Skocz do zawartości

Papaj

Użytkownicy
  • Postów

    1 308
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Papaj

  1. Jak tam klapki? Czujecie już ten prawy prosty od Spencera na E3. Ten nokaut i paraliż fanboi Sony udowadnający, że król jest tylko jeden? A imię jego brzmi: XBOX.

    1. waldusthecyc
    2. MaZZeo

      MaZZeo

      po prostu zaakceptujcie nieuniknione.

    3. MateuszeKkK

      MateuszeKkK

      No czekamy. Tylko po tym E3 nie placzcie. Przeczytali na ppe posta i juz wielka wygrana zakladaja bueehehh

  2. Nie poczujesz tego bólu, który poczuł Rychu, słyszysz?

    1. Grabarczyk

      Grabarczyk

      cały czas na swoim a Ty nadal ledwo dyszysz xD

  3. Papaj

    SOMA

    Nowe materiały z zeszłego miesiąc. Aż jestem wielce zdziwiony, że takie małe zainteresowanie. FG to najlepsi producenci horrorów na rynku. Ich gry to aż strach włączać.
  4. Papaj

    Child of Light

    Wlasnie pokonalem te weze i moglem jednoczesnie dlubac druga reka w nosie. Jak ten boss jest trudny to polecam zabrac sie za ostatniego bossa w Fire Emblem Sacred Stones. Łzy i zgrzytanie zebami gwarantowane. Swoja droga mila odskocznia od bardziej "tradycyjnych" jrpgow. Mam na mysli mega szybki sposob w jaki awansujemy i zdobywamy nowe umiejetnosci. Sam przyznałeś wyżej, że grasz na poziomie normalnym. Na takim poziomie to przy wszystkich dzisiejszych grach można dłubać w nosie. Po wężach dalej jest to samo. Zamulanie i kiepscy rywale. Aż do następnego bossa. Za dużo tu walki. Gdyby nie projekcja poziomów i grafika już dawno to bym rzucił w kąt. Za mało tu fabuły, rozmów. W The Banner Saga umieli to zrobić. Dla mnie mały zawód.
  5. Papaj

    Child of Light

    Najbardziej z(pipi)any system walki w historii. Autentycznie. Zauważyłem to dopiero po 5h, kiedy dostałem te 3 dziadowskie węże do pokonania. Ten pasek na dole jest nieczytelny. Niewiadomo kogo oślepiać. Poziom trudności jest nierówny. Wspomniane węże to boss bardzo trudny, pomimo tego, że wcześniej przeciwnicy nie wymagali od gracza żadnej taktyki. W The Banner Saga od razu rzucili gracza na głębokie wody, a tu takie zamulanie.
  6. Papaj

    Child of Light

    No, ja już 2h mam za sobą i jeszcze trwa.
  7. Papaj

    Child of Light

    Ma za sobą już parę godzin. Przede wszystkim jest to kompletnie inna gra niż ostatnie Raymany i nie jest to platformer. Mało tu elementów platformowych. Cała reszta dla mnie idealna. Pod względem artystycznym bardzo mocno przypomina mi Castlevanie: Lords of Shadow. Nawet muzyka jest podobna. Walka turowa to South Park: Stick of Truth. Łatwa do opanowania. Generalnie mamy do dyspozycji mapę i możemy się poruszać po niej jak chcemy( jeżeli mamy odpowiednie umiejętności). Większości walk można uniknąć. Drzewko umijętności jest rozbudowane. Po mapie są pochowane skarby, w których można znaleźć eliksiry uzdrawiania czy regeneracji many. Aha, nasza bohaterka nie jest sama. Po jakimś czasie doączają do niej inni. Biorą aktywny udział w walce. Są tez elementy logiczne, ale bardzo proste. W niektórych miejscach mapy, są rozsiane pułapki, których trzeba unikać. Gra jest często bardzo mroczna, do tego mamy pomagiera w postaci świetlika, którym można oświetlać sobie drogę. Mimo wszystko, boli brak voice actingu podczas rozmów.
  8. Martwy ciąg skuhwysyny.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  5 więcej
    2. Daffy

      Daffy

      kto umarl?

    3. SpacierShark123

      SpacierShark123

      A mi się wydaje że koleszko stosujesz jakieś anaboliki.

    4. [InSaNe]

      [InSaNe]

      korkociąg? to coś podobnego?

  9. Poziom cebuli na metr kwadratowy, przekracza dzisiaj wszystkie możliwe normy.

    1. hav7n

      hav7n

      Tylko PlayStation

    2. Papaj

      Papaj

      1. W tym kraju nie ma biedy, a pieniądze leżą na ulicy.

      2. Ludzie wczoraj głodowali.

      3. Alkohol powinien być droższy.

      Aha, PC na zawsze w sercu mym.

