-
Postów
5 602 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Czezare
-
Tak źle jak jest teraz w temacie forumkowego Tapatalka jeszcze nie było, słowo daję "Wątki w których brałeś udział " za pierwszym razem jeśli wczytają się po 30-tu sekundach to mogę uznawać się za szczęściarza. Najczęściej zaś trwa to ok minuty. Oś czasu to nawet nie próbuję, bo trwa to jeszcze dłużej. Inne dwa fora które obserwuję wczytują się dosłownie po sekundzie.
-
Stało się to co się stać musiało w tej frikfajtowej"walce":
-
Z tych trzech nowych najbardziej podoba mi się Extraction. Jest tam kilka fenomenalnych miejscówek do szycia snajpami/wyborówkami Podobno w trakcie sezonu ma się pojawić jeszcze czwarta mapa tj Racket.
-
Dobra, po tym ruszyło, ale potwierdzam, dość wolno wchodzi.
-
Mi Tapatalk nie działa w ogóle. Mieli kółeczko, mieli i...nic
-
-
KEDY będzie można siorbnąć pierwszy sezon?
-
Przez długi weekend ostro nap..lałem, rzecz jasna w multi. Kampanii singlowej nie poświęciłem ani sekundy. Doszedłem do 1 prestiżu 48 stopnia i wręcz czuję, że gdybym pograł jeszcze półgodziny dłużej to bym się nabawił dyskopatii nadgarstków Do zwykłego TDM 6x6 dodali w rozdaniu kilka mapek, w tym trzy małe tzw jak ja to nazywam - rozpierduszne, czyli Pit, Stakeout i Warhead. Fenomenalnie się gra! Zdania już nie zmienię. To najlepszy CoD od czasu BO2. Póki co ozłociłem Carkowa, a teraz wziąłem na warsztat SWAT-a i Goblina MK2. O dziwo ten pierwszy to wyborówka, a ten drugi szturmowiec, choć IMO powinno być odwrotnie, gdyż SWAT to trójstrzałowiec w serii, a ten drugi samopowtarzalny. Zastanawiam się co odblokować na stałe w drugim prestiżu i chyba wezmę trzecią ostatnia snajperkę...No a za trzy dni wchodzi 1 sezon, a w nim trzy funkiel nowe mapy 2400 CoD Points na zakup sezonu mam zachomikowane od czasu poprzedniej odsłony
-
Nie macie wrażenia, że dzisiaj w multi było totalnie zjebane pozycjonowanie dźwięku na słuchawkach? Dźwięki strzelaniny dochodziły z poza mapy
-
Zwróć uwagę na ten nieszczęsny podłokietnik, jaki on jest, bo w Dusterze dramat No i widok z okna...Wiem...poniższa fota nie oddaje tej megagrzybni, która jest w realu...
-
Po kilku pielgrzymkach u dilerów, oraz gazylionach filmików na jutubie sam, bądź wraz z żoną odrzuciliśmy definitywnie kilka aut, których na pewno nie kupimy w kwestii SUV-ów. Są to: 1. Toyota Yaris Cross 2. Dacia Duster 3. Jeep Avenger Wszystko to z powodu: Ad. 1 - Kiepska ergonomia wnętrza ze szczególnym uwzględnieniem miejsca na nogi kierowcy o słusznym wzroście. Czułem się w nim jak cnotliwa dziewica ze względu na to, że nogi musiałem trzymać bardzo wąsko i prawą nogą ocierałem o bok środkowej konsoli. Poza tym tandetne klamki. 2. Tu też ergonomia leży i kwiczy. Bardzo, ale to naprawdę BARDZO wąska na wysokość przednia szyba, co w połączeniu z położeniem przedniego lusterka sprawia, że doprawdy chuja co do przodu widać, a żeby zobaczyć co się dzieje na prawym poboczu to trzeba głowę pochylać (lusterko). Poza tym absolutnie awful podłokietnik, który sprawia, że drętwieje ręka. Nie można regulować wysokości, a po jego cofnięciu, znaczy się podniesieniu do góry ręka leży na rancie cupholdera co też fajne nie jest. 3. Samochód z wyglądu chyba najfajniejszy, ale niestety jest zbyt mały, zwłaszcza z tyłu. Koniec kropka. Póki co do zakupu faworytów mam dwóch. 