Tak jak pisałem, intro 11/10, gameplay świetny, o ile wyścig z samolotami są mega emocjonujące, trudno o skupienie gdy przylatują nad samochodem, tak wyścigi przelajowe sportowymi samochodami to dno i żenua a nie zabawa.
Skracanie zakrętów w wyścigach tez fajne nie jest, żenua, Zdecydowanie tak mówię próbom prędkości jak ta w Koeningseggu, wyścigi z punktu A do punktu B uwzględniając jakieś skróty tez rozumiem, ale napierdzielania polami gdzie nic co na drodze nam stanie nie spowalnia nas nie jest fajne.
Soundtrack jest ok, ale dla mnie nie lepszy niż w pierwszym Horizon.
Odgłosy silników są poprawne, szału nie ma, w ta grę i tak każdy będzie grał z włączonym radiem.
Patrząc na zaciemniony teren, to wcale tak duży nie jest 1/3 albo 1/2 tego co było w TDU.
Model jazdy jest ok, smutne jest to, ze lepiej się jeździ na widoku z tyłu niz z wnętrza, ale to oczywiste w grze która chodzi w STALYCH 30fpsach z nastawieniem na widoczki, dodatkowo kamera w środku ustawiona jest za blisko szyby i za wysoko.
Graficznie gra jest ok, są momenty w których zachwyca np. Wschód czy zachód słońca, deszcz czy refleksy na jezdni na takim poziomie były w Need For Speed Underground.
Drogi są puste, podsumowując, jest to tytuł do kupienia w dniu premiery, demo oceniam na 9-