Taa, ten hejt na Portugalię jest żałosny. Gdzie nie wejdziesz, to widzisz opinię o tym, jacy to oni są słabi. Tyle że nie są.
Jedyny mecz, w którym byli słabsi od przeciwnika, to ten z Chorwacją. Tak jak c0r pisał, trochę więcej szczęścia i sytuacja wyglądałaby kompletnie inaczej.
Ja już po meczu z Austrią pisałem, że byłoby dobrze, gdyby wyszli z grupy, bo grają fajną piłkę. Później przyszedł mecz z Węgrami (najlepszy w turnieju, tak ogólnie patrząc), który nie był najlepszy w ich wykonaniu, i starcie z Chorwacją (najgorszy mecz turnieju, tak ogólnie patrząc), który też nie był najlepszy, ale hej, grali z Chorwacją. To trochę tak, jak mecz Polaków z Niemcami. Musieli zagrać w inny sposób, a nie iść na wymianę ciosów, bo to byłoby samobójstwo.
A, no i oczywiście tacy ludzie muszą wspomnieć o tym, że gdyby obowiązywała poprzednia forma rozgrywek, to Portugalia byłaby już w domu.