1. Dacia Stepway Sandero 2. MG ZS Ad. 1 - Fajnie i wygodnie się siedzi w środku, choć to mniejsze auto od Dustera. Pisalem wcześniej, że warunkiem to benzyniak, ale jeśli brałbym Sandero to z LPG. Ad. 2 - Nie siedziałem w tym aucie, oglądałem tylko sporo filmików, ale podoba mi się w tej cenie (podstawka 78 900 zł). W nim jeszcze nie siedziałem, ale planuję udać się do Gdańska w przyszłym tygodniu i usadowić w nim swoją szanowną czteroliterówkę. Poza tym przemawia do mnie 7 lat gwary wymiennie ze 150 tysi przebiegu. Ta druga ewentualność (przebieg) nie wchodzi w rachubę jeśli chodzi o mnie, albowiem przez 10 lat jazdy C-Maxem nabiłem nieco ponad 104 tys. km. Poza tym ciekawie wygląda też Hujdaj Kona ze swoimi pięcioma latami gwarancji, choć jest on droższy od powyższej dwójki. Oczywiście jeszcze nie umawiałem się na jazdę próbną, ale wkrótce się to zmieni. Tyle mojego sprawozdania. Co sądzicie?
-
Karabiny wyborowe bezużyteczne??! Buhahaha!
-
Jeśli już o matchmakingu mówimy to póki co zauważyłem, że w tej akurat części moje osobiste ratio jest dużo wyższe niż w poprzedniej części, za to odsetek meczów wygranych tego jakby nie uwzględnia, ponieważ jest dużo, dużo niższy niż np w zeszłorocznej odsłonie. Gram tylko i wyłącznie w TDM, Zabójstwo Potwierdzone i Rozkaz Zabójstwa. Czy ja się tymi przegranymi meczami przejmuję? Nie! Wali mnie to dokumentnie, ponieważ gra jest megamiodna, przekurewsko wciąga i daje mnóstwo FUNU. Ja z tej gry czerpię radość i przyjemność głównie z nowego systemu omni movement, który naprawdę rządzi i dzieli, oraz z samego strzelania ulubionymi pukawkami tj snajperkami i karabinami wyborowymi i obrzynami w których się specjalizuję, oraz w moim odczuciu bardzo dobrymi z małymi wyjątkami (Rewind, kto cię k..wa robił?!) mapami. Problemy z odradzaniem w Babylon i dostawaniem się pod ostrzał po respawnie są? No są, ale czy na uwielbianym przez ogół graczy Shipmencie tych problemów nie ma? Są jeszcze większe, ale jak słusznie @Donatello1991 zauważył tam gra się, aby maksować bronie i ogólny lvl, a przede wszystkim ZAPIERDALAĆ I NAKURWIAĆ, a nie grać w sposób wyważony dbając o ratio. Oczywiście jedna rzecz pozostaje niezmienna w stosunku do chyba wszystkich części tj to, że im wyższy level mamy (teraz np mam 45) to tym trudniej idzie. Wiadomo, gracze uczą się szybko map, broni, wyposażenia, ale to oczywista oczywistość...
-
Oczywistym jest, że Black ops 6 nie ma tak genialnych i ikonicznych map, które miał np BO2, ale najgorsze mapy ever?! No tu już e-kolego pojechałeś najgrubiej jak mogłeś...
-
Ciekawe gdzie podziała się świetna mapa z bety tj Gala. Nie ma jej w rozdaniach
-
Co oni znowu odjebali?! Na tablicy wyników tylko ja mam pokazany stopień wojskowy zgodny z rzeczywistością, reszta jest szeregowcami (1). Też u Was tak jest?
-
Wyjaśnijcie proszę na czym polega punktacja drużynowa w trybie Rozkaz Zabójstwa. O ile rozumiem, że mamy zabić VIP-a przeciwnika samemu chroniąc własnego jest oczywiste, ale za co drużyna dostaje tak naprawdę punkty? Z tym mam problem. Kiedy sam byłem VIP-em i kitrałem się z tyłu mapy co chwilę dostawałem punkty za przeżycie, natomiast wynik drużyny stał w miejscu. WTF?
-
35 lvl. Mało czasu
-
Nowa mapa tuż za rogiem
-
https://www.eurogamer.pl/dragon-age-the-veilguard-recenzja W skrócie: jest chujowo, ale stabilnie.
-
Kompletnie nie rozumiem tych, co piszą, że w pełniaka gra się zupełnie inaczej jak w becie, czytaj: gorzej. Mam do tych osób pytanie: graliście w ogóle w tę betę? Ja mam wątpliwości i to poważne. Mi gra się tak samo dobrze, a nawet minimalnie lepiej. Gra nabrała kolorów w dosłownym znaczeniu. Wszystko jest jakby żywsze, ostrzejsze i płynniejsze. To jest jedyne moje odczucie odnośnie różnic, a betę ograłem bardzo solidnie porobiwszy w niej wszystko co było do zrobienia. Jedyny karny, rozżażony do czerwoności w martenowskim piecu, pokryty zadziorami i ćwiekami wielki kutas w dupę Microsoftowi za to, że pozbawił polskich graczy naszego rodzimego dubbingu. Nawet napisy PL w multi są niepełne, gdyż są sekcje nie tłumaczone. W kampanii nie sprawdzałem, gdyż mnie wali. Pięknie się z polskimi graczami witają jako nowi właściciele tej złotodajnej marki. Pieniążków zabrakło? Sądzę, że po prostu jak szkoto-żydzi przyoszczędzili, wszak wykupienie Acti trochę kosztowało. Żeby nie było, mi to w sumie grając tylko i wyłącznie w Multi nie przeszkadza, ale chodzi o sam fakt regresu w stosunku do wielu poprzednich części. Wracając do Multi to jedyny minusik jaki widzę na tą chwilę to brak klasycznych min lub klem jako wyposażenia ofensywnego (mina jest, ale pod L2+R2 jako wybieralna zdolność), oraz dość skromna lista broni na start porównując do poprzednich części. Mam jednak nadzieję, że wraz z kolejnymi sezonami będą co nieco dodawać.
-
Po prostu graj jak najwięcej. Nauczysz się dzięki temu architektury map, bo to chyba najważniejsza sprawa. Obserwuj innych, ucz się ich zachowań, zwłaszcza tych lepszych graczy. Obserwuj killkamy jak zginiesz. Nauczysz się dzięki temu gdzie są dobre miejsca na uglebianie adwersarzy. Z broni wypróbuj wszystkie jakie się da, a potem skoncentruj na ulubionych. Z doświadczenia wiem, że nie warto dawać wszystkich ile się da dodatków do broni. Wystarczy celownik z kropką i ewentualnie tłumik. Wystarczy. Do snajperek żadnych dodatków nie dodawaj. Najlepsze są w defaulcie. Po odblokowaniu slotów na bronie stwórz sobie powiedzmy dziesięć różnych, z różnymi broniami, perkami i wyposażeniem i jak już poznasz mapy to będziesz wiedział, że np slot nr 3 z pukawką SMG lub jakimś obrzynem jest na małe mapy, a dajmy na to slot nr 9 ze snajperką, będziesz używać na największych i najbardziej otwartych architektonicznie mapach. To samo z wyposażeniem dodatkowym. Wiadomo, na małych mapach używasz granatów lub granatów typu stick, natomiast mając w użyciu snajpę warto pomyśleć o minie, aby częściowo zabezpieczyć swoją pozycję, gdyż wiadomo, że z tą bronią nie będziesz zapierdalał po mapie a la ADHD. Wszystko wyjdzie w praniu. Aha, graj w miarę możliwości na słuchawkach. Po becie wnoszę, że ta część tj BO6 będzie MEGA zajebista pod względem udźwiękowienia. Słuchawki bardzo pomagają w określeniu nadchodzącego niebezpieczeństwa. Tyle porad na początek z mojej strony.
-
Naprawdę jest aż tak źle? Miałem wczoraj obejrzeć pierwszy odcinek, ale po robocie byłem za bardzo zjebany...
-
-
Wiadomo od kiedy dokładnie ruszają serwery multi?