Zacząłem sobie dziś UVHM i jest nieźle, ciężej przy bossach. Miałem tylko Rosie z shock na Deadlifta i trochę zajęło zdjąć mu tarczę. Po skrzynkach też chyba będzie lepiej, więcej innych kolorów niż zieleń się pojawia. Zanim dotarłem do Concordii trafiłem dwie pomarańcze, dropy z Flame Knuckle i Nela. Dalej tylko coś mało tych wszystkich Badass i wyżej przeciwników, zwykli to oprócz nazwy nie dostali chyba żadnego buffa.
Zastanawiam się nad kupnem SP, Jackiem bym pograł, baronową pewnie też, ale czytając opinie na temat tego Holodome to chyba jest nie warte takiej ceny.