W ogóle im więcej w to gram tym bardziej mi się podoba i wciąga, zupełnie przeciwnie do Eldena gdzie pierwsze chyba 30h byłem zachwycony a później już mnie tak zmęczyło że zostawiłem grę bo czułem że się zmuszałem żeby tam coś robić. A w Horizonku nawet zacząłem robić te errand questy i się fajnie bawię. I nie wiem czy jakieś patche coś porobiły z tym trybem 60fps ale bardzo często się zatrzymuje i oglądam graficzkę, no albo dalsze lokacje robią większe wrażenie.