messer88

No bo szybsze tempo rozgrywki by tu o wiele bardziej pasowało, też mi sie wydaje że w jedynce było pod tym względem lepiej. Na strike jeszcze ujdzie ze względu na małą mape ale na tym większym trybie to widać. I czemu dali te fikołki zamiast wślizgu jak w bf1 to nie mam pojęcia.

Daje popalić gierka ale gra się w to super, btw jak zebrać pierwszą monetę w run&gun Treetop trouble? Za wysoko z każdej strony zwykłym skokiem, skok plus dasz też za słaby.

Też mam takie wrażenie w porównaniu do takiego battlefielda1 to jest (pipi) wolna.

Tryb strike bardzo fajny i raczej większość tej bety spędzę właśnie w nim, ten większy czyli galactic assault w sumie też jest ok z tym że nie siedzi mi mapa. W eskadrę jeszcze nie grałem. Na plus klasy specjalne, pojazdy i bohaterowie za punkty które sobie zbieramy w trakcie rundy czyli granie obj i trzaskanie fragów jest nagradzane zamiast randomowego żetonu gdzieś na mapie jak w jedynce. Broni sporo w becie nie ma więc na temat jakiegoś balansu nie ma co pisać chociaż widać że niektóre są wyraźnie lepsze od innych, tutaj dochodzą jeszcze sloty na mody do broni które się craftuje za jakieś części. Podział na klasy też spoko typu np. oficer buffuje hp innych graczy, każda z 4 klas ma tam jakieś swoje skille które też się modyfikuje bądź zmienia za pomocą kart. A karty i cała reszta pierdół jak skiny na bohaterów wypadają ze skrzynek które można kupić za kredyty zdobywane np po każdej grze, no i chyba za jakieś dzienne challenge też sie to dostaje. Co mi się nie podoba to mieszanie bohaterów z różnych epok, przykład han solo i rey na naboo, mnie to razi i mam nadzieję że to tylko w becie takie kwiatki.

Zegar w quick menu, no w końcu. Na 1116 wszystko jest si po apdejcie.

Dzięki, widzę że nawet niedaleko mnie jest taki sklep, tylko że ceny dość wysokie - przykładowo taki blantons reserve ~200 a idzie dostać po jakieś 150 parę. No ale bulleit już stówa jak wszędzie.

Zamierzam za niedługo sobie odświeżyć 1 i 2 sezon ale z tego co pamiętam to chyba nie było takiego odcinka co by przebił Pickle ricka.

Gdzie kupiłeś? Od dawna chcę spróbować ale nie chce mi się bawić w żadne zamawianie, zaopatruje się zazwyczaj w makro albo selgrosie bo wybór jest dość spory ale buffalo tam jeszcze nie widziałem, podobnie jak w reszcie marketów.

Jakby ktoś miał niepotrzebny kod na tą wcześniejszą betę (ps4) to chętnie przygarnę.

No to Four roses small batch jak najbardziej do spróbowania. Z podobnej półki cenowej to jeszcze Knob creek i blanton's reserve. Makers Mark też Ci powinien mocno podejść.

Jest kozak, a próbowałeś small batch? Również konkretny i troszkę tańszy.

Primal to jedyny far cry w jakiego grałem i wiem już że za inne podziękuje chociaż bawiłem się nawet, pozostaje kwestia gustu co kto woli (robodinusie czy jaskiniowcy) ale imo jako ubigierka piaskownica to przygoda rudej zjada tego fc w każdym aspekcie.

W rtcw przecież też były ubersoldaten i inne tesla guny, a że new order to chyba lata 60 to sobie wrzucają różne futurystyczne nazi-wynalazki. Też mi spasował bardziej okultyzm i inne czary jak w rtcw i właśnie old blood ale imo to co zrobili w TNO jest jak najbardziej ok.

Dawno w to grałem ale uber nie jest wcale jakoś strasznie ciężki, kojarzę że były jakieś tam momenty ale nic co wymagało więcej niż kilka prób.

Dokładnie, obejrzałem tylko scenkę z strawberry milkshake i poza filmikami typu np. ta kreskówka blitzmensch też nic więcej nie oglądam.

A nie wiem ale jak dziś szukałem skąd i za ile to trafiłem na takie info więc pewnie już musieli o tym wspominać. Co ma zawierać sp nie mam pojęcia.

Jakiś tam sklep podawał że kod na kijek będzie już w boxie z grą, jakby co to jest też jakaś edycja gold - steelbook, season pass i jeszcze kijek.

xD

Liu za(pipi)isty.

U mnie był grany tylko podczas instalacji gry

Premium dla znajomych nie jest na stałe ale ostatnio dość często są takie akcje z tego co widzę. Poza dlckami dostaniesz też w (pipi) skrzynek.

Pograłem wczoraj z 3-4h i jest bardzo fajnie, jak gra wygląda i brzmi to wiadomo natomiast bałem się trochę czy podejdzie mi część z tą piłeczką, okazało się że niepotrzebnie bo zrobione jest to całkiem sprytnie i widzę po drzewkach skilli postaci że jak się zacznie dość ogarniać to można niezłe manewry odpierdalać w rytuałach. Story i srol też jest ok, wciąga chociaż tutaj to nie spodziewam się nie wiadomo czego, a najbardziej podoba mi się poznawanie historii naszych towarzyszy, ogólnie wszystkie interakcje między rytuałami chyba spasowały mi bardziej niż sama piłka. Gra mi się przez ten czas nie zcrashowała więc już naprawili albo mam farta.