Beczka to będzie, gdy BVB spadnie do drugiej ligi, a wygra Ligę Mistrzów.
Borussia jest ostatnia, bo w ogóle nie strzelają goli (tylko 18, mniej ma tylko Hamburger). No ale kto ma te bramki tam strzelać? Lewandowski to klasowy piłkarz, jego zastępcą miał być Immobile (król strzelców Serie A w tamtym sezonie, tylko 3 gole w obecnym) i Aubameyang (5 goli). Do tego dochodzą te wszystkie kontuzje. Tu brak Hummelsa, tu Reusa czy nawet Błaszczykowskiego.
Przyznam, że w tym sezonie obejrzałem kilka meczów Borussi i w większości przypadków byli lepsi od drugiej drużyny. Wygląda to mniej więcej tak: cisną, cisną, przeciwny wychodzą z kontrą i pyk, jest gol. Można się załamać.