Jak ktoś chce dobrego RPG, to nowy Torment lada chwila ma premierę. Andromeda to bedzie zwykły cover-shooter z elementami rozwoju postaci i naciskiem na eksplorację. Czyli tym, czym od drugiej części jest ME( bez eksploracji). Interakcje z postaciami? Jak bedą, to tak samo ograniczone, jak w poprzednich dwóch częściach. Niektórzy już chyba zapomnieli, ze robi to stosunkowe nowe Bioware, które z tym dawnym nie ma juz nic wspólnego. Andromeda może być fajną gierką, taką 7/10. Ale po ostatnich tworach duetu EA/Bioware, to nie czekam specjalnie i w sumie sie nie pogniewam, jak nie zagram.