Grając w część 2 na początku nie wiedziałem za co mam się zabrać, więc tak sobie zbierałem kwiatki i inne zioła i suszyłem więc do końca gry przez jakieś 130+h nie musiałem tego robić xD Przy okazji zbierania kwiatków levelowała się też siła dzięki jakiemuś perkowi z alchemii właśnie.
Jeśli z czegoś w 1 nie korzystacie, to w 2 polecam zająć się wszystkim od początku, ja tak miałem np z łucznictwem w 1 gdzie w 2 chciałem się nauczyć i jest super. Otwieranie zamków itp, wszystko się przyda.