-
Postów
5 681 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Czezare
-
I tak ten obsydian wygląda lepiej jak platyna. Już chyba lepiej sobie złotą broń ustawić jak moja postać maszeruje na tamie. Platyna niewiele różni się od zwykłego tj początkowego layoutu
-
Ja grzmocę obsydian w SKS-ie. Póki co mam zaledwie 12 zrobione z bodaj 120 meczy potrzebnych z minimum 15 killi. Ale to już chyba w IV-tym sezonie, o ile będzie mi się jeszcze chciało w to grać...
-
Wczoraj łączyło już nieco lepiej niż w poprzednich dniach. Widać, że coś gmerali przy ustawieniu serwerów, choć żadnej nowej aktualizacji nie było. Aby jednak nie było zbyt różowo to jednego blueprinta broni już chyba nigdy nie zdobędę, bo się osiągnięcie zbugowało. Tam trzeba zabić 10 osób poprzez walkę wręcz korzystając z atutu Walka Wręcz. U mnie stanęło na 5/10 i dalej ni chuya
-
Nie można wyłączyć, co gorsza również do "zwykłego" Multi (nie Warzone) w zasadzie też musi być crossplay włączony. Nawet przy włączonym CP graczy wyszukuje teraz bardzo długo. Gdybym chciał zagrać z samymi xboxiarzami to bym się na grę w ogóle nie doczekał. Czyżby na xboxie było tam mało graczy w CoD-a? Bzdura! To ten ostatni nieszczęsny update wszystko dokumentnie schrzanił. Na szczęście wbiłem wczoraj setny, ostatni level karnetu trzeciego sezonu. Do pełni szczęścia brakuje mi już tylko nabić 155 stopień, a mam 152. Wbiję i robię sobie odbój z CoD-em. Jak mnie kiedyś najdzie ochota na 4-ty sezon to mam nadzieję, że te grube niedogodności zostaną przez deva do tego czasu zlikwidowane...
-
Gra była naprawdę całkiem nieźle zoptymalizowana i prawie wolna od błędów. To ten ostatni patch wszystko dokumentnie spyerdolił
-
MW 2019 tak szybko nie szczeźnie. Dlaczego? Z trzech powodów. Po pierwsze nowego CoD-a robi Treyarch, które swoje najlepsze lata ma dawno za sobą. Od czasu genialnego BO2 staczają się po równi pochyłej i to bardzo. Po drugie na domiar złego dostali rok mniej na przygotowanie nowej odsłony po wypipaniu/odsunięciu Sledgehammer. Ten Vietnam, o ile to jest to nie może się raczej na tyle udać, aby można było w to długo grać. I po trzecie Infinity Ward (pomijając ostatni patch) odwaliło z MW2019 kawał naprawdę doskonałej roboty. Gra jest wybornie i wzorcowo wciąż wspierana i co ważne: gracz prawie nic do tego nie dokłada. Kiedyś za mappacki śpiewali sobie chory szmal, a teraz wysupławszy zaledwie 39 zydli na pierwszy sezon można wciąż na okrągło w to grać. W samej grze jest też cały czas co robić, albowiem twórcy wciąż dodają za free coraz to nowe mapy, pukawki, wyzwania itp. No i jest darmowy Warzone. Szybki zgon tego czegoś? Nie sondzę...
-
Wydaje mi się, że Oden niczym nie różni się od innych strzykawek. Jest pięć dodatków. Ma się rozumieć, że każda z broni (w tym również Oden) ma na samym początku jak ją zaczynamy rozwijać tylko np 1-3 dodatki, aby po niedługiej chwili kiedy cały czas nią gramy i trzaskamy kille liczba dodatków wzrosła do 5 max.
-
Co z tego że podwójny exp wszystkiego jak po ostatnim patchu gra się kompletnie rozregulowała a z innymi graczami łączy jak parujące gunvo
-
...tym bardziej, że jest przecież kilka postaci do ogrania. No i jak już Daddy napisał jest coop online Przy okazji pytanko. Po drodze zbiera się szmal. Na coś można go wydawać?