  10. Papaj

    C.A.R.S.

    Ta gra razem z Oculusem musi być niebywałym ekspyriensem.
  11. Papaj

    własnie ukonczyłem...

    Jaka jest różnica pomiędzy Bajoszokiem a HL2? Już tłumaczę. Ten pierwszy to typowy produkt dla klasy mało inteligentnej, kupujących tanie żarcie na promocjach w Biedronce, preferujących piwa koncernowe, czujacych różnicy pomiędzy Lechem a innym Tyskim. Osoby takie należą do ludzi niepełnosprytnych, więc dlatego jak zobaczą grę mądrzejszą od nich, to zaczynają ją ubustwiać. HL2 z kolei to produkt dla ludzi lepszej rasy. Do konsoli czy PC podchodzą elegancko ubrani, bardzo często w garnitury od armaniego, wyperfumowani kosmetykach Hugo Brossa, zasiadający do ulubinych platform przy lampce wina Château Parde de Haut Bailly rocznik 1988 lub też z kuflem piwa Ciechań. Tacy ludzie potrafią docenić Gameplay, zawierający w sobie model fizyki wpływający realnie na rozgrywkę, a nie będący marną pokazówką, jak ta z Uncharted 2 podczas E3 2009. HL2 to takie BMW X6, gra Levinea to takie Tico w gazie.
  12. Papaj

    Alien Isolation

    Klon Amnesii. Nawet nie wzięli pod uwagę faktu, że obcy, to drapieżnik doskonały, skoro można chodzić bok niego bez żadnej reakcji, czy chować się w szafie, gdzie znajdują się kraty, przez które obcy powinien wyczuć gracza. A tyle było chwalenia AI, że korzysta z węchu, słuchu. Obcy w filmie Scotta był przedstawiony jako istota powolna, ociężała, wolno reagująca ale przede wszystkim czyhająca na ofiarę, kożystając ze swoich unikalnych zmysłów. Ten z gry to na chwilę obecną obcy z downem. Znowu mam wrażenie, że poprzednie konsole mogą deweloperów ograniczać. Samo zaprojektowanie lokacji z nawiązaniem do filmu Scotta to może być za mało.
  13. Papaj

    Indyki na vite

    Jedyne do czego nadają się smartfony i tablety przy grach, to te proste popierdółki typu: Angry. Birds, czy Floppy Bird. Bez fizycznych przycisków, to jedynie zło wcielone, powodujące frystrację i chęć (pipi)nięcia o ścianę nowy sprzęt o wartości 2000zł. Teraz zobacz na takie Aztez. Jak Ty chcesz w to grać na dotyku? Bijatyka 2D, gdzie możesz mieć multum kombinacji ciosów. Albo takie Limbo, gdzie liczy się timing skoku i precyzja jego wykonania. Do klasyków z PC i tych prostych giereczek do pyknięcia 2 minuty na poczekalni u lekarza.
  14. HL2 przeciętny FPS. Co jeszcze klapki? Może Uncharted to dobra gra, co?

    1. aux

      aux

      dobre gry skończyły się w 1998

    2. Andreal

      Andreal

      dobrze napisał

  15. Boże, jakie to piękne...http://m.youtube.com/watch?v=3L3t4DOkOoI

    1. Zdunek
    2. Colin

      Colin

      dawno tego nie słyszałem. dzięki za przypomnienie.

  16. Papaj

    Watch Dogs

    Zaawansowany model fizyki jest zastosowany w grze. Widać to na początku filmu, kiedy raz leci mnóstwo odłamków z samochodów, dwa, tuż obok nas gracz rozwala słupek na kilka część. Nie znikających i reagujących na otoczenie. Świetnie to wyglada i w znacznym stopniu podnosi poziom immersji. Takiej fizyki w grach nie było od czasów pierwszego Crysisa. Jeżeli gra spodoba się ludziom( graczom na forach, wy(pipi)ane na recenzje) to kupuje PS4 razem z grą. Z drugiej strony, miasto wydaje się kompletnie puste. Choć może jest to złudne wrażenie, ponieważ można to dostrzec podczas poruszania się gracza przez miasto w nocy ale w dzień, widać większe natężenie na ulicy. Tak, czy inaczej, gra sporo zyskałaby, gdyby omineła poprzednią generację.
  17. Żubrzing na trawingu.

  18. Lepiej z pecetowcem zgubić niż z Xbotem znaleźć. Tyle w temacie.

    1. Andżej

      Andżej

      gayest avater ever on this forum

    2. Andżej

      Andżej

      a nie! przyblizylem sobie, a tam sony. Cofam.

