Skocz do zawartości

Czezare

Senior Member
  • Postów

    5 681
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Czezare

  1. Czy M$ będzie dalej śpiewał kasę za granie online czy też nie mnie osobiście ryra. Płacę za to od tak dawna, że słowo daję - jest mi to obojętne. Dla mnie o wiele ważniejszą sprawą jest zabezpieczenie systemu przed oszustami. Tak, to na niektórych blacharzy właśnie teraz patrzę. Innymi słowy chcę zapewnienia, że w każdej grze nastawionej na Multi jak np Halo Infinite w Menu odnajdę "ptaszeczek" pozwalający mi zdecydować o tym czy grać lub nie grać z pecetowcami.
  2. W przeciwieństwie do Ciebie ja to rozumiem. Chodzi o wzajemne szachowanie się dwóch głównych konkurentów. Nikt nie chce być tym pierwszym kto się z ceną odkryje, a cena jest absolutnie kluczowa w całej marketingowej układance.
  3. Picie whiskey zmrożonej w lodówce? Co tu się odjaniepawla?
  4. Sorry, nie wiedziałem. Ciekawe jak oni chcą zatem to wszystko upchnąć w jednej prezentacji. Zatem niech pokażą Elden Ring a Mrówki od Obsidian niech sobie darują...
  5. Elden Ringa nie pokażą, wszak ma to być li tylko pokaz gier FP. A wracając do Twojej listy to z grubsza jest to minimum, które powinni pokazać. Niemal każde odstępstwo w dół będzie dla mnie rozczarowaniem.
  6. Czezare

    Far Cry 6

    Afroamerykanin naczelnym niemiluchem? To się jeszcze zmieni...
  7. Rzecz w tym, że Microsoft ma duży problem. Niewiele jest gier robionych przez nich lub przy ich współudziale (Microsoft Game Studios) , oprócz rzecz jasna wiadomej trioli, które na trwałe i co ważne dobrze zapisały się w pamięci graczy. Nawet wzmiankowane wielokrotnie Fable IMVHO taką grą/serią nie było, choć pewnie zostanę zaraz zakrzyczany. Piotruś Bajkopisarz naopowiadał bajek czym ta cudowna opowieść będzie/ nie będzie, a potem musiał się zmierzyć z realiami, które sam wykreował. Wraz z kolejnymi częściami seria pogrążała się w odmętach przeciętniactwa kończąc na wysypisku śmieci zwanym Fable Legends. Nie bardzo rozumiem i czuję czy jest jeszcze co zbierać z tej marki. Właściwa odpowiedź M$ to ucieczka do przodu i ryzyk fizyk w postaci zupełnie nowych IP. Sony też zaryzykowało w tej i w poprzedniej generacji i jakby na to nie spojrzeć - doskonale na tym wyszli.
  8. Co Wy z tym Perfect Dark? Ta gra może i coś znaczyła na N64. Nie wiem, nie grałem. Natomiast na X360 ta gra była nieporozumieniem. Pamiętam, że X360 kupiłem dwa miesiące po europejskiej premierze, ze względu na to, że wcześniejszy zakup tej konsoli graniczył z cudem. I tak miałem ją w swoich spotniałych łapach dość szybko korzystając z oferty handlarza (nie było wówczas oficjalnej dystrybucji w Polsce). I tak, wraz z ze mną konsolę kupił też kumpel. Z gier ja wziąłem PD właśnie, a kolega w tym czasie ogrywał Kameo. Oczywiście po skończeniu mieliśmy się wymienić gierkami. Rezultat był taki, że ja PD skończyłem ledwo ledwo, można powiedzieć z bólem zębów, natomiast kumpel jak już się wymieniliśmy to doszedł do połowy i rzucił ten szit w pisdu. Wcale mu się nie dziwię. Za to obaj z przyjemnością ograliśmy Kameo. Do dziś pamiętam swój i kumpla opad szczeny jak zobaczyliśmy jak ta gra wygląda na jego świeżo zakupionym TV HD Ready. No właśnie...może Kameo wznowią z kotletów? IMO o wiele lepszy pomysł niż Ruda 2.
  9. Prędzej bym się Voodoo Vince 2 spodziewał z platformówek. A z pozostałych gier (platformówki w sumie nikogo) to jestem zdania, że tylko nowymi, świeżymi IP Microsoft może nawiązać wyrównaną walkę z Sony. Rzecz ciemna musi te nowe franczyzy w odpowiedni sposób przedstawić, aby nahajpować graczy...
  10. Czezare