-
Streets Of Rage 4! OMG ile tam jest hektolitrów miodu!Chyba nie warto dla tej gierki zakładać nowego topicu, ale napiszę, że ultragrywalna to pozycja i z całą pewnością nie jest łatwa. O ile z niemałym trudem bodaj za czwartym razem udało mi się przejść Stage 1 na Normalu to już w następnym rozdzialiku kolesie z tarczami i pałkami wyjaśniają mnie w pewnym momencie w sposób bezdyskusyjny. Ściągać i grać jak Pan Spencer daje!
-
No i jest nowa Katatonia. Tak mi się poniższy numer spodobał, że nie zwlekając pełniaka zamówiłem. Właśnie do mnie leci.
-
Trailer bardzo mi podszedł, jest fantastyczny za wyjątkiem jednego - muzyki. Czy do kórvy nędzy niemal wszystkie trailery muszą zawierać ten chuyovy i na maxa zgrany dupstep? I to jeszcze wymieszany stylowo z Billie Eilish, której muzyki (nie jej osobiście) organicznie wręcz nie znoszę
-
Coś musieli zyebać w tym patchu. Dużo, duuuużo gorzej wyszukuje teraz mecze pomimo włączenia gry międzyplatformowej
-
Kuśwa, najpierw pobiera 13 GB, a potem jeszcze woła o pakiet danych 18 GB
-
Muszę przyznać, że fajna i wciągająca to gierka. I nie zgodzę się z blantmanem, ze jest za prosta. W tych pierwszych jaskiniach mój John pagib już bez mała 7-8 razy. Być może później po apgrejdach postać staje się czołgiem. Na razie muszę bardzo uważać zwłaszcza na duże skupiska wrogów, a nie wszystko da się załatwić super atakiem z powietrza. Tak czy inaczej bardzo przyjemnie mi się gra pomimo tego ze raczej nie gustuję w pixelarcie. Aż strach pomyśleć co uczyniło by studio, gdyby dać im ludzi i furę szmalu i gdyby zrobili to samo z grafą choćby z Diabolo 3... EDYTA: I faktycznie ktoś posiedział tu nad postaciemi ,historią i fabułą i jej poprowadzeniem, w odróżnieniu od takiego D3 właśnie...
-
Ściąga mi się najnowsza aktualka ok 13 GB. Wiadomo co wnosi? Nie wiem czy to efekt lockdownu i związanej z tym pracy zdalnej wielu osób. Patch ściąga mi się z zawrotną prędkością ok 5MB/sek
-
Głupie pytanie. Wiem, że to rogal, ale jak się w tej grze sejwuje? Zagrałem dosłownie kilkanaście minut. Sądziłem, że te okręgi, które się podświetlają gdy na nich stanąć są takimi quicksejwami, ale jak wyłączyłem grę i powróciłem znowu to zaczynam od samego początku. WTF?
-
Należy spojrzeć prawdzie w oczy. Przegrali z kretesem w walce o graczy z PBUG-iem, Fornite-m, Apexem, nie mówiąc już o CoD-ie. Uznali, że zamiast reanimować trupa lepiej będzie rzucić wszystkie zasoby jakie mają w next Battlefielda. Ot i cała tajemnica. Innymi słowy gdyby jednak zrobili to co zapowiedzieli, czyli dodali nowe teatry działań to graczy przybyło by tyle co nic. W każdym razie jeśli nawet to było by to podtrzymywanie ognia za pomocą słoika nafty. IMO ich decyzja jest słuszna, bo gracze i tak by narzekali i tak...
-
Wiadomo, że boks w zamrażarce, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby sobie spojrzeć na archiwalia. Poniżej 10 największych comeback`ów w historii boksu. Co tam się w niektórych walkach odjaniepawliło!
