Patrząc na to, co się dzieje na rynku teraz, ja osobiście obstawiam, że te zimowe oferty będziemy za pół roku wspominać jako dobre okazje. Golasy już teraz jeśli w ogóle się pojawiają, to po wyższej cenie niż pierwotnie. I ja nie widzę żadnego znaku, który by wskazywał, że ta sytuacja się zmieni - jeśli już, to na gorsze. Wydaje mi się, że PS5 warto teraz po prostu mieć - nawet jeśli nie do ogrywania nowości, to do nadrabiania zaległości, albo po prostu jako "inwestycja".