    Halo Infinite

    Nie róbcie sobie kurła jaj. Halo bez multi??? To jak Kaczyński bez kota, jak Slash bez Gibsona, jak Ibisz bez zębów, jak....nie...po prostu niemożliwe i kompletnie bez sensu.
  11. Czezare

    Outriders

    Mówią, że samych przerywników filmowych jest ponad 2h, czyli w odróżnieniu od takiego Destini istnieje w przypadku Outriders przynajmniej jakaś próba zarysowania fabuły.
  12. Czezare

    Outriders

    Dzisiejsza prezentacja: Inon Zur za partyturą. Mają trochę rozmachu skurczysyny Ten Pyromanta to nawet nawet, tylko dlaczego śnieg nie topnieje po jego atakach w 24:16?
  13. Bardziej zgodzę się tu z kolegą Hendrixem. Odpływ graczy, czy też jak kto woli każuali z rynku konsolowego na rzecz grania mobilnego narasta z roku na rok...
  14. Jakoś tak bez echa na forumie przeszło to, że Jarrell Miller ponownie wpadł na koksie. No cóż...debili nie sieją, oni się po prostu rodzą Jeśli tym razem go dożywotnio nie zdyskwalifikują to cały boks zawodowy do zaorania...
  15. Jeśli już o Double Fine mówimy to moim zdaniem o wiele lepiej do ich portfolio pasowało by stworzenie sequela, jeśli tak to można nazwać, platformówki VooDoo Vince. Kojarzycie tę pokręconą grę z pierwszego xboxa? IMO większe prawdopodobieństwo odświeżenia tego właśnie IP od Conkera, tym bardziej że Spencer coś tam kiedyś bąknął, że jest wielkim fanem przygód jednookiej kukukiełki.
  16. NG3 jest może i gorsza od poprzedniczek, ale IMO to cały czas dobra gra. Mam na myśli rzecz ciemna ostatnią iterację, a nie tę "jedno-broniową" spyerdolinę na początku. Seria NioH udowodniła, że Team Ninja nie zapomniało jak się robi dobre gry, a przy odpowiednim wsparciu finansowym M$ następna część mogłaby się naprawdę udać. Ja wciąż wierzę jako wieloletni fan uniwersum na jego triumfalny powrót w takiej czy innej formie. Skoro jedynka debiutowała na pierwszym xboxie przy ogromnym wsparciu Microsoftu to dlaczego nie miało by się to znowu powtórzyć na okoliczność pełnoprawnej części czwartej?
  17. Pchać się niestety będą. Piszę niestety, bo jest to rynek na tyle prestiżowy, że odpuścić go sobie niestety (wiem, powtarzam się) nie mogą. Tak jak Anglię można nazwać ojczyzną futbolu tak o Japonii można powiedzieć, że to ojczyzna konsol i szeroko pojętego giercowania. W M$ debile nie pracują. Oni już dziś doskonale zdają sobie sprawę, że SeX w pierwszym dniu sprzeda się w ilości może kilku tysięcy szt. (wiem, optymista ze mnie), a po roku będzie schodzić w oszałamiającej liczbie plus-minus stu konsol dziennie. Japońce to swoiści sprzętowi i growi szowiniści i nie ma przebacz. No ale z drugiej strony nie do pomyślenia jest, aby Microsoft mający jakieś tam w miarę dobre układy z tamtejszymi devami powiedział im tak: "Dobra, róbcie gry na naszą konsolę, ale jej w waszej ojczyźnie sprzedawać nie będziemy", bo to by się zupełnie mijało z celem. Także inwestowanie w tamtejszy rynek w postaci próby sprzedaży nie-japońskiej konsoli to działalność na skraju niegospodarności, ale kogo jak kogo, ale M$ na taką niegospodarność niewątpliwie stać.
  18. Najlepiej, najwspanialej zupełnie nowe IP, natomiast jeśli jakaś część z kolei to najbardziej mi się marzy Ninja Gaiden 4 z pełną lub czasową ekskluzywnością na SeX-a
  19. Ja bardzo chciałbym, żeby to był zwykły trolling tj zorganizowana akcja dezinformacyjna i puszczanie graczy w maliny. Osobiście bardzo nie chcę kontynuacji tych gier. Tylko nowe IP!
  20. Czezare

