-
Postów
5 743 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Ostatnia wygrana Ludwes w dniu 14 grudnia 2014
Użytkownicy przyznają Ludwes punkty reputacji!
Reputacja
1 693 Nie-randomInformacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
Ostatnie wizyty
26 253 wyświetleń profilu
-
Co to znaczy, że coś się zaczęło dziać?
-
Ej, to nie wiem, już nie pamiętam, czy miałem troszkę problemów z piątką na początku (mój pierwszy jrpg w życiu ), bo omijałem przeciwników, więc tu postanowiłem walczyć niemal z każdym, ale wszystko możliwe, bo już w walce (a chyba nawet i trochę wcześniej) z W ogóle dwa razy musiałem wczytać save'a, bo raz dostałem złe zakończenie, a później jak już mi się wydawało, że dostałem najlepsze, to okazało się, że jeszcze nie. Nie narzekam, fajnie się pykało, choć to zakończenie mi bardziej siadło.
-
Persona 4 Golden Nie jest to moja pierwsza Persona, bo kilka lat temu spędziłem 90 godzin z piątką w edycji Royal, ale tamtej części nie ukończyłem, bo po prostu była zbyt długa. Śmieszna sprawa, bo bardzo miło ją wspominam i takich długich sesji jak przy tamtej grze to chyba nie miałem aż do zagrania w omawianą właśnie czwórkę. Tutaj całość zajęła mi 70h i choć myślę, że i tutaj dałoby radę ją trochę skrócić, bo jest momentami mocno przegadana, a i ostatnie dwa dungeony konieczne do uzyskania prawdziwego zakończenia się po prostu przebiega unikając przeciwników, to nie potrafiłem jej odłożyć choćby na jeden dzień. Podoba mi się, że czy aktualnie bawimy się w symulator licealisty, czy walczymy w podziemiach, to jedno i drugie naprawdę potrafi wciągnąć. Oczywiście to drugie jest po prostu lepsze i nie ukrywam, że nie raz i nie dwa już nie mogłem się doczekać, aż będę zmuszony, żeby tam wrócić, bo niekiedy tych wszelkich wydarzeń dotyczących szkoły i różnych wycieczek było po prostu zbyt dużo w jednym czasie. Pewnie, sam sobie jestem trochę winny, bo pierwsze co robiłem, to szedłem do podziemi i w dwa dni zabijałem bossa, ale no właśnie, później musiałem przez kilka tygodni tylko klikać i klikać, hehe - mogłem to lepiej rozplanować, ale co zrobić, chciałem jak najszybciej wszystkich ratować, a i nie wiem, czy i wtedy byłoby wszystko cacy. Bardzo mi się spodobała ekipa kolegów. Oczywiście nie wszyscy są tacy zajebiści jak Kanji (w ogóle przez kilkanaście godzin zastanawiałem się, czy podkłada mu głos pewien gość), bo niemal przez całą grę irytował mnie Teddie, ale naprawdę da się z nimi zżyć. Pod koniec jak już lecą napisy końcowe, to aż się człowiekowi smutno robi - tutaj naprawdę ma się wrażenie, że minął cały rok, bo tyle się wydarzyło. Jestem pewny, że będzie to jedna z tych gier, które będę bardzo dobrze wspominał, może nawet z łezką w oku, a jednocześnie już teraz jedna z najlepszych gier, w jakie grałem. Persona 4 to jest megaprzygoda po prostu, tytuł dla którego gra się w gry.
-
Jedyny prawowity ranking wygląda tak: AA>AC>AK>AO
-
Wczoraj skorzystałem, ale niektóre ceny faktycznie wyglądają na, z braku lepszego określenia, podejrzane. Za Personę 4 Golden, DMC 4 Special Edition i DmC wyszło mi niecałe 50 zł (na steamie wszystkie te gry są w promocji, a wyszłoby tam 110 zł), więc ceny jak z jakiejś eneby, a przecież jeszcze dorzucają kupon 25 zł, lol Ostatecznie wziąłem, bo zarzekają się, że wszystko jest z oficjalnej polskiej dystrybucji, a nie jak te najbardziej popularne strony, ale no nie wiem, trochę się cykam teraz skorzystać z tych środków dodanych do portfela Co właściwie grozi w takiej sytuacji, gdyby Steam wykrył, że coś nie tak? Usuwają grę z konta, blokują konto na jakiś czas?
