Wiesz, w Tottenhamie nie zagrali Kane, Lamela, Alli, Rose, Dier, Walker, a to zawodnicy absolutnie podstawowi. To jest pół składu, więc nie dziwię się, że dostali taki wpyerdol od grającej pierwszym składem Borussi.
Inna sprawa, że Borussia to wspaniała drużyna, która ograłaby każdą drużynę z Premier League.