KarolJanuszGejmingu

Ja zbytnio nie czułem hajpu, bo nagrałem się na privach w classica ale wiadomo xd Poczytałem forumka, znajomi grają no ta ja też muszę xd Mamy 10 rano a ja jestem 2k w kolejce... To jak będę chciał casualowo jak człowiek pograć koło 17 to który będę 25k?... Classic taki dobry

Warek jest strasznie zależny od gearu, przy słabym leveluje się strasznie. Chyba najgorsza klasa jeśli chodzi o levelowanie, ale za to na pvp zz dobrym sprzętem masakrator.

Trzeba mieć twarda psychikę do tej gry, a zwłaszcza do online XD

Blizzard niezła patole odyebal z tymi serwerami 3 na krzyż. Ja wiem, że tam z blizzarda nikt nie wierzy w sukces clasika, ale bez przesady. Ciekawe jaka populację będę miały realmy, z drugiej strony też będzie ten idiotyczny sharding. Podobno po 3 miesiącach maja go wyłączyć aby ustabilizowac populację na serwerach i dodadzą Honor system. Chyba dopiero wtedy dołączę do gry.

Prawda, sam grałem sporo czasu gnomem xd Takim magiem jak zrobisz blink to gościu przez pierwsze 2 sekundy to cie szuka xd Szkoda że honoru nie będzie na premierę bo na stv Vietnam poleje się krew.

Trochę szkoda, że undead ma tak op racial w pvp i 99% tryhardow to będzie horda.

Ja nigdy na mecz 3 min nie czekałem, w my club jak grasz w jakiś normalnych porach max 30 sekund mi szuka.

Nie będzie żadnych zmian w balansie.

Ja w tym roku wylosowalem parę legend ale ciągle miałem wrażenie, że jakieś randomy za te złote coiny grają lepiej. Niezbyt dużo moich przeciwników grało legendami.

Classic na bank ci się spodoba, tam crafting znacznie ułatwia expienie, zdobywanie Golda oraz ma jakiś sens.Druga sprawa to społeczność, tam czujesz że grasz w mmo. W ciężkich questach zawsze ktoś pomoże, ludzie rzucają ci buffy na prawo i lewo. Nie ma głupich dungeon finderow więc nikt nie płacze i wyrzuca słabszych graczy, ogólne złote czasy wowa.

Gierka super ale w demo, znając zycie w my club to będzie kompletnie inny gempley.

Ja jestem ciekaw jaka różnica będzie między privatami a tym co zrobił blizzard. Grałem swojego czasu na privach na classicu i dungeony były trudne, widząc ludzi grających w betę to tam to był totalny easy mode. Niestety blizzard potwierdził, że dane które mają są prawdziwe.

Pogralem trochę słabszymi ekipami ale niestety Ronaldo przenika i trochę to głupie, bo czytam chłopa grę a ten biegnie i tak strzeli ci gola.

Typowe konami poprawia jakieś glupoty zamiast skupić się na porządnych serwerach i graniu on-line.

W dalszym ciagu trzeba pobrac 90 giga jesli ma sie wersje pudelkowa na ps4?

Spoko się grało w bete ale mam wrażenie,że tam.nie będzie co robić na end game.

Może po plusie będzie znacznie więcej graczy,na dzień dzisiejszy nie znajdziemy nic oprócz tdm, dominacji,ffa. Ogólnie community patologiczne siedzące w rogach mapy z M16 xd Każdy się kitra jakby był na prawdziwym polu bitwy :D

Ja kupiłem zwykła wersje i dostałem może 2 czarne piłki ,reszta same złote i srebrne.

W dywizjach gra się spoko ale my club w tym roku pay to win i strasznie randomowe te mecze, czasami tracę takie gole,że odechciewa się grać.

Ostatnio pograłem w tego my club więcej, Grajków mam dosyć średnich na team lvl 4 I nie mam pojęcia czy po tych updejtach coś nie zrypali w tej grze,czuję jakbym grał w Fifę , przegrywam prawie wszystko I nie mam problemu z przegraniem z gościem który ogarnia ale ostatnio przegrywam z takimi kasztanami że bania mala. To jest jeden z tych pesow gdzie czuję że mnie dymają jak mogą,ja nie mogę trafić setek gość wrzuca i strzela takiego babola. Albo gramz gościem do 75 minuty jest 0-0 Nagle strzelam mu gola i gościa obrona zachowuje się jak debile i kończę 5-0 . Nie mam satysfakcji z takich wygranych w ogóle. Nie wiem czy jakaś schize złapałem ale w poprzednich Pesach jak grałem na 600 rata i byłem dosyć przeciętnym Januszem to tutaj przegrywam z gosciami po 350.

Jak napisał bluber gierka warta ogrania ,ale pół roku po premierze za 50 zł z "darmową" zawartością.

Co Tu ukrywać, marketing tej gry to żenada do kwadratu. Większość nawet nie ma pojęcia ,ze to wychodzi. W sumie po pierwszym trailerze to ludzie mają w pamięci że to ścierwo.

A jak ttk zabija się szybko? i jak z dostaniem obrażeń ma się wrażenie ,że nie masz szans na walkę tylko odrazu giniesz?

Czy nadal ma się wrażenie,że na serwerze gra 5 ludzi? Te dwie mapy ,to była istna tragedia w becie Coś w pełnej się poprawiło czy nuda jak w becie?

Co mają trofea do tego? Że nie zbieram jakiś debilzmow typu zbierz 7 kamieni w czasie 2 minut to znaczy że nie gram?