Forza Motorsport od dawna nie jest liczona w kategorii symulacji, trochę jak Horizon ale bardziej poważna, wymagająca ale nie realistyczna, i w takiej kategorii powinna być oceniana, a jaka inna gra jest w tej kategorii?
No w sumie to żadna, i o to w Forzie chodzi.
Balans samochodów nigdy nie był dobry w Forzie i tak jak Yakubu pisze, ktoś wezmie sobie Aventadora i będzie wymiatal przez co sens gry Prosiakiem opadnie.
Jest jednak szansa na najlepsza karierę w całej serii, najładniejsza grę wyścigowa dostępna na konsolach i tona miodu związana z motoryzacja w postaci ogromnej bazy dopieszczonych samochodów, wrzucanie do tego samego worka PCars 2 jest jak porównanie Operation Flashpoint z Call of Duty - debilizm czy prowo?