kanabis, nie wiem, czy to kwestia tego, ze Suarez jest zmeczony, czy moze świadomość tego, ze jak zle by nie zagral, to i tak w nastepnym meczu wyjdzie w pierwszym składzie, ale prawda jest taka, ze pomimo tych 22 goli w lidze jego dobre mecze mozna policzyć na palcach jednej dloni
po to kupili paco alcacera za 30 milionow, (no okej, nie valverde) żeby Suarez mogl odpoczywac, szczegolnie kiedy gra zle, ale nie, valverde woli grac ciagle ta sama jedenastka
nie wiem, dla mnie to on podejmuje jakies dziwne decyzje; wczoraj wynik chuyowy, a ten zmiany zrobil pod koniec meczu, wiekszosc po bramce na 3:0
kupil dembele za 140 milionow, ten pokazal sie z dobrej strony w meczu z Chelsea, a on wystawia roberto, zeby powstrzymac poteznego kolarova
w ogole on ciągle gra 4:4:2 co, jak mowi, gwarantuje wieksza kontrole nad meczem; ta
wyniki beda, liga jest juz niemal wygrana (choc zobaczymy jak to teraz bedzie, moga zaczac tracic punkty na potege, jak dwa lata temu) i sa w finale pucharu krola; raczej nikt nie wyobraza sobie, ze go przegraja, ale to samo bylo z roma