    The Last of Us Part II

    A powiedzcie panowie grający jak wyglądają w tej grze i czy w ogóle są zagadki/puzzle środowiskowe? Chodzi mi głównie o te "słynne" podstawianie kibli i drabin znane z jedynki aby opuścić dany obszar. To samo jest w dwójce czy to zmienili?
  21. Jeśli chodzi o w/w studia to ja się po nich zbyt wiele dobrego nie spodziewam jeśli miałbym być szczery. Obsidian to stare pecetowe ramole. Ich gry kompletnie mi nie leżą i to biorąc pod uwagę całokształt.Nie potrafią w grafikę, a kwestie erpegowe też im jakoś specjalnie nie idą (oceniam TOW, a nie FNV). Wiem, że być może tymi stwierdzeniami komuś się narażę, ale wylane mam na to. Np The Outer Worlds wywaliłem z dysku po pierwszej planecie. Barachło i tyle. Compulsion to samo. W We Happy Few to nawet nie grałem pół godziny. Szajs. Jedynie Double Fine może dostarczyć coś w miarę ciekawego i kreatywnego np Psychonauts 2. Tak czy inaczej gierki tych trzech studiów w zbliżającej się prezentacji upchnąłbym gdzieś w środku pokazu, zaś wodorówki w postaci Halo, Forzy i/lub nowej gry Playground Games na początku lub końcu. Biorąc pod uwagę PG to cały czas mam cichą i wielką nadzieję, że pracują oni nad zupełnie nowym IP, a nie pichcą nowego Fable. To chyba najmniej lubiana przeze mnie franczyza Microsoftu. Każdą część zaczynałem, ale żadnej z nich nie kończyłem.
  22. IMO PS5 z napędem będzie kosztował ok 3000 zł, natomiast bez napędu ok 2500. Żeby nie było...nowy Xbox też w tych okolicach cenowych się pojawi. Przez pandemię ceny importowanych dóbr luksusowych (tak, konsola jest tym dobrem, czy to się komuś podoba czy nie) będą stale rosnąć. Po czym wnoszę? Rozglądam się aktualnie za gitarką elektryczną, żeby się na niej nauczyć grać i od dłuższego czasu obserwuję rynek. Produkcja gitar to podobnie jak w przypadku konsol rozmieszczona jest głównie na dalekim wschodzie. Cena modelu wiosła którym jestem zainteresowany ze starych dostaw sprzed pandemii to ok 1400 zydli, natomiast z tych świeżych - ten sam model instrumentu - ok 1950 zeta. Do tego dojdzie pandemiczna inflacja spowodowana wypływem pustego pieniądza na rynek (zasiłki, środki pomocowe dla firm itp). Sami sobie dopowiedzcie resztę. Wiem...czarno widzę, ale taka jest właśnie optyka
  23. Co tam nowego dali w kwestii map i pukawek?
  24. I co, będzie coś dzisiaj czy nie? Chyba nie, bo nawet trailera nie wypuścili
  25. Poza tym mówienie, że zakup wypasionego Ajfona w połączeniu z abonamentem jest atrakcyjny, bądź atrakcyjniejszy. Może w innym kraju, ale na pewno nie u nas. Ja już się nauczyłem, że telefon kupuje się osobno i abonament bierze się osobno. Tylko tak...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...