Skocz do zawartości

Ludwes

Senior Member
  • Postów

    5 740
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Ludwes

  1. Ej no, te jego zagadeczki w A Crack in Time były eleganckie.
  2. Ludwes

    Luźne gadki

    ale ku.rwa świnia
  3. Ludwes

    Star Wars Squadrons

    No Rogue Squadron na N64 i jego sequel na GC.
  4. Ludwes

    Star Wars Squadrons

    co ty pyerdolisz w ogóle
  5. Ludwes

    własnie ukonczyłem...

    Mnie ten epilog obrzydził grę. Końcówka była niesamowita, a tu pyk, wlatuje epilog, w który grało mi się jak w jakieś dlc, tyle że wrzucone od razu na płytę z grą właściwą. Niby fajnie, ale jednak wolałbym, żeby go nie było.
  6. Ludwes

    Primera Division

    Drugi mecz, bo zadebiutował z Sevilla w październiku tamtego roku, gdzie wyleciał z boiska po kilkunastu minutach. Ale tak - debiut od pierwszej minuty. Co do Griezmanna - absolutna zgoda, gość ma naprawdę słabiutki sezon. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz zagrał naprawdę dobry mecz, a nie takie bezbarwne coś jak wczoraj, co, niestety, jest już regułą. Szkoda.
  7. nawet jeśli robi to najlepiej (lol), to wcale nie oznacza, że robi to dobrze, co to za argument
  8. Ludwes

    własnie ukonczyłem...

    Uncharted Lost Legacy Po rozczarowującej czwórce mocno spadła mi ochota na ten dodatek, ale skoro był do wyrwania za 39 zł, to wziąłem i, cholera jasna, było dobrze, i to jeszcze jak! Pierwsza część gry to dla mnie lekkie wtf, bo kompletnie nie spodziewałem się, że na tym będzie opierać się znaczna część tego dodatku. Nie chciałbym zdradzać na czym to konkretnie polega, żeby czasem nikogo nie pozbawić, być może, podobnego zaskoczenia, które wystąpiło u mnie, więc napiszę tylko, że cholernie mi się to podobało, a i zrobiłem wszystko, co się zrobić dało. Podobało mi się również, że większość potyczek można rozwiązać w cichy sposób. Doszło nawet do tego, że w pewnym momencie zacząłem mieć nadzieję, że pojawi się kilka momentów, w których będę musiał strzelać, bo z jednej strony całą grę starałem się przejść po cichu, a z drugiej chciałem być do tego strzelania zmuszony. Skradanie jest tutaj po prostu na tyle przyjemne, że głośnego podejścia do sprawy mógłbym po prostu w innym przypadku nie przetestować. Sporo jest w tym dodatku spokojnych momentów, z taką fajną, nieśpieszną eksploracja, zagadek jest więcej niż w czwórce (pomimo faktu, że przejście dodatku zajęło mi niecałe 10h, a czwórki 17), a na dodatek są bardzo przyjemne. Obie bohaterki dodatku da się polubić, dialogi bywają zabawne, a scenki przerywnikowe są po prostu znakomite - ogląda się je jak film. Cała gra zresztą wygląda po prostu absurdalnie dobrze. Do dzisiaj sądziłem, że najładniejsza grą, w jaką grałem na PS4, był God of War, nawet pomimo ogrania U4, ale chyba jestem zmuszony zmienić zdanie. Nie wiem, może byłem niespełna rozumu, kiedy pisałem, że najnowsze przygody Kratosa są ładniejsze nawet od ostatniego Uncharted, a może po prostu dodatek wygląda lepiej, ale faktem jest, że ostatni raz tyle screenów robiłem przy The Last Guardian (choć trochę z innych względów). Widoki są tu po prostu nieziemskie, a te wszystkie drobne detale, jak na przykład sposób, w jaki Chloe przekłada linkę z ręki do ręki za plecami, są tak realistyczne, że, przepraszam za brzydki język, ja pyerdolę. Z rzeczy, które mi mniej siadły, muszę wspomnieć o ostatnim rozdziale. Być może to wina tego, że to jeden z tych fragmentów z gier, kiedy bez względu na to, ile czasu poświęciłeś już na grę, to tę końcówkę musisz po prostu pocisnąć, bo inaczej spada adrenalina, a ja tego nie zrobiłem. Być może, w każdym razie - niby dużo się w nim dzieje, ale jednak nie. Ogólnie rzecz ujmując - zabrakło wisienki na torcie, takiej erupcji wulkanu na koniec. Oprócz tego - niby detal, ale w kilku miejscach pojawiały się niewidzialne ściany, a szkoda, bo nawet jeśli droga to ślepy zaułek, dodatkowo kończący się po dwóch metrach, to ja tam po prostu chcę wejść i tyle. Aha, no i głupie dzbanki nie pękały, kiedy w nie strzelałem Ogólnie super tytuł i tak jak czwórka zniechęciła mnie do Lost Legacy, tak Lost Legacy zachęciło mnie do czwórki. Będę musiał kiedyś sprawdzić, czy to jednak z czwórką jest coś nie tak, czy po prostu Zaginione Dziedzictwo jest tak dobre. Najpierw jednak The Last of Us II
  9. trochę kompromitacja
  10. Czego nie rozumiesz? Murzynem jest Jordan, nie Spiderman do konia. the fuck
  11. ja pyerdole, tego się już nie da uratować xd
  12. ej, no ale trochę nudno jest
  13. Ale ładne
  14. Ten Ratchet, ja pyerdole
  15. dobra, dawać, bo już nie wytrzymie
  16. Ja pyerdole, news dnia!
  17. Okami 2 i
  18. albo Resistance, którego niby teasowali na Twitterze nie no, Ratchet, wiadomo
  19. Silent Hill to nowe ip?
  20. Guerilla to w ogóle mogłaby przestać robić gry.
  21. Ludwes