  19. Papaj

    The Last of Us

    Tak samo jakbyś pod Polski film "Psy" podłożył angielskie głosy. Miałbyś taki sam efekt jak w TLoU. Nawet jakby dubbing angielski był starannie wykonany.
  20. Papaj

    The Last of Us

    Dubling od Sony są rewelacyjne. Boberek jako Drake daje radę, pomimo tego, że aktor utożsamiany jest tylko z nieporadnym posterunkowym z "Rodziny Zastępczej". Cała reszta, głównie EA to odpady. Mimo wszystko, z chęcią usłyszałbym Mirka Utte jako lektora w jakieś grze od Sony.
  21. Papaj

    The Last of Us

    Boże drogi, jaki Wy macie dupościsk o te dubbingu w grach. A czy Czeski, Norweski, Niderlandzki dubbing brzmi lepiej? (pipi)a, wypadają tak samo, bo inaczej się nie da. Angielskie głosy to gra od podstaw pod okiem twórcy. Zawsze takie coś będzie lepsze, bo jest zrobione od zera. Aktorzy polscy i tak widać, że się starają, jeżeli idzie o emocje. Zresztą, porównujcie sobie te duble od Sony do ideałów(dla co niektórych) w postaci serii Baldur's Gate. Wypada to znacznie lepiej, na pewno pod względem charakteru i emocji. A najlepszą opcją, jeżeli chodzi o dodanie polskich głosów do gier, to lektor. Mirosław Utta utozsamił się z serią Stalker(i tej strzelanki od Midwaya, nie pamiętam nazwy) i świetnie zbudował klimat. Dziwne, że nikt tego już nie stosuje. A dubling tylko od Sony. Wszystko inne( w szczególności EA) to syf bezczelnie czytany z kartki.
  22. Papaj

    własnie ukonczyłem...

    Mam postawiony w pivocie 22' monitor i ten post zajmuje dwa ekrany... Ja post przeczytałem na ajfonie z 4 calowym wyświetlaczem. #thisisliving
  23. Papaj

    własnie ukonczyłem...

    Donkey Kong: Country Returns na 3DS Udało mi się przejść w całości to cudo( pozbierane wszystkie puzzle i literki KONG). Roku temu, kiedy zastanawiałem się jeszcze nad kupnem konsoli, powiedziałem sobie, że konwersja tej gry z Wii lub nowa część to byłby mocny powód. Kilka tygodni później, Ninny zapowiada konwersje i rozwiewa wszystkie wątpilwości. Nigdy wcześniej nie miałem kontaktu z serią, to przypadkowy Gameplay z YT mnie tak zainteresował. Jak zobaczyłem art style poziomów i poziom ich skomplikowania, to myśle sobie - platformowej 2D idealny. Nie myliłem się ani o jotę. Na początku gry tego nie widać, pierwsze 2 światy to taki długi tutorial, ale później razem z dodatkowymi poziomami to majstersztyk. Poziomy pod względem zaprojektowania znacznie przewyższają ostatnie Raymany. Wymagają one od gracza nauki na własnych błędach, bardzo często szybkości, a jak chcemy zdobyć wszystkie puzzle i kongi, to logicznego myślenia. Autorzy cwanie pochowali niektóre skarby, niczego tu nie ma na wyciągnięcie ręki. Nawet jak nie interesuje nas zdobywanie tych rzeczy( co imo zabiera sporo frajdy z zabawy) to samo przejście etapu może powodować trudności. Tym bardziej jak się nie gra w tego typu gry. Znikające platformy, rozbujanie jednej by wskoczyć na drugą, skakanie po głowach małych wrogów nad przepaścią aby dojść do celu( bardzo często z górnej części levelu na dolny), etapy na czas( ucieczka przed pająkami, miód) no i pomysłowe walki z bossami. Wisienką na torcie są etapy bonusowe, a w szczególności te w świątyniach. Te w zasadzie muszą rozgrywane być bezbłędnie aby je przejść. Dla mnie jest to najbardziej satysfakcjonująca kupiona przeze mnie gra w zeszłym roku. Ideał, co jakiś czas wracam do wybranych poziomów.
  24. Papaj

    PSVita - temat ogólny

    Z tych wszystkich rimajków, to chciałbym jeszcze zobaczyć wersje HD Silent Hill 2,3,4 i serii Fatal Frame. To pierwsze zrealizowane jak Bóg przykazał z mgłą jak Bóg przykazał. To drugie z lepszej jakości grafiką(tekstury).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...