Kiedy ja kupiłem porządnego PC-ta i oswoiłem się z całą jego za(pipi)istością, po jakimś czasie faktycznie ciągnęło mnie do X1/PS4, ale to tylko hype, sentyment i chęc posiadania nowego gadżetu. Teraz, po sprawdzeniu tych szrotów nie zamierzam do nich wracać, kupię pod koniec generacji dla tych kilku eksów,dużo taniej i w wersjach poprawionych. Konsolowy klimat, "dusza" = marketingowe pierd.olenie owinięte w kolorowe interfejsy.
O ile spore rozmiary XO kompletnie mi nie przeszkadzają, hałasujące chińskie ścierwo z tandetnym padem od SONY na pewno nie jest warte tych pieniędzy. Co z tego, że parametry lepsze od XO, kiedy hardware padnie (napęd, zasilacz, overheat) i nie zostanie po niej nic, nawet te 720p wyświetlane przez Xbona. U mnie to wyglądało tak jak u Kyo, po prostu nie warto, 1,5k na ulicy nie leży i lepiej ten hajs na nową grafikę odłożyć. Xbox nie ma przed sobą ani wielkiej przyszłosći, ani nawet teraźniejszości, cyfrowe gierki na konsolach i chmura zupełnie do mnie nie przemawiają. Już jest sporo, a jeśli dorzuci się do tego ceny gier i płatne multi...