Jedziesz po tym Eto'o jak po dzikiej świni, gościu zagrał dwa mecze a ty oczekujesz od niego by sam wygrywał mecze.
Byłem w tamtym tygodniu w Liverpoolu na meczu Chelsea i akurat on jak i cała drużyna zagrała słabo (szkoda paru okazji z początku meczu) ale dajmy mu troche czasu, napewno to niejest ten Eto'o z BBarcelony czy Interu, brakuje mu tego zrywu a latka też robią swoje ale widać że piłka go szuka i szanse na strzał też potrafi sobie wypracować w niebyle jakiej lidze a więc pożyjemy, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jestem pod wrażeniem gry Hazarda co typ wyprawia to jest coś niesamowitego, nieważne czy stoi przy nim 2-3 zawodników odwraca się do bramki i hola akcja zakończona strzałem,podaniem,golem tudzież faulem na nim.Przy takim wzroście potrafi mijać zawodników jak tyczki na treningu.
Wczorajsza wygrana TheBlues Bravo! meczu nie ogladałem, dziś powtórke i oczywiśie derby Manchesteru.