Zacząłem Ori, konkretnie te druga część. No i kurcze - jest dobrze, nawet bardzo. Co prawda dopiero 3h za mną, a gra troszkę się różni od jedynki, więc jeszcze się przekonam, czy to jej rozbudowane wyszło grze na dobre, ale na ten moment jest pięknie. Walka została rozbudowana (można nawet jakieś combosy robić, wtf), jest łuk, a gra cały czas nagradza jakąś nową umiejętnością. Na dodatek wygląda i brzmi świetnie. Cholera jasna, ale będę napyerdalal.
I to wszystko za 4 zl, bo Microsoft jest taki dobry, że po raz kolejny pozwolił mi kupić game passa po promocyjnej cenie