Więcej nerwów w studni niż chyba ze wszystkimi bossami było, kluczem jest odciągniecie tego pierwszego przy pół hp na drugą stronę od tego co spada z sufitu i szybkie go skończenie. Parry + runy na viscerale i dość sprawnie poszło chociaż parrowanie ich ataków też nie było takie proste. No i jak ktoś ma postać pod skill to nagroda jest za(pipi)ista.