-
Postów
5 681 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Czezare
-
Miałem parę zagwozdek na co zagłosować, zwłaszcza w kwestii GOTY i gry na którą czekam w 2020. W pierwszym przypadku wybrałem The Surge 2, bo w tym roku ani jedna gierka poza nią właśnie nie spowodowała czegoś takiego, że będąc w robocie i w SKM-ce w drodze powrotnej do domu PLANOWAŁEM co będę w niej robił. Gdzie pójdę, jak będę rozwijał postać, jak i kiedy w końcu rozpipać Małego Johnny`ego, z którym miałem problemy itp itd...Jedyny konkurent do miana GOTY 2019 to Call Of Duty Modern Warfare. Singiel fhui siermiężny, ale ja samochodu po wycieraczkach nie oceniam. W Multi zaś napyerdalam jak poyebany i będę to robił jeszcze dłuuuugo, długo! Za prawdę, za prawdę powiadam Wam, od czasu IMO idealnego i mesjańskiego BO2 to drugi najlepszy CoD w historii pod tym względem. No i najbardziej oczekiwana gra...Tu też dwóch równorzędnych konkurentów. Zdecydowałem się na Halo Infinite i tu od razu uwaga. Jeśli 343 Industries nie spełni w Multi moich niebotycznych i wywindowanych w kosmos po genialnym H5 oczekiwań to obwiążę się pasem szachida i wysadzę pod siedzibą firmy Drugą grą jest rzecz ciemna Cyberpunk 2077. Niestety, ankieta jak to ankieta...trzeba wybrać jedno, więc wybrałem co następuje...
-
Gwiezdne Wojny, Epizod 9 - Skywalker Odrodzenie ( XDDDDDDD)
Czezare odpowiedział(a) na Frantik temat w Region Filmowy
Po tym przestałem czytać dalej... -
No to kibel [emoji3525] W takim razie nigdy fona Szyjąmi nie kupię. Za bardzo jestem przyzwyczajony do tego ficzera.
-
Tylko i wyłącznie jak mój przedpiśca radzi.
-
Słuchajcie, czy telefony Szyjąmi mają powiadomienia na wygaszonym ekranie coś na zasadzie moto display w Motoroli lub Always On Display jak w Szajsungu?
-
Czy ten Zyla odda choć raz dwa dobre równe skoki?
-
W ciekawie zapowiadającej się walce Lopez szybciusieńko, bo już w drugiej rundzie wyjaśnił Commeya. Po tym gongu z prawej, który praktycznie zakończył walkę (po nim były już tylko dożynki) Ghańczykowi będzie dzwonić we łbie jeszcze co najmniej przez miesiąc Teraz już tylko unifikacja z Łomaczenką. Czek dys aut: W drugiej istotnej walce mistrzowskiej moim zdaniem najlepszy obecnie bokser bez podziału na wagę tj Terrence Crawford miał problemy z Litwinem Kawaliauskasem (nie rozumiem dlaczego sędzia nie liczył Amerykanina w trzeciej rundzie) , ale w końcu sobie poradził:
-
Konsola petarda, tylko ta nazwa zyebana po całości Bardzo myląca w każdym razie. Tak czy inaczej czekam na premierę jak nastolatek na pierwsze ciupcianko [emoji6]
-
Karabinem to możesz co najwyżej BSP ściągnąć, ale zabiera to stanowczo zbyt wiele czasu i pestek. Żeby zaś przyziemić Vitola to trzeba dwóch celnych rakiet i pół magazynka, no chyba że cały team do niego szyję.
-
Wszystko przez Hardena. Obrońca zamiast kryć Bjelicę próbował pomóc brodaczowi wiedząc jak ten jest "doskonałym" obrońcą xD
-
To można oglądać bez końca
-
Walka miała dokładnie taki przebieg jak można się było spodziewać. Antoni nie podejmował zbędnego ryzyka i wypykał Ruiza. Można dalej doić krowę.
-
Ostatnia runda. Póki co Antek obskakuje Burritosa jak chce.
-
Nie wiem o co Ci biega z tym werdyktem. IMO sprawiedliwy. Raz porządnie podłączony był Saszka, a raz Predator. Reszta to dość chaotyczna młócka trudna do punktowania.
