Skocz do zawartości

twilitekid

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez twilitekid

  1. W październiku kończy się moja prenumerata i zastanawiałem się czy przedłużać. W sumie miałem rezygnować, bo ostatnio było w PE sporo koszmarnych tekstów albo były poruszane tematy które mnie zupełnie nie interesują (Marvele). No a potem wchodzą takie perełki jak cykl o Ivalice albo wspaniały tekst Piechoty o motorówkach. No chociaż dla tych dwóch-trzech artykułów w numerze jednak warto . Adamus, Piechota, Kubica - dostarczajcie, bo bez was to będzie drukowane PPE, a tego nie chcemy!
  2. Muszę pochwalić szatę graficzną. Naprawdę wreszcie jest czytelnie, przejrzyście i konsekwentnie! Brawo, PE dogania pod tym względem N+ z okolic 2004
  3. twilitekid

    ASTRO BOT

    Przypominam że przed gra pokazująca możliwości pada mieliśmy pełnoprawny, pełnokrwisty tytuł na PSVR. Swoją drogą najlepszą grę na te gogle, spokojnie 10/10. I po pierwszym świecie w nowym Astro stwierdzam ze na razie Rescue Mission wciąż lepsze.
  4. twilitekid

    ASTRO BOT

    Na agregatorach średnia 93-94, cały świat się rozpływa, a Polska pecetem stojąca 8/10 CDA, 8/10 EG, 8.5/10 GOL... PS. grucha dał 10/10, ale u niego to jak 8/10
  5. Nie pamiętam, tego gdzie pisałes o no-manie i Ulverze A z tymi anglicyzmami to może prędzej chodziło mi o kalki językowe. Utkwiło mi w pamięci "obskurny" użyte w kontekście jak gdyby oznaczało angielskie "obscure", czyli niezrozumiały, a nie brudny
  6. Nic się nie martw, cała reszta jest tip-top . Czytam od początku Poly, nawet bloga czytałem
  7. Piechota jak na polonistę też ma ciężkawe pióro i wplata strasznie dużo zbędnych anglicyzmów.
  8. Różnica jest taka, że Walkiewicz używa trudnych słów w dobrym kontekście rozumiejąc ich znaczenie
  9. Mnie zastanawia najbardziej jak to się dzieje że to w takiej formie trafia do druku. Rozumiem na PPE, gdzie nie ma żadnej redakcji tekstów, wszystko jest publikowane jak leci. W przypadku magazynu drukowanego chyba wypada by chociaż naczelny przeczytał tekst przed jego klepnięciem? W tekstach innych autorów owszem można czasem mieć jakieś zastrzeżenia do merytoryki, ale u każdego jakaś podstawowa umiejętność pisania logicznych zdań jest zachowana. Tutaj leżą podstawy. A szkoda, bo widać że Grabarczyk jest pasjonatem, gry uwielbia i ma jakąś wiedzę. Tylko pisać niestety nie potrafi i chyba nikt mu tego nie umie w redakcji powiedzieć.
  10. Zalogowałem się specjalnie po to żeby napisać, iż tekst o SH2 to jakiś szczyt szczytów grafomanii. Grabarczyk przebił samego siebie, czegoś tak złego dawno nie czytałem w Extrimie. @Roger wyjaśnij proszę jakim cudem to przechodzi. Przecież tego nie da się czytać… Brak ciągu logicznego między zdaniami, chybione metafory, które nie mają żadnego sensu, słowa i frazy używane w złym kontekście jak gdyby autor nie rozumiał ich znaczenia. Np „efekt końcowy zamiotł nasze oczekiwania pod dywan”. Czy autor wie co to znaczy zamieść coś pod dywan? Czy ktoś czytał ten tekst przed publikacją? Takich kwiatków jest masa, nie rozumiem jakim cudem to przeszło i zostało wydrukowane…
×
×
  • Dodaj nową pozycję...