Treść opublikowana przez Ludwes
-
FIFA 22
aż sobie poszukałem tego zwiastunu z ciekawości po tym, jak napisałeś no cóż, jedno muszę im przyznać - za każdym razem, kiedy patrzę na tę grę, to jestem pełen podziwu jak tragicznie to wszystko się tam rusza smutne w sumie, że nie wiadomo kiedy po raz kolejny dostaniemy jakaś dobra wirtualna pilke, ale co zrobić
-
własnie ukonczyłem...
Gears of War 4 Całkiem fajna strzelanka, muszę przyznać. Trochę za długa jak na mój gust (a zegar pokazał 8,5h), a i klimat mooocno uleciał, bo teraz to jest takie mocno kolorowe pif-paf zza murka, ale strzelało się całkiem fajnie, a o to w tym przecież chodzi, nie? Wiadomo, wrzucenie hordy do single'a średnio mi podeszło, filmowe akcje rodem z Uncharted były bardzo, bardzo słabe, walki z bossami takie sobie, a to strzelanie do robotów ogólnie mało klimatyczne. No ale nawet polubiłem tę nową ekipę (kilka razy się nawet uśmiechnąłem pod nosem), a i całą grę szybko przeszedłem, więc daję okejke. edit: a, aha, przypomniałem sobie - Chryste, ile w tej grze jest animacji otwierania drzwi to głowa mała - no normalnie Resident Evil Teraz sobie ściągnę i ogram piąteczkę z dodatkiem i będzie git, choć nie ukrywam, że ubolewam nad faktem, że dwójki i trójki nie ma na PC, bo jednak te pierwsze części (no, raczej oprócz trójki) miały taki fajny, brudny klimacik. No ale nic.
-
Kena: Bridge of Spirits
no było do przewidzenia to wszystko, ale to trzeba być ludwesdramusem, c'nie a tak już bardziej serio, to w sumie im dłużej od zapowiedzi, tym i coraz chłodniejszym okiem patrzę na ten tytuł - no szczerze mówiąc to coraz bardziej myślę, że będzie to ladna, ale niestety średnia, gierka
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
sprzedało się 10 milionów, a na całym świecie nadal jest kłopot, żeby wejść do sklepu i po prostu zabrać piątkę z półki
-
PSX Extreme 288
głos ludu to już raczej nigdy nie wróci
-
Kena: Bridge of Spirits
albo jeszcze zdążą przesunąc kolejny raz
-
Shadow of the Tomb Raider
w styczniu tego roku byl ten tomb raider
-
The Evil Within
granie w The Evil Within nawet na PS4 to jest ciężka sprawa
- Death Stranding
-
Olimpiada 2020(1) w Tokio
5 minut meczu, a już się człowiek dowiedział, że Lillard ma mecze ze zdobyciem nawet 70 punktów, a Middleton i Holiday dołączyli do reprezentacji USA po wygranych finałach WNBA
-
własnie ukonczyłem...
ja combat evolved przechodziłem lata temu (ale wciąż długo po jej premierze) i mi się podobało, ale mnie te piszczące krasnoludki i te wszystkie laserki nigdy nie przeszkadzały wiadomo, że backtracking i ten design lokacji (a raczej milion tych samych pomieszczeń, że aż można pierdolca dostać, bo nie wiadomo skąd się w koncu przyszło, a gdzie się ma iść) może przeszkadzac, ale nie ma takiej opcji, by ta gra 20 lat nie robiła dużego wrażenia no myślę, że sam fakt, że mogłeś włączyć konsole, wziąć jednego pada, a drugiego dać na przykład bratu, i przechodzić kampanię na jednym ekranie musiało robić i to robić w chuj no bez kitu, w 2001 roku ta gra to musiał być niszczator gamingowych światów, hehe
-
Wrzuć screena
włączyłem sobie jakiś czas temu na chwilę i grafika jak grafika, ale framerate po prostu zabija
-
Dead Space (Remake)
no może jak się dobrze sprzeda, to zrobią nowa część
-
Dead Space (Remake)
nawet dwójka, która jest sprzed 10 lat, nadal prezentuje się okazale (te zielone światełka na hełmie zajebiście wyglądają w ciemności), więc na nowej generacji z tymi wszystkimi hdrami i ray tracingiem na sto procent będzie gnieść jajka jak nie wiem co edit:
-
Dead Space (Remake)
Więc na nowej generacji zobaczymy w niedalekiej przyszłości remake'i pierwszego Dead Space'a i RE4. Fajnie, może być - nie narzekam.
-
Targi: E3, GC, TGS
w ogóle na chuj oni pokazują coś takiego ani to trailer, ani to gameplay, ani żadnej (nawet przybliżonej) daty premiery, nic jebać takie zapowiedzi, to samo ostatnio z god of warem czy bayonetta lub metroidem prime 4 bezsens
-
Targi: E3, GC, TGS
no jak tylko na nową generację, to dobrze by było jakby to był remake
-
Red Dead Redemption X360
I jego morda
-
NBA
Zabawne jest to, że w jednym sezonie NBA, MVP sezonu regularnego został wybrany typek z Serbii (który został wybrany z numerem 41, loool), a MVP finałów gość z Grecji wybrany z numerem 15.
-
NBA
chyba najlepszy indywidualny występ, jaki widziałem Giannis dzisiaj grał na niebotycznym poziomie kompletna dominacja w ataku i w obronie, masakra
-
Wrzuć screena
jak człowiek ma dostęp do pierwszego RDR w takiej jakości, to chyba nie są mu potrzebne inne gry no ok, jeszcze jakby było 60 klatek, to wtedy na bank można umierać
-
eFootball 2022
niby jakie większe info, ale czy demo - nie wiadomo
-
FIFA 22
wygląda beznadziejnie
-
MMA
Gamrot jaką szopę odjebał po walce cringe
-
NBA
Narzekałem na grę ofensywna Jrue Holidaya, ale w obronie jest fenomenalny zawsze. Dzisiaj zrobił świetną robotę i na CP3, i na Bookerze, a do tego trafiał jak pojebany. I jeszcze ten przechwyt i lob do Giannisa w końcówce Mam nadzieję, że Milwaukee to skończy w następnym meczu. Fajna to drużyna, skromne chłopaki i w ogóle ciężko ich nie lubić. A po drugiej stronie płaczek Devin Booker (zwróćcie uwagę, że on przy każdym rzucie, bez znaczenia czy tym trafionym, czy nie, płacze o faul), Chris Paul (fajnie tam popychal będącego w powietrzu Giannisa przy ostatnim dunku) czy Jae Crowder. Nie cierpię ich, lol