Sorry za te "podjazdy", ale po prostu irytuje mnie to ciągłe najeżdżanie na Ikera. Uważam, że on wcale źle na tym turnieju nie grał, ba, grał dobrze. I nie posądzajcie mnie o fanbojstwo piłkarzy Realu. Jestem kibicem Barcelony, ale potrafię docenić piłkarzy "Królewskich", choćby Ikera. Tak jak już wspominałem, od czasu kontuzji Casillasa dużo ludzi na niego najeżdża, że bez formy, popełnia błąd za błędem, a Diego Lopeza wychwala się pod niebiosa [nie mówię, że to partacz, broni dobrze]. Mówi się, że jest lepszy od Ikera. Ja uważam inaczej. Zobaczycie, Casillas w tym sezonie pokaże klasę.
Co do tej bramki, której wg Was Iker puścić nie powinien [tej pierwszej]: zobaczę powtórki i się ustosunkuje. Analiza? Będzie, wedle życzenia.
EDIT: Obejrzałem parę razy powtórki i... nadal uważam, że Casillas nie popełnił błędu, w przeciwieństwie do dwóch kolegów z pola. W tej sytuacji lepiej powinien zachować się i Pique, i Arbeloa. Casillas? Myślę, że winę za tę bramkę ponoszą wyżej wymienieni panowie, nie on.
Dwóch innych bramek chyba nie muszę komentować, co? Neymar oddał znakomity, silny strzał, a Fred perfekcyjnie umieścił piłkę w siatce. Casillas był po prostu bez szans.