Papaj

Nie wiem, w jakiej rozdziałce gra działa. Tyle sie dzieje podczas gry, że nie ma czasu na podziwianie grafiki. Na pewno jest płynnie. A gra w sam raz się nadaje na Vitę lub innego hanhelda. Dziwie się, ze to od początku nie wylądowało na przenośniaku Sony.

Dla samego systemu walki, warto zagrać. Grafika The Banner Saga się nigdy nie zestarzeje. Kupię pewnie drugi raz na Vitę. Jedyna jej wada, to długość gry. 8h od ludzi specjalizujących się w RPG, to strasznie mało. Mam nadzieję, że Sony nie zawiedzie, jeżeli idzie o polską wersję. Bo słownictwo w kampani Hakena Jest bardzo zaawansowane.

Nie no, zachwycony jestem! Kiedy ma to wyjść?

Ten na filmie wyżej tej wyobraźni nie posiada. Jechałby ktoś szybciej, to nie byłoby czego zbierać z faceta. Mózg na przedniej szybie a jak kierowca mniej odporny to trauma i początek strachu przed kierowaniem samochodu. Po co to komu potrzebne? Szkoda, że bez słuchawek na uszach jechał. Selekcja naturalna. Co zrobisz, jak nic nie zrobisz.

Dobrze byłoby, gdyby te indyczki faktycznie wychodziły. The Swapper, The Binding of Issac, Rogue Legacy, The Wolf Among Us, to wszystko co przychodzi mi do głowy z tego roku. Z czego dwie z nich to roguelike, czyli nie dla każdego. Jak na sprzęt pod tytuły niezależne, jak swego czasy reklamowało Vitę Sony, to straszna lipa.

Jak na potenciał sprzętu, to z tego co wkleił Zdunek, straszna lipa. Fajnie będzie zagrać w Hotline Miami 2, Grim Fandago, The Banner Saga czy Broken Age. Ale możliwości sprzętu ją ogromne i żadna z tych gier tego nie wykorzysta i nie chodzi tu tylko o grafikę ale również wykorzystanie tylnego panelu czy żyroskopu. Druga sprawa, to premiery tych gier. Teslagard na PS3,4 już jest na Vicie brak. W ciągu ostatniego półrocza może z 3 fajnie indyczki na sprzęt wyszły, kiedy na PC jest tego cała masa miesiącami. Vita to sprzęt marginalny, nawet dla zespołów niezależnych.

No to ciekawe, co by było z Tomb Raiderem, gdyby niczego nie zmienili? Sądzę, że takich zachwytów nad grą by nie było. Zmiany w grach są potrzebne, jeśli nie psują one dawnych nawyków gry i jej charakteru. W większości przypadku jest na odwrót( ostatni Thief i Hitman).

Nie są to ludzie upośledzeni, jak piszesz, tylko podchodzący inaczej do gier. Mających na nie mniej czasu i traktujących je bardziej jako zapychacz czasu niż hobby i pasję. A Ty przed takimi osądami się wstrzymaj, bo niejeden taki "upośledzony" Cię przerasta. Ja osobiście mam wywalone na The Order.

W dużej lokacji, gdzie miałbyś przynajmniej 3 drogi do wejścia a AI nie stałoby jak kołki i czekało na odstrzał. Co do gry, to ma swój target i czy się to komuś podoba lub nie, są to miłośnicy gier Quantic Dream i Telltale Games. To żaden klon girsów, bo ma mechanikę cover shooting. Dla hardkorowców będzie BloodBorne. Order jest dla tych mniej wymagających.

Jeżeli faktycznie, wprowadzą zmiany o których piszą i zbliżą grę bardziej do TLoU i The Evil Within, dodadzą bardziej mroczną atmosferę plus większe poziomy, to jest szansa na pierwsze Uncharted, które mi sie spodoba. A grafika, to dopiero teraz może polecieć w dół, bo mieliśmy w końcu Gameplay z gry a nie scenę zrobiona na PS4, nie będącej przy okazji faktycznym stanem oprawy wizualnej w grze. Ale mi to rybka, jeżeli pierwsza część mojego zdania, zostanie spełniona. Zreszta, grafika i tak jest prześliczna.

W(pipi)iają mnie te pseudo amerykańskie odzywki rodem z " Helikopter w ogniu". "Target Down" " Enemy Spotted" "Objective Secured" To musi być (pipi)a teraz w każdej strzelance?

Mam jeszcze mnóstwo gier z zeszłej generacji do ogrania i nie ubolewam nad tym ale ta informacja, to tylko potwierdzenie plotek z kilku miesięcy o słabym stanie gry i ogólnej atmosfery podczas jej tworzenia. Przerosła ich własna wizja.

Girsy multikem stoją, więc jakim prawem porównujecie grę, gdzie feeling w potyczkach wieloosobowych był priorytetem( co potem przełożyło sie na singiel) do gry nastawionej na kampanię i to jeszcze filmową?

Na IGN, z(pipi)ali też Aliena za wady, których nie zauważyłem. Dziękuję.

Czyli, co umowa stoi, dorwiesz ją za te 3 dychy a potem mi ją opchniesz? Lub na odwrót? Tematyka, mimo wszystko jest ciekawa.

RaD nigdy nie powinno opuścić szeregów twórców, robiących gier na konsole przenośne. Tyle w temacie. Kłamstw w postaci nieziemskiej fizyki, materiału rozwalającego się na drzazgi, nie rozumiem. Po co komu, to było potrzebne? Kupi sie za 30 zł od Ficusia, którą sam pewnie dorwie za 60 na allegro lub pchlim.

Pisałem już o tym raz i napiszę drugi. Gra ma rewelacyjną fizykę obiektów. To, jak Boss rozwala kawałek murku i cegły latają na wszystkie strony <3. Świetnie buduje, to tzw. imersję z gry.

No właśnie. Nic nie pokazali. Jedynie styl graficzny, który już był znany. Przechadzkę po pustym lesie, jakieś fragmenty walki. Materiał z E3 był bardziej konkretny.

Najpierw Silent Hill 2, The Evil Within dalej Alien Isolation, obecnie Condemned 2. Czyli gry z bardzo podobnym klimatem u mnie na celowniku. Dziwię się sobie, że za gre od Monolith wziąłem się dopiero teraz.