Szacun dla Ronaldo, że w takim wieku nadal strzela i to strzela sporo, ale jak dla mnie to on się okrutnie postarzał.
Nadal jest dobry, ale to wystarczy spojrzeć na jego mecz raz czy dwa, by zorientować się, że jemu to kolana wysiadły już dawno temu. Całe dzieciństwo człowiek życzył mu jak najgorzej (no powiedzmy, bo też bez przesady), zamiast doceniać jego klasę, ale jak teraz na niego patrzę, to momentami mi się przykro robi, szczególnie mając w pamięci jego szczyt formy. Jakiś taki słaby się teraz wydaje, fizycznie w sensie. Przeciwnicy go przepychają, ma kłopot, żeby się zastawić i utrzymać na nogach, o bardzo dużej stracie szybkości i braku pracy w pressingu nie wspominając.
No jak mówię, z wiekiem człowiek nauczył się doceniać go bardziej, bo gość był pierdolonym potworem, ale myślę, że to nie przypadek, że gościa nie chce teraz nawet Spartak Moskwa.
Oczywiście żartuję z tym ostatnim, ale no, Cristiano stracił bardzo dużo w ostatnich latach Wieku nie oszukasz niestety.