-
Pedri zagrał wczoraj jeden z najlepszych meczów w swojej karierze - gość był wspaniały.
-
Project Gotham Racing I Ninja Gaiden 2
-
Przejrzałem trochę i dobór gier jest mocno dyskusyjny. Ja wiem, że tutaj pojawiają się głosy, że spokojnie mógłby wyjść drugi taki numer, bo PS3 miało masę fajnych gier, ale zabrakło miejsca na Dishonored, Deus Ex Human Revolution, XCOM Enemy Unknown, Rayman Origins/Legends czy nawet takie LA Noire, które grą jest dość nietuzinkową. Nie jest fanem tej serii, ale nie ma tu nawet żadnego Battlefielda, a seria dostała kilka mocnych tytułów podczas siódmej generacji. Rozumiem obecność takich gier jak Lair czy Haze, bo to tytuły ekskluzywne i było wokół nich trochę szumu, ale co tu robi Army of Two albo Kane and Lynch? Dead Island jeszcze czaję, bo mimo że gra mocno średnia, to jest to polska gra, ale Silent Hill Homecoming? No ogólnie wygląda jakby ktoś napisał 'ty, weźcie zapodajcie jakiś mniej znany tytuł lub taki nie z absolutnego topu i skrobnijcie coś o nim'. Szkoda również nieobecności HIVa i Kaliego, bo szczególnie ten drugi zrecenzował kilka obecnych w numerze tytułów i fajnie by było przeczytać, co sądzi o nich teraz.
-
PES 2013 na PS3 to najlepszy PES siódmej generacji, FIFA 15 na PS3 to nie jest absolutnie żaden peak tej serii - przecież ta gra to była tylko aktualizacja skladów. PES był dobry od pierwszej części wydanej na PS4.
-
Gra ze średnią 81 nie zdobyła tytułu gry roku, no niecodzienna sprawa
-
Mnie jeszcze nie wysłali
-
U mnie zdecydowana większość, i to jak co roku, to są gry z poprzednich lat, bo z tego roku to grałem tylko w tego nowego Prince'a i Balatro (obie świetne tak swoją drogą). Był to rok konkretnego nadrabiania switchowych zaległości i pomimo tego, że ograłem między innymi Bayonettę 2, Mario Odyssey, 3D World, Metroid Dread, to najbardziej podobały mi się Okami i Metroid Prime Remastered, które przeszedłem dawno temu. Najlepszą grą, która wyszła już jakiś czas temu, a w tym roku grałem w nią po raz pierwszy, musi być jednak XCOM 2. Chłopaki, co to jest za gra Tydzień przed jej włączeniem wróciłem do Enemy Unknown, bo gdzieś na początku roku grałem w nią kilka godzin, i tak się wciągnąłem, że szybko ją przeszedłem i czekałem na promkę na dodatek. Nie doczekałem się, bo po kilku dniach ściągnąłem dwójkę, żeby tylko przez chwilę zobaczyć co i jak, ale po prostu przepadłem. Jest dłużej, ładniej, różnorodniej, z ciekawszymi przeciwnikami. Dodanie limitu tur na wykonanie niektórych misji sprawiło tylko, że gra jest jeszcze bardziej ekscytująca, bo z jednej strony trzeba być cierpliwym, żeby ruchem którejś postaci nie zaalarmować przeciwników, a z drugiej agresywnym z oczywistych powodów. Szkoda tylko, że takich misji w zasadzie nie jest aż tak dużo, a te które są, to i tak da radę wykonać bez większej spiny w 2-3 tury mniej. Powoduje to, że tego typu misje najlepiej spełniają swoją rolę na samym początku kampanii, kiedy gracz nie do końca jeszcze ogarnia. Nieważne jednak, bo w ogólnym rozrachunku ta gra po prostu rozpierdala system, a przed sobą mam jeszcze gruby dodatek, ale to już w następnym roku. Gdzie jest trzecia część tak w ogóle
-
nie, na amazonowy launcher