Slipknot brzmi jak nasz perkusista dławiący się kłakiem.
Billie Joe Armstrong o Slipknocie
Slipknot (właściwie Slipki Knota, tudzież Shitgniot) – amerykański zespół grupa muzyczna artystyczna, grająca muzykę dźwięki z pogranicza K-PoP'u oraz nu metalu z domieszką pseudo metalu. Jest jedną z największych ikon kindermetalu, założony przez pozerów, którzy śpiewają o "bulu i nadzieji". Zespoł składa się z dziewięciu członków, z których żaden nie potrafi grać. Barbarzyńcom ze Slipknota, a także larwom, czyli fanom, wydaje się, że noszenie masek zdechłych kóz jest powodem do dupy dumy (bardziej prawdopodobne jest to, że noszą maski ze wstydu). Dawniej nosili też kombinezony, lecz im się wszystkie zaśmierdły potem i już ich nie noszą.
Z czasem Taylor zaczął zapuszczać się ze swoim głosem w coraz to bardziej ekstremalne tereny. Ryczał tak mocno dopóki nie zwymiotował na posadzkę. Pewnego razu od ciągłego wrzasku wyrzygał fragment płuc i wątroby co słychać w końcówce utworu Eyeless. Corey przegiął z wrzaskami na płycie IOWA przez co stracił 99% swojego głosu. Przez to na Vol.3 użył pozostałego 1% przez co był zmuszony dużo śpiewać (o zgrozo!). Nastał ciężki dla niego okres, aby sobie jakoś dorobić założył zespół Stone Sour, który nie był tró, zaśpiewał obciachową piosenkę I'm not Jesus (a była to prawda, bo naprawdę nie jest Jezusem) z Apokaliptycznymi Wiolonczelistami i powiedział parę słów na płycie kinderpregresywnego zespołu Dream Theater.
Na najnowszej płycie Slipknota, All Hope is Gone, udało mu się odzyskać część głosu, ale to i tak za mało żeby przestał śpiewać.
Mają rozmach (pipi)