Ja się zastanawiam, co w tym zestawieniu robi Hazard. Nie wiem jak grał w meczu z Algierią, ale czy można jego wczorajszy występ zaliczyć do dobrych, gdy przez 80 minut jest kompletnie niewidoczny? Okej, zaliczył asystę, dzięki temu Belgia zdobyła 3 punkty i ma zapewniony awans do dalszej rundy. Ale serio? Tyle wystarczy, by móc napisać, że zagrał dobry mecz?