Świetna ta gierka, bardzo soulsowa - skróty, sekrety, npce ze swoimi questami. Po kilku godzinach mam z 37% i trochę szkoda że gra nie jest obszerna jak HK, w tej stylistyce byłoby super.
Melee syrenka idzie mega szybko dziś chyba z 50 wpadło killi cryo przy 3 turach z hauntem. A bossa mam 14/25 jakby do tego dodać kille z dwóch pozostałych postaci to spoko a tak już mi się powoli nie chce tego robić.
Ja duchy łapię na początku voracious canopy. Challenge z killem haunta bronią z eventu nie jest zbugowany? Wypadła mi ta snajpa stalker zresztą strasznie hujowa gdzieś i dwa razy skończyłem mu resztkę hp tym i nie zalicza.
A melee Amara teraz jest kozak z tym modem, co prawda nie mam tarczy ani facepunchera anoited ale "czyste" robią robotę i tak.
Mam trochę geara pod melee i trochę tak grałem jednak phasezerker mi bardziej spasował. Teraz właśnie ten Breaker z 50% melee wypadł więc chce na nowo się pobawić.
Ja mam ten challenge 1/100 ale syreną z elemental buildem chyba tego się nie da zrobić xd Quest mam zawsze aktywny na dwóch postaciach, sprawdzę później jeszcze jedną jak będzie przy rozpoczęciu.
@Square zapodaj swój aktualny melee build, znalazłem moda z bonusem do melee właśnie i trzeba wypróbować.
Bardzo fajny ten event, szkoda tylko że nie da się farmić haunta bez ponownego zbierania duszków. A z(pipi)anie oznaczania itemów w inventory to szkoda komentować xd
Na PS niestety jeszcze nie ma patcha. Loot tinki wróciły na Jakobs estate? W sumie jak ktoś nie cisnął ostro od premiery i się nie załapał na farmę to wydaje się ok że teraz może skorzystać.
A night hawkin był sobie x3 potem pograłem chwilę inną postacią i sprawdzam a tam znowu zniknął dmg xd
Wpadł mi dziś nowy niskolevelowy również x3 zobaczę jak grę znowu włączę co z nim będzie.
A ten tydzień nieźle sypie anoited gunami, z tym bonusem co piszesz znalazłem Westergun i Companion, zmieniłem skilla syrence i gasi moby strasznie.
Tomb star souls, no trochę mnie bardziej ta gra zaciekawiła po powyższym filmiku. Tylko by się jeszcze jakaś kustomizacja przydała ludka co by nie biegać ryżym łbem.