Wczoraj skończyłem grę na normalu, wbiłem 30+ level no i oczywiście jest quest z raid bossem. Myślałem że dostanę ostre lanie, bez żadnej dobrej legendy, a okazuje się że albo gra jest o wiele łatwiejsza od B2, albo Nisha jest OP:). Pokonałem go używając niebieskiego shotguna na 22 levelu. Gdzie takie coś w B2;) Gra się świetnie, i im dalej tym lepiej, z początku faktycznie powolutku się rozkręca akcja. Nie do końca za to fajnie wygląda sprawa farmienia i lootu, fajnie że się legendy częściej trafiają w maszynach, jest też grinder, ale nie każdy boss się respawnuje - nie wypadło nic za 1szym razem, to dopiero w kolejnym PT jest szansa