Miałem przyjemność grać na gacku w SMS, jak i na Wii w SMG 1 i 2. Każda z tych części stała na naprawdę wysokim poziomie. Gdybym jednak miał wybrać między SMS a SMG bez wątpienia zdecydowałbym się na odsłonę z gamecube. Min dlatego, że bardziej odpowia mi wakacyjny, letni klimat. Plansze bardziej działały na wyobraźnię. Sikawka była swoistą ciekawą nowością, która świetnie się sprawdzała. Poziom trudności był wyższy niż w Galaxy.