Ja się gdzieś na początku gry dorobiłem srebrnych ostróg z kumana i pyk +4 do jazdy, ogólnie szybko idzie to levelować jak się nie korzysta za często z fast travel. Grę skończyłem prawie 70h mi zleciało, większość questów porobiłem jakieś tam zlecenia raczej zlewałem ale gdzie przy end game robić questa od starej (pipi) i szyć kolesia z 20 groszy jak w sakwie 25k (uzbierane uczciwie bo stealth i lockpicking za trudny xd) Jedyne co to chyba jak ktoś by miał chęć pozbierać całe sety zbroi płytowych to trochę by z tego wydał. Poza bugami itd do poprawy balansik bo Henio bezproblemowo kładzie obozy po kilku bandytów całkiem nieźle wyposażonych, tak samo większe potyczki gdzie jest sporo npc bo tak to wygląda że bijemy wszystkich po plecach i nas ignorują. Zakończenie sugeruje wiadomo co no i chyba dobrze, ja chętnie bym pograł dalej. A pewnie idzie spędzić w tym świecie ze 100h jak ktoś się np jeszcze wkręci w polowania i inne rzeczy.
No i gra zdecydowanie nie dla wszystkich, ale jak ktoś się przekona to wciąga jak bagno.