-
Postów
5 681 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Czezare
-
Dla mnie najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem, a sądząc po tym jak wygląda i rusza się dzisiaj widać jak na dłoni jak bardzo wyprzedziła swoją epokę...
-
No ja grę w pudełku mam, ale nigdy przenigdy nikomu jej nie sprzedam, wszak świętymi artefaktami się nie handluje
-
Jeśli już zużyłeś triala to proponuję wykupić Game Passa na miesiąc, w tym czasie grę skończyć i zrezygnować w międzyczasie z dalszych opłat. Najtańszy sposób zagrania w NGB.
-
No z tą dostępnością to faktycznie kibel Jedyny znany sposób (oprócz zdobycia trudnodostępnej już teraz gry w pudełku) to odpalenie dwutygodniowego triala Game Passa lub jego wykupienie i wejście na amerykański region i Store i zassanie stamtąd.
-
Jaka ta gra jest prze-kurrrrwa-genialna!! Znowu wsiąkłem na amen! Pokonawszy wczoraj głównego paszczaka na sterowcu zalazłem siłą rozpędu do chaptera 5-go (City of Fiends) i zaraz będę ciął ośmiornicę. Świetna eksploracja, kapitalne lokacje, najlepsza w historii gamingu walka. Czego chcieć więcej?
-
Bluber, wujek dobra rada: najpierw zagraj, a potem pitol...
-
Jeśli chodzi o pierwsze przejście gry to poziom trudności jest zbliżony do Soulsów, natomiast w przypadku NG+ gry od From Software to Teletubisie w porównaniu z The Surge.
-
Nie chciałbym po raz 1299239922002 wywoływać dyskusji o spolszczeniach tj czy są fajne czy nie, ale mimo wszystko napiszę, że w przypadku WW II całkowicie mylisz się z prawdą. Gdyby nie problemy techniczne o których mowa wyżej można by je nazwać wręcz spolszczeniem znakomitym. Z aktorów na szczególne słowa uznania moim zdaniem zasłużyli aktorzy podkładający głos pod bezpośrednich dowódców głównego bohatera. Widać, że jesteś jednym z tych, którzy Wiedźmina 3 lub Metro Redux grali po angielsku...
-
XBOX ONE X @ Project Scorpio
Czezare odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One - Hardware, Software, Scena Xbox
Moja konsola jest faktycznie ciepła będąc w trybie instant on, ale można powiedzieć, że bardzo minimalnie. Źródło tego niewielkiego ciepła jest wyczuwalne jak dotknie się górnej powierzchni konsoli na wysokości przycisku głównego nieco z tyłu. Na pewno jest różnica pomiędzy sterydem a prosiakiem, które to prosię jest zimne jak trup, bo od kilku ładnych dni mam konsolę odłączoną od prądu. Ciekawa sprawa... -
IMO w multi problemu ze złą głośnością nie ma. Nic rażącego w każdym razie, za to w singlu niestety problem istnieje...
-
Sam w sobie jest bardzo dobry, ale niestety występuje problem z głośnością wypowiadanych kwestii. Raz są za ciche,a raz uszy pękają. Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
-
XBOX ONE X @ Project Scorpio
Czezare odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One - Hardware, Software, Scena Xbox
Zaciekawiłeś mnie. Po szychcie przyjadę do domu, sprawdzę koksa i dam znać. Mam go cały czas na instant on. Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka -
Wiadomo od kiedy gra trafia do Passa? Od 1-go grudnia? Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
-
Garand jest spoko, ale o wiele mocniejszy jest również samopowtarzalny SVT-40, którego się dostaje za prestiż dywizji piechoty. Dwa celne strzały i gościu gleba. Jednak co dla mnie bardzo dziwne oprócz siebie nie spotkałem dosłownie ani jednego typa, który by tej strzykawki używał... Sobies@ To nie jest istotne, że gra się instaluje i działa. Może właśnie przez błąd na nośniku coś tam się źle przekopiowało na dysk. Sprawdź u kogoś. Jeśli nie to tylko reklamacja u dystrybutora lub wydawcy. Pamiętam ile się nawcurwiałem zanim załatali Diabolo 3 PL na XOne swego czasu...
-
Sobies, prosta sprawa. Podejdź z płytką do kogoś z PS4, np jakiegoś kumpla i sprawdź czy u niego będą te same problemy. Ja stawiam na wadliwy nośnik.
