Ludwes

Jeszcze nie wchodziłeś do tematu "Luźne gadki", co?

Teraz widać, ile dla Barcy znaczy Iniesta. Trzeba się modlić, żeby zdążył na Klasyk, bo takie obrazki to jest, ku.rwa, dramat.

Tydzień temu sędzia oyebał Barcę z gola, który strzeliła prawidłowo. Wychodzi na to, że Barca w tamtej kolejce straciła dwa punkty, a w tym zyskała jeden.

Sędziowie w Hiszpanii? A dajcie spokój, to jest skanadal, co oni robią. Nie wiem, czy w tym kraju jest jakiś dobry arbiter.

Sędzia wych.ujał Sociedad, szkoda. Co zrobić, nie da się wygrać meczu, kiedy w pomocy gra trzech zawodników, którzy prezentują w obecnej chwili tak fatalny poziom.

Okami to piękna gra, zawsze ją będę mile wspominał, a szczególnie jej soundtrack. Cudo.

Przypomina mi to mecz z Sevillą. Oby zakończyło się tak jak tamten mecz.

Wszystko, co napisałeś, to prawda. Te emocje to chyba normalna rzecz? Nie wyobrażam sobie, by nie ponieść się emocjom w takich sytuacjach. Za tydzień o tej porze będzie punkt straty, jestem o tym przekonany. Pozdro.

xd Ten karny nie da mi spokoju. Już nie chodzi o to, że Real wygrał, bo to nieistotne. To już bardziej sprawa honoru. Włączyłem kolejny raz powtórkę tego karnego i kolejny, kolejny... I dalej to nie jest dla mnie karny, no bez kitu. Czy ten obrońca spowodował upadek Vasqueza? No przecież on ewidentnie się wywala przed jakimkolwiek kontaktem. Nie wiem, chyba muszę iść spać, bo już nic nie robię tylko oglądam tę powtórkę.

Nie, to nie chodzi o to. Tu chodzi o twój styl pisania, w którym tego, do którego piszesz, traktujesz jako tego gorszego, głupszego itd. Wiesz, nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale ludzi może to irytować.

No, hehe, mądry jesteś. Najmądrzejszy.

Przecież widać, że Vasquez się zaczyna rzucać po tym, jak ten koleś wstawia nogę, ale go nie trafia. Obejrzałem tę powtórkę z 10 razy i naprawdę jestem pewny, że to ja mam rację.

Mam cię dość, pajacu.

O którym karnym mówisz? O tym wydrukowanym czy o tym dla Gijonu? Dobra, kończę już. Dzisiaj Sevilla - Valencia, panowie

Szczęście to coś, co nie opuszcza tej drużyny od dawna. Boli ten mecz jak skur.wysyn.

Gijon to jedna z gorszych drużyn w lidze, więc nawet się na to nie nastawiam. Będzie wpyerdol. Ten karny xd

Lubię jak ludzie na siłę szukają czegoś złego na Guardiolę.

Filipe Luis już grał w Chelsea i poszło mu tak sobie.

Jak rozwiążą sprawę z rozgrywkami ligowymi? Jezu, następne MŚ są w Rosji i Katarze. To jakiś dramat. Nie wiem, niech jak najszybciej przeniosą mundial 2022 do, nie wiem, Niemiec, Włoch czy Hiszpanii, bo to jakaś chuynia jest.

Jesteście ciekawi co Koke powiedział do Ronaldo? Czytajcie: Cristiano: Koke nazwał mnie pedałem. Piłkarz Realu: Że co? Cristiano: „Jesteś pedałem”, tak mi powiedział. Piłkarz Realu: Naprawdę tak powiedział? Cristiano: Odpowiedziałem mu: „Jeśli spotkamy się w Madrycie, zobaczysz, co zrobię". Piłkarz Realu: A co mu zrobisz? Cristiano: Nic. Co ja mu mogę zrobić? No i jeszcze odpowiedź Ronaldo na te słowa: „Ta, ta, jestem pedałem, tak, ale pełnym hajsu, ciulu”. xDDD

Też oglądałem, nawet mojego ostatniego posta w tym temacie edytowałem, żeby to wam powiedzieć, nie. Mecz był świetny. Zresztą jak każdy hit Serie A w tym sezonie, który oglądałem. Remis chyba sprawiedliwy mimo wszytko, co?

To teraz pokaż mi, gdzie napisałem, że jesteś debilem. Czekam.

Wiesz co, nie pamiętam, żebym kiedykolwiek napisał, że Real to nie jest jedna z najlepszych drużyn na świecie. Wyśmiałem tylko opinię, jakoby to była drużyna grająca najlepiej. Nie pamiętam meczu Realu, oprócz tego dzisiejszego, kiedy zagrali na miarę takiej opinii. Wygrywają mecze, są skuteczni, jasne, ale mimo wszystko uważam, że to nie jest jakiś porywający styl. O, Real Ancelottiego był świetny. Ten Zidane'a jest taki dziwny. Niezbyt przekonujący grą, ale wynikami już jak najbardziej.

Rozyebał 3 razy pod rząd Bundesligę w drobny mak i trzy razy z rzędu awansował do półfinału Ligi Mistrzów. Coś, co Bayern wcześniej w XXI wieku osiągał 4 razy, a nie jak można się spodziewać po tego typu wypowiedziach razy 15.