Mi się zaczynało nudzić z początku, jak spadłem już zaciekawiło do samego końca. Całościowo się podobało bardzo - muzyka, story, świat, graficzka i bohater spoko.
Ale jakby zamiast kotka dali jakiegoś ludzika czy innego stworka i tym samym gameplay zostałby obdarty z kocich ruchów i zachowań to ta gra niczym by przy sobie nie trzymała.