Muszę przyznać, że sam jestem niezmiernie zaskoczony, jak mi się w tego odrestaurowanego Anala dobrze gra, albowiem jak kiedyś w zamierzchłych czasach go ogrywałem na premierę, kiedy szpila wychodziła na X360 to nie zrobiła na mnie wówczas najlepszego wrażenia. Byłem nią wręcz mocno rozczarowany. W zasadzie oprócz niesławnej walki ze...
...to niewiele z niej zapamiętałem. Tym bardziej jest mi miło oznajmić, że ciora się w to teraz bardzo miodnie. Jestem na początku czwartego rozdziału i gra mnie na tyle mocno oburącz chwyciła za jądra, że już wiem na pewno, że ją skończę. Taki np Control mnie znużył i wymęczył. Utknąłem gdzieś w połowie i jakoś mnie nie ciągnie do kontynuacji, natomiast Alanek...