-
Babcia zasłużenie przegrała, ale dała bardzo dobrą walkę. Szkoda tego lewego sierpowego z końcówki ósmej rundy. Jeden centymetr niżej i Łajdak zapoznał by się z deskami. Może liczyć na ciekawe propozycje w przyszłości.
-
Restauracje u Babci Maliny całkiem nieźle sobie radzą póki co...
-
Dzisiaj miłośników boksu czeka prawdziwa uczta, a nawet dwie. Tu szczegółowa rozpizdka co, gdzie i kiedy oglądać: http://www.bokser.org/content/2019/12/07/085736/index.jsp Jak przewidujecie? W głównym daniu sądzę, że tym razem Dżoszuła wyciągnie wnioski z bardzo głupio przegranej walki, w której miał już Ruiza na deskach, a więc na widelcu i dał się trafić jednym, jedynym przypadkowym ciosem, który całkowicie odmienił losy potyczki. Jak będzie boksował, a nie będzie chciał strącić łba Meksykaninowi z jego byczej szyi to zwycięstwo IMO ma w kieszeni. No i ta kasa którą zarobi. OMFG! W pozostałych walkach najciekawiej powinno być w tej gdzie Powietkin spotka się z Hunterem. Wach? Żadnych szans, tym bardziej, że walkę wziął z marszu. Mam obawy co do stanu jego zdrowia tuż po niej... Gali z Brooklynu niestety nie obejrzę, bo za późno, a będę dodatkowo po suto zakrapianej imprezie. Szkoda, bo tam też będzie co oglądać. Słowem, dawno nie było takiej bokserskiej nocy
-
No ale nowa broń miała być przecież za free, tymczasem jedna jest bodaj pod 26-tym numerem, a druga pod 31-wszym. Oczywiście teraz są pod kłódką.
-
Jak to jest z tym karnetem bojowym, bo nie do końca rozumiem. Wiadomo, że tych ikonek do zdobycia jest 100. W tej chwili mój pasek zapełnił się gdzieś tak na ok 6,5. Interesuje mnie to, że ikonka, która jest na 4 i wcześniejsze są "pod kłódką" czyli powinienem już to co się pod nią kryje zdobyć, a tymczasem odkryty mam tylko żeton PD i schemat broni. WTF?
-
Domination i brak kampy? No to się raczej ze ze sobą nie składa Kampa to kwintesencja Dominacji, zwłaszcza w punkcie B, którego opanowanie i utrzymanie jest zawsze kluczowe dla ostatecznego wyniku meczu. Dla mnie np kwintesencją antykampy jest tryb Kill Confirmed, gdzie nie tylko trzeba pacjenta wypoziomować, ale jeszcze siorbnąć jego nieśmiertelnik.
-
Najlepiej pooglądaj jakieś gejpleje z jutuba. Jak już bardzo słusznie przedpiśca informował strzelanie, tempo, mapy i całokształt są specyficzne. Jedno co mogę dodać to to, że jeśli chodzi o różnorodność trybów zabawy jest tego doprawdy fhui i coś dla siebie zawsze można znaleźć. Ja na przykład gram tylko w TDM, TDM na dużych mapach i Zabójstwo Potwierdzone. Fajnie i bardzo wygodnie można sobie wszystko wyfiltować. Aha, ważną zaletą CoD-a jest jego "natychmiastowość". Wszystko działa jak w dobrze naoliwionym zegarku. Masz mało czasu, powiedzmy pół godziny? No problem, w CoD-ie zagrasz w tym czasie trzy szybkie różne meczyki, bo matchmaking działa wzorowo, kiedy w BF mooooże udało by się z trudem jedną grę zacząć i być może skończyć. Nie hejtuję BF-a, określam po prostu podstawową (dla mnie) różnicę.
-
-
Czyli rozumiem, że do wszystkiego tj np nowych broni (Holger, Ram) będzie można dojść własnym, katorżniczym grindem, a battlepass jeno odkrywa wszystko od razu?
-
[CW ON] Jesli to prawda to ok 5 mln ściągnęło grę z torrentów [CW OFF]
-
Czy ten Battlepass jest już do kupienia w XBL PL? Jaka cena? Kusi mnie zakup, tym bardziej, że do Cyberpunka pewnie w nic innego nie będę napierać...