-
Odnośnie broni to temat rzeka, który był wielokrotnie poruszany w obu wątkach. Pogmeraj trochę, a na pewno coś znajdziesz. Swoista trudność z wyborem polega na tym po pierwsze, że jest ich dość dużo, a po drugie aby w pełni rozpoznać co dana pukawka sobą reprezentuje to musisz mozolnie odkrywać poszczególne jej elementy takie jak lufy, kolby, owijki, celowniki i atuty dużo przy tym miksując i eksperymentując. Ja to dopiero teraz po wyplatynowaniu shotgunów oraz snajperek i karabinów coś tam mogę na ich temat powiedzieć, ale to wymaga bardzo dużo poświęconego czasu. Aha, to co mi np odpowiada wcale nie musi odpowiadać Tobie. Każdy ma swoje indywidualne preferencje, doświadczenie, wrodzone predyspozycje i skill. Po prostu jak znajdziesz jakąś fajną konfigurację w danej pukawce to nią graj pamiętając jednocześnie o tym, że -co oczywiste- nie każda broń nadaje się do poszczególnych map. Ja np nigdy nie wziąłbym SMG lub obrzyna na Euphrates Bridge i analogicznie snajperka średnio się spisze na Shipment. Innymi słowy, jak masz łeb i ch.j to kombinuj
-
Poprawiłem.
-
A to się zgadza. Jak już odpalisz 2x PD na 1h to musisz od momentu uruchomienia boosta przez tę godzinę grać non stop, bo inaczej żeton się zmarnuje.
-
Zadania dzienne zmieniają się codziennie, a tygodniowe po tygodniu, więc nie wiem o co Tobie chodzi. Z tego są zawsze dodatkowe punkty PD. Ja staram się je robić, choć niektóre są zabugowane, np wczoraj próbowałem zdobyć 7 killi z broni z magazynkiem bębnowym i z dodatkiem bez kolby. Tak właśnie spreparowałem broń i kille nie wpadły. Jeszcze jedna podpowiedź jak szybciej nabijać PD. Jeśli posiadamy żetony z podwójnym PD to należy popatrzeć co mamy do zrobienia z zadań dziennych. Niektóre są dość wysoko punktowane np po 6000 lub nawet 10000 pkt. Jeśli zadanie wymaga np wbicie 50 killi w jakiejś konfiguracji, za które dostanie się 10 tys. PD to gdy już mamy tych killi np ok 40 to dopiero wówczas warto odpalić żeton z 2xPD na godzinę. I wówczas wpadnie 20 tys. w następnej lub w jeszcze następnej grze. Warto zatem w sposób przemyślany używać tych żetonów.
-
Ja powiem tak: jeśli RE4 odrestaurują graficznie tak jak zrobiono to z dwójką i trójką, nie obetną zawartości, a wręcz coś tam niecoś dodadzą to za prawdę powiadam Wam, pogubię buty, naderwę ścięgna podkolanowe tudzież Achillesa, kiedy zrobię zryw do sklepu, żeby to nabyć, albowiem to zdecydowanie najlepszy Rezydent ze wszystkich dotychczasowych. Ta gra (RE4) prawdopodobnie nigdy nie wypadnie z pierwszej piątki najlepszych gier, w jakie kiedykolwiek grałem. Powiem więcej, powinien być to ostatni odrestaurowywany Resident, albowiem piątka, choć graficznie spoko to w porównaniu z czwórką była nas.raniem do gęby fanom uniwersum, nie mówiąc o szóstce. Na tym akcja rimejkowa powinna się zakończyć IMO.
-
Skąd to info o pukawkach za szmal? Póki co nawet jeśli są w karnecie to można je zdobyć za friko. A operatorów to niech nawet milion za szmal dodadzą. To tylko i wyłącznie kosmetyka kompletnie nie mająca wpływu na rozgrywkę. Przedłużenie i pogrubienie e-fiuta, nic więcej...