Cala ta sytuacja z de Boerem jest mega absurdalna jak się na nią trzeźwo popatrzy. Zatrudnili go jako długoterminowy projekt mający na celu tez zyskanie jakiegoś swojego stylu gry, wiedzieli na co się piszą i jak sobie FdB radził w Ajaksie i Interze, a jednak je.bane 4 mecze zdecydowały by go wyje.bac. W dodatku ten czwarty w którym zmienił formacje i który CP przegrało niezwykle pechowo po indywidualnym błędzie, oddając w nim ponad 20 strzałów w tym kilka setek. Nie da się zapobiec takim błędom piłkarzy, ani ze Scott Dann nie trafi z trzech metrów do bramki.
Upokarzające to trochę i mimo że nie szanuje FdB jako trenera to jest mi go po ludzku szkoda. A przecież do składu zaraz wbija Sakho i Zaha, dopiero co wbił Cabaye, wszystko mogło się ustabilizować, a jak nie to wyje.bać po 8 przegranych meczach. Nie po 4.
Najśmieszniejsze ze od razu właściciel CP zadzwonił do Big Sama prosić żeby wrócił, ten odmówił i zatrudnią Hodgsona. xD To pokazuje jak ważne dla klubów z Premier League jest głównie utrzymanie się w lidze dla pieniędzy niż wypracowanie swojego charakteru na boisku, coś więcej niż bezpieczeństwo. A starzy brytolscy trenerzy raczej to gwarantują, choć bywają też wyjątki w postaci Moyesa w Sunderlandzie.