    The Last of Us Part II

    dziwne, przecież odpowiednia ocena
  22. Boże, no jeszcze tylko dzień i wszyscy się przekonamy.
  23. Silent Hill i Bully 2
  24. Ludwes

    własnie ukonczyłem...

    Wiedźmin 2 Coś mam ostatnio ochotę na trochę starsze gry, więc wróciłem sobie do drugiego Wiedźmina. Co mogę powiedzieć - to fajna gra jest. Pewnie, wiele rzeczy jest w niej po prostu irytujących - zdarza się, że gra nalicza obrażenia nawet pomimo faktu, że uniknąłeś ciosu i to tak o 5 metrów, pełno tu niewidzialnych ścian, klimat jakiś taki dziwny, a w pewnym momencie to misje zaczynają polegać tylko na wchodzeniu do pomieszczenia, obejrzenia scenki, zabiciu kilku wrogów, a następnie powtórzenia wszystkich wymienionych czynności. Nie ukrywam również, że w trakcie gry trochę zmieniłem do niej nastawienie. W pewnym momencie nie mogłem się od niej oderwać i byłem bardzo podekscytowany faktem, że oprócz ścieżki Roche'a (która ostatecznie tak średnio mi podeszła) jest jeszcze Iorwetha, którą warto znać, ale im dalej w grę, tym moja ekscytacja malała, aż doszło do tego, że na ten moment wygląda to u mnie tak - "no może kiedyś ogram", co pewnie oznacza, że jednak nie. Skupiłem się bardzo na wadach, zawsze tak robię, ale nie zmienia to faktu, że przez ostatni tydzień po prostu napyerdalałem w tę grę, więc zła to ona nie jest na pewno, oj nie. Swoją drogą postęp, jaki wykonali Redzi między dwójką a trójką, jest naprawdę ogromny.
  25. Ale bym sobie pograł w Maxa Payne'a 3

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. Josh

      Josh

      Mama nie pozwala Ci grać w brutalne gry? ;( 

    3. Ludwes

      Ludwes

      he he he, dobre

    4. bluber

      bluber

      tak, 4k60fps i możliwość skipowania cutscenek i gramy <3 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...