-
Gra jest straszliwie myląca przez swoją stylistykę. Nie chciałbym być np w skórze rodzica, który widząc sympatycznych bohaterów i ową stylistykę kupi ją z myślą, żeby pograć ze swoją latoroślą. Efekt będzie taki, że rodzic się wku.rwi a dziecko popłacze. Dla kogo tylko zatem jest ta gra? Wyjaśniam w drugim zdaniu poprzedniej wypowiedzi. Aha...w coopie gra wcale nie jest łatwiejsza, ze względu na - a jakże by inaczej - trudną mechanikę wskrzeszania partnera. Jeśli kolega odbiegnie choć kawalątek to dupa zbita, bez szans na resurrection, ponieważ trzeba w tempo i wręcz natychmiast podskoczyć, żeby zgarnąć różową ulatującą do nieba duszyczkę nieboszczyka kumpla.Udaje się to incydentalnie ze względu na powyższe, oraz ze względu na to, że trzeba się głównie martwić o własną skórę...
-
Grałem wczoraj u kumpla i wydam teraz wielce kontrowersyjną opinię, ale co mi tam. Gra ma fenomenalny setting, genialną muzykę, klimat i wykonanie, ale bardzo niestety jest grą do dupy, bo jest ona li tylko przeznaczona dla absolutnych hardkorów, ludzi wybitnie cierpliwych i nie zrażających się ciągłymi porażkami, lubiącymi niebywale trudne wyzwania. Dotąd sądziłem, że Ruiner jest trudny, ale przy Cuphead to gra dla maluchów na komórki. Ja jestem powiedzmy jakimś tam średnio zaawansowanym graczem, natomiast kumpel raczej noobem, ale z inklinacjami do dobrej i przemyślanej gry, zwłaszcza w bijatykach, w których stanowi dla mnie dobrego partnera do zabawy. W Cuphead jednak nie bawiliśmy się dobrze.Polegliśmy dokumentnie i z kretesem. Udało nam się jedynie pokonać tego niebieskiego paszczaka zaraz na początku i to w zasadzie tyle jeśli chodzi o osiągi. W Run n`Gun nie udało się nawet dojść do połowy, a latając samolocikami udało się z wielkim bólem zęba i odbytów pokonać jedną trzecią dystansu. Nie na moje nerwy to wszystko. Odpuszczam.
-
Też byłbym za tym, ale nie oszukujmy się, oni tego ryzykownego ruchu nie wykonają...
-
Jeśliby "paralelnie" i naprzemiennie porównać obie firmy, które pichciły Halo tj Bungie i 343, oraz ich dzieci tj Halo właśnie oraz Destiny to ja to widzę tak: 1. Halo 3 - genialny singiel, dobre multi 2. Destiny - brak singla (to co jest to śmiech na sali) , dobre multi 3.Halo 4 - średniawy singiel - słabe multi 4. Halo 5 - słabiuteńki singiel - arcygenialne multi 5. Destiny 2 - kaleczny singiel - słabe multi Generalnie odnośnie Halo 6 mam o wiele większe oczekiwania i nadzieje na poprawę. Niech tylko poprawią kampanię zachowując trzon pomysłów z multi rodem z H5, a będzie dobrze. Destiny 2 okazało się ogólnie zbyt słabym doświadczeniem, abym z tym uniwersum wiązał jakiekolwiek nadzieje na przyszłość...
-
HALO 5 - Multiplayer: ARENA (ustawki, customy, dyskusje itp.)
Czezare odpowiedział(a) na Raptor temat w Halo Arena
Ja mogę wieczorkiem pyknąć. Jakby co to zapraszać. Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka -
Wiesz...ja w ogóle bardzo rzadko gram bronią automatyczną. Przez 95% czasu (tak na oko) biegam ze snajperkami lub obrzynami lub karabinami samopowtarzalnymi, także tego...i musisz mi uwierzyć na słowo: z tych broni co ja szyję nie da się strzelać na ślepo, no może za wyjątkiem dwururek...
-
Byłem ciekawy co odpowiesz, ale po tym co wyłuszczyłem, nawet nie chce mi się dyskutować...
-
Napisał HQ. Ja w HQ nie widzę ani jednego gracza, więc gdzie?
-
Ja mam wywalone na branżowe oceny więc: 1. Call Of Duty WW II 2. The Surge 3. Yakuza 0 Cancer roku: wciskanie mikrotranzakszyn niemal wszędzie gdzie się da. Fuck up roku: Destiny 2 bez absolutnie najmniejszej wątpliwości. Oddajcie moje pieniądze! Najlepszy rimejk-master: Gyrosy 3. Na koksie gra rozszczelnia kask swoją oprawą :obama: Konsola roku: musiałbym na główkę z wieży do basenu bez wody skoczyć, żeby nie wybrać koksa :cool:
-
A gdzie Call Of Duty WWII, albo The Surge?