Papaj

Wiedźmin i Batman to gry pod kompletnie inny target. Więc, bardzo prawdopodobne, że gra wyjdzie w Lutym.

Skoro jest to opcjonalne i grę można przechodzić w swoim stylu, to jak będzie wyglądała rekrutacja najemników w takim razie?

Zdanie: " It was supposed to come out in January" wcale nie oznacza, że gra wyjdzie w styczniu. Aha, wcześniej tego nie dosłyszałem, po zapowiedzi, że gra nie jest jeszcze skończona, aktor przyznał,że wyjdzie w następnym styczniu. Ale którym? 2016? Przecież gra była planowana na koniec 2014. Chyba jednak trzeci kwartał 2015 jest możliwy.

Nowy Wolf już pokazał, że projekty cross-genowe, na starych sprzętach to skok na kasę. W przypadku tej gry zmienia cały system Nemesis. Zresztą gra na pokazach wygląda naprawdę ładnie i raczej sporo powycinają żeby to jako tako chodziło na X360/PS3. Nie ma sens brać tych gier na starą generację.

Ja cię (pipi)e. Gunplay jest bardzo dobry jak na tego typu grę. Powolny, ślamazarny, bo nie on tu gra pierwsze skrzypce. Jeszcze niech zrobią pojedynki z niewielką ilością rywali i będzie super. Nie wiem czego oczekujesz? Przeskakiwania z osłony do osłony, może walki jak z RE4, co przy okazji znowu popsułoby jakikolwiek klimat zaszczucia i grozy? Sorry, ale gra od początku była tak reklamowana, jako powrót do czasów pierwszych Residentów skrzyżowanych z serią Silent Hill. Ma być oldschoolowo, strasznie z naciskiem na eksplorację i skradanie a nie żadne (pipi)a ganpleje.

No przecież Pan na początku filmu ładnie wyjaśnił, że gra nie należy do dynamicznych i trzeba się bardziej starać, żeby połoźyć przeciwnika. Chcesz gunplayu, to graj w Halo czy GeoW. To ma być przede wszystkim horror z naciskiem na przetrwanie. A ten materiał mnie do gry ostatecznie przekonał. Październik będzie gruby.

Tak i przez pół roku czasu opracują zaawansowaną destrukcję i otwarte lokacje. Może jeszcze zmieną koncepcję gry. Jeszcze raz odsyłam do pierwszych stron tematu. To, co pokazali jest w 90% reprezentatywne dla całej produkcji. Zresztą, nigdzie żadnych obietnic co do dużych lokacji nie przeczytałem, ale za to chwalących system fizyki było mnóstwo, a przyspawane szklanki, słoiki do półek raczej tego nie prezentują.

Gra miał mieć również taką rzecz, jak" soft body physx", a animacja upadających ciał wrogów z dema odstaje znacznie od tym z Max Payne 3. Pewnie tak samo, jak i rewolucyjną destrukcję wyłączyli na czas trwania targów, żeby ludzie sobie krzywdy nie porobili.

Dla mnie obok Shadow of Mordor druga gra targów E3. A na pewno najambitniejszy tytuł wysokobudżetowy na ten rok. Isolation nie ma nic wspólnego z Colonial Mariens( zresztą, to od początku zapowiadało się na słaby shooter, nie wiem, co ludzie w tym widzieli). Gra praktycznie w całości ma być oparta o powolną wędrówkę przez statek. Nie rażą mnie również kłamstwa w sprawie braku broni( jak się okazuje z dema broń jest i to kilka rodzajów). Cała gra szykuje się na czysty horror w pięknej oprawie. Rewelacyjnie wygląda gra świateł i płomieni ognia a dym wręcz nieziemsko. Pięknie prezentuje się animacja ksenomorfa. Przyczepić się jedynie można do słabego potraktowania wroga jako drapieżnika ale nie oszukujmy się, stworzenie gry, gdzie przeciwnik byłby w stanie cię w każdej chwili wyczuć, byłoby bardzo trudne( umiejętne zbalansowanie rozgrywki to kolejna sprawa). Sam dźwięk i design też pewnie zryją beret. Czekam bardzo mocno, chociaż i tak SOMA bardziej mnie ciekawi.

To będzie tym dla PS4, czym było Lair dla PS3. Po roku czasu wszyscy o tym zapomną a i technologicznie zostanie prędko pokonane.

Mi się też gra pod niektórymi rozwiązaniami podoba( atmosfera, miejscówki czy sama fabuła, jako całość może wypaść nieźle) ale tylko i wyłącznie z tego PS+. Złamanego grosza za to nie dam.

Oczywiście, walka budzi moje ogromne obawy, bo jak to będzie wyglądało jak w serii AC, to za darmo w to grał nie będę. Kolejnej gry dla niedzielaków nie zamiaru przechodzić( a właściwie to grać). Muszą znaleźć złoty środek, gr satysfakcjonującą albo jako skradankę lub slashera. Gry dla wszystki pod żadnym pozorem nie zaakceptuje.

Na GOL-u ładnie grę skompromitowali. Pokazali destrukcję na własny sposób, strzelając do lamp i innych obiektów na półkach. Są przyspawane. A tyle było informacji o fantastycznym modelu destrukcji. Taka wtopa. Widać, źe GaD nie ma pojęcia, co sprawia radość graczom stacjonarnym. Ich projekty na PSP były już robione na bazie tego, co wyszło. Ten tytuł to kompletny niewypał i raczej wątpię, żeby do premiery się to zmieniło. Mam nadzieję, że recenzenci jak i gracze ostro zjadą te produkcje i przy następnym wyzwaniu, RaD podejdzie do sprawy już poważnie. Klimat i atmosfera to za mało.

Czyli jednak gra nie wyjdzie na X360?

No i proszę, po E3 a o grze dalej cisza. Czyli jednak moje przypuszczenia o zapowiedzi gry na 3 lata przed premierą były bardzo słuszne.

Boże kochany, jakie argumenty? Vita to sprzęt z którego korzystam. Jak chce grać, to sobie znajdę gry na nią. Gry, które mnie interesują. Mam się przejmować, że jej nie kupisz a w (pipi)e to mam. Ja się z Vitą świetnie bawię.

Nie mam z tym najmniejszych problemów. Będę grał na Vicie tak długo, jak będą wychodziły na nią gry Indie. Albo inaczej, te z dystrybucji cyfrowej. Takie Child of Light ciężko uznać za Indie a pojawi się na Vicie. Samych gier AAA mi nie szkoda. Są robione na jedno kopyto. Samo konsola i tak już kosztuje grosze.

Czytam tylko sprzeczne informacje. Raz, że tylko XOne z premierą w 2015. Dwa, XOne\X360\PC tego roku.

Świetnie się prezentuje. Pomimo różnych podobieństw do crapowatej serii AC. Tu wydaję się być fajnie zrealizowane. Poza tym gra w wersji na current-geny jest tą priorytetową a i grafika jest świetna. Mam nadzieję, że nie zawiedzie. Obok tego pojawiłby się jeszcze The Witness i PS4 u mnie juź w październiku. No i nie trzeba czekać na 2015 by pograć. Monolith pomimo tego, że to już nie ta sama ekipa z 2005 roku, dalej potrafi zaskoczyć. No i biorąc pod uwagę zainteresowanie grą, sprzeda się tak samo słabo jak reszta gier tego studia.