He he he.
Oczywiście fail z mojej strony, ale teraz tym bardziej nie rozumiem tych wszystkich zachwytów.
Bo jesteś klapem i jakby to był ex sony to by sie jarał taka prawda
No chyba cię poyebało.
Dla mnie ta gra wygląda tak, sam nie wiem, zwyczajnie(?). Wiesz, z gier platynowych to grałem tylko w Bayonettę. Ta gra miała styl, który w ogóle mi nie przeszkadzał, ba, bardzo mi się podobał.
Widzę MadWorlda i mówię sobie: "o chuy, wygląda zayebiście". Przy Scaleboundzie tego nie mam. Tak, nie podszedł mi jej styl. Ten bohater, ta oprawa (nie wiem, czy wyszła już jakaś duża gra na UE4, ale wszystkie zapowiedziane gry robione na tym silniku wyglądają podobnie, vide Scalebound i KH3). Gatunek też mi słabo pasuje, jakoś nie jara mnie ta powolna walka.
I jeszcze mnie od klapa wyzywasz, kur.wa mać.