnej sytuacji PE było "w pozycji siły" i mogło twardo negocjować czy w jakimś sensie "wymuszać" zmianę tych czy innych rozwiązań. Oczywiście - nie jest to fajne i tak być nie powinno, że prenumerata przychodzi później, ale "odbijanie sobie" tego na redakcji nie bardzo ma sens, bo niedługo może już po prostu nie być na co narzekać. I co wtedy powiecie? "Dobrze im tak, zasłużyli sobie"?
  17. Przecież działalność redakcyjna i wydawnicza to są inne bajki. Skąd redakcja miałaby skołować kasę na wykupienie magazynu od poprzedniego wydawcy, a później na jego bieżące wydawanie? Zrobić zrzutkę wśród zgredzioli? Sorry, ale piszesz tak, jakbyś obwieszczał coś oczywistego i banalnego, a to brzmi jak zupełnie nierealne fantazje.
  18. A na jakiej podstawie zakładasz, że taka opcja w ogóle była na stole?
  19. Z tym "dostosowywaniem się" to też mnie zawsze śmieszy... Jak niby papierowy magazyn ma się "dostosować" do rynku, który powoli umiera? Wyświetlać jutuba na papierze chyba jeszcze się nie da. A zmiana profilu działalności z wydawania magazynu na, na przykład, tworzenie kanału o gierkach to nie jest dostosowanie się, tylko totalna zmiana charakteru działalności.
  20. Bo niestety ludzie przestali czytać... To jest szerszy problem i dotyka całej branży. Taki typowy czytelnik nauczył się konsumować treści z nagłówków na fejsie czy twitterze - szersza, pogłębiona forma przestała być dla masy atrakcyjna. I takie dzieciaki, które w grach siedzą pewnie więcej od wielu z nas tutaj na forum, nie potrafiłyby pewnie nawet wymienić tytułów tych 3 pism, które zostały na rynku.
  21. Pytanie na ile taka jednorazowa zbiórka może pomóc? Miesiąc? Dwa? Nie wiem jakiego rzędu to sa koszty (druk, kolportaż, wynagrodzenia), ale strzelam, że to sześciocyfrowa kwota.
  22. Idąc w bardziej pesymistyczne tony, to czy skoro na pieniądze czekacie 3 miesiące, jakimś wyjściem w najgorszym razie nie byłaby zmiana cyklu wydawniczego i zrobienie ze Szmatlawca kwartalnika? Wymagałoby to zmiany koncepcji magazynu i skupienia się już chyba tylko na publicystyce, ale przynajmniej marka wciąż by żyła.
  23. A ty tak trollujesz z jakiegoś konkretnego powodu?
  24. O szjet, a to aż tak źle się dzieje? Generalnie jestem świadom jak wygląda rynek, ale myślałem, że jest "ch***wo, ale stabilnie". Co do zrzutki i ewentualnych dodatków w ramach wsparcia, jako sentymentalnemu prykowi takie rzeczy przychodzą mi do głowy: - reedycja pierwszych numerów (czy to osobno, czy jakoś zbiorczo jako "księga pradziejów Szmatławca"), reedycja poradników i innych dodatków (czyli szeroko pojęte archiwalia, które już są właściwie nie do zdobycia) - album z fotkami z dziejów redakcji na przestrzeni lat i opisami co się tam na nich ciekawego działo (coś w stylu dużego fotoreportażu) A tak w ogóle, to czy nie wychodzi przypadkiem na to, że z perspektywy czasu z poprzednim wydawcą Wam było lepiej? Bo teraz to tak wygląda na moje oko, jakby problemy w innej branży (eventowej) ciągnęły na dół pismo, które i tak jest w kiepskim położeniu z powodu problemów branży prasowej. Czyli na moje oko tak jakby trochę z deszczu pod rynnę, ale mam nadzieję, że się mylę.
  25. W takich przypadkach proponuję rozejrzeć się za niewielkimi sklepami z grami, które oferują wymianę/skup - myślę, że w dużych miastach coś takiego jeszcze powinno istnieć. Ja w Krakowie często korzystam - właśnie żeby się nie bujać z marudami z ogłoszeń, wolę tam oddać od ręki z jakąś niewielką stratą rzędu dyszki-dwóch względem ceny z ogłoszeń. TLOU 2 też sprzedawałem i chyba za 75 poszło o ile dobrze pamiętam - od razu, bez czekania - dziękuję, do